Mercedes W03 posiada innowacyjną koncepcję podwójnego dyfuzora?
Zdjęcia i obserwacje wywołały kolejną falę spekulacji na temat nowego bolidu stajni z Brackley.
24.02.1209:38
3384wyświetlenia
Po kanale W, obserwatorzy odkryli kolejną tajemniczą innowację w samochodzie Mercedes W03.
Na padoku panuje utarta opinia, że niemiecka stajnia zdecydowała się opóźnić prezentację nowego bolidu, ponieważ zastosowała w nim szereg bardzo innowacyjnych rozwiązań, które mają za zadanie pomóc Michaelowi Schumacherowi oraz Nico Rosbergowi walczyć o pozycje w samym czubie stawki.
Auto Motor und Sport informuje, że mechanicy zespołu z Brackley robią co tylko w ich mocy, aby jak najlepiej ukryć przód i tył W03, a w przerwie pomiędzy sesjami, u wyjazdu z garażów stawiane są ogromne ekrany zasłaniające widok na samochód i prowadzone przy nim prace. Fotoreporterom i obserwatorom na torze udało się jednak wypatrzyć nowy sekret zespołu, który znajduje się poniżej lampki zapalającej się podczas deszczu i opisywany jest jako coś na wzór podwójnego dyfuzora.
Włoska La Gazetta dello Sport twierdzi, że zadaniem tego rozwiązania jest wytwarzanie efektu podobnego do tego, którego pionierem był poprzednik Mercedesa - BrawnGP, a który przyczynił się do wywalczenia przez Jensona Buttona tytułu mistrza świata. Z kolei Auto Motor und Sport zaznacza, że koncepcja różni się od zakazanej konstrukcji podwójnego dyfuzora, ponieważ powietrze jest kierowane przez otwory w tylnej części pokrywy silnika.
Rozwiązanie inżynierów z Brackley nie stoi w sprzeczności z zapisami zakazującymi stosowania dmuchanych dyfuzorów, ale podobno wiąże się ze sprytną koncepcją przekierowania gazów z wydechu. W dodatku innowacja Mercedesa może służyć także jako bierny kanał F, współgrający z systemem DRS.
Oczywiście żaden z kierowców, ani szefów Mercedesa nie chce komentować dociekań mediów. Pytany o tajemnicze kanały, Rosberg odpowiedział:
Co to jest?, a Schumacher odparł czymś w rodzaju kwaknięcia. Szacunku przed swymi rywalami nie krył za to szef mistrzowskiego zespołu Red Bulla - Christian Horner:
Mercedes to dobry zespół. Mają kilku dobrych ludzi, więc lekceważenie ich byłoby po prostu głupie.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE