De la Rosa ponownie zostaje przewodniczącym GPDA

Po odejściu Barrichello stowarzyszenie musiało wybrać nowego szefa
05.03.1212:42
Michał Roszczyn
1501wyświetlenia

Pedro de la Rosa został mianowany przewodniczącym Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix, zajmując tym samym stanowisko piastowane wcześniej przez Rubensa Barrichello.

Wskutek odejścia Brazylijczyka z Formuły 1 pojawiła się potrzeba znalezienia nowego szefa GPDA, choć zrzeszeni kierowcy już w zeszłym roku uznali, że w razie wystąpienia takich okoliczności, odpowiednim kandydatem byłby właśnie de la Rosa.

Osiągnięte pod koniec zeszłego roku porozumienie stanowiło, że jeśli Rubens nie będzie w Formule 1, to wówczas ja zostanę jego następcą. Tak chcieli kierowcy, zatem tak też się stanie. Jednakże dzieje się tak tylko z powodu braku Rubensa, który wykonywał świetną robotę i każdy popierał kontynuację jego przewodnictwa w GPDA. Jestem zadowolony mogąc wznowić moją pracę sprzed dwóch lat - powiedział Hiszpan.

De la Rosa już raz kierował pracami stowarzyszenia w sezonach 2008-2009, by z początkiem kolejnego czempionatu zrezygnować w związku z objęciem posady kierowcy wyścigowego w Sauberze. Zawsze ceniłem sobie bycie częścią GPDA. Myślę, że to znacznie ważniejsza organizacja, niż niektórzy uważają. Fakt, iż jesteśmy prawie wszyscy razem, czyni nas bardzo mocnymi. Atmosfera na spotkaniach jest dobra - nie ma problemów między kierowcami.

Oczekuje się, że Sebastian Vettel i Felipe Massa pozostaną dyrektorami GPDA, w sprawie czego głosowanie zostanie prawdopodobnie przeprowadzone podczas otwierającego sezon Grand Prix Australii.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

7
yaqb123
05.03.2012 04:45
No to się naoglądaliśmy F112. Kurde, liczyłem, że go zobaczę.
adnowseb
05.03.2012 04:12
Wyśmiewałem ich logo i strasznie je krytykowałem,ale muszę przyznać,ze na kombinezonie nawet fajnie się prezentuje.(nawiązuję do zdjęcia Pedro)
akkim
05.03.2012 03:26
@Adakar Pedro : "Gdybm miał co pokazać już bym to uczynił, lecz my go robimy - do ostatniej chwili, może dziś, może jutro, nie wiem ni cholery, Australia na piechotę - jeśli mam być szczery"
Adakar
05.03.2012 02:15
Pedro, nie pierdyl tylko pokaż bolid !!! :-)
Campeon
05.03.2012 01:10
@benethor - dokładniej, to jeden prezes (lub jako kto woli łagodniej: przewodniczący) i dwóch dyrektorów ;)
adnowseb
05.03.2012 12:04
HRT ma wszystkich w garści:))))
benethor
05.03.2012 11:58
O, macie przykład. 24 osoby, 3 dyrektorów.