Boullier: E20 pozwoli nam się zbliżyć do Red Bulla i McLarena
"Projekt okazał się bardzo udany i zdecydowanie stanowi poprawę"
06.03.1215:25
3720wyświetlenia
Zachęcony obiecującymi osiągami Lotusa w trakcie zakończonych niedawno testów, szef angielskiej ekipy - Eric Boullier twierdzi, że w nadchodzącym sezonie jego zespół może zbliżyć się do dyktujących tempo Red Bulla i McLarena.
Mając za sobą ciężki 2011 rok - ostatni pod szyldem Renault - przemianowany team z Enstone zdaje się poczynił ogromny krok naprzód w czasie zimowych przygotowań, ustanawiając w minionym tygodniu najlepsze czasy w trzech z czterech dni na torze Catalunya.
Choć Red Bull i McLaren pozostają faworytami przez wyścigiem w Melbourne, to Boullier spytany, czy jego zdaniem te dwa teamy są poza zasięgiem, odpowiedział:
Jeśli tak bym myślał, to powinienem już teraz się poddać. Zachęcający jest fakt, że nawet jeśli wierzyć mocno w ich lepszą od naszej dyspozycję, to mimo wszystko zredukowaliśmy stratę, a więc jesteśmy w stanie ich złapać. Oczywiście musimy mocniej naciskać, ale możemy zniwelować różnicę. Od nas zależy wykonanie lepszej roboty w tym, a nawet i w następnym roku.
Boullier twierdzi, że choć czasy uzyskiwane na testach częstą bywają mylące, to można było wyraźnie dostrzec wysoką konkurencyjność Lotusa E20, pomimo problemów z podwoziem i opuszczenia drugiej sesji testowej.
Przede wszystko to tylko testy, zatem nawet jeżeli ktoś przygląda się czasom wszystkich ekip, to trzeba pamiętać o długiej liście procedur, jakie musimy wykonać, gdzie na pierwszym miejscu jest niezawodność i zakres temperatur oraz inne potrzebne informacje. To tylko testy - kwalifikacje rozegrane zostaną dopiero w Melbourne, a nie wcześniej.
Dobrą rzeczą jest to, że samochód spisywał się dobrze już od pierwszego dnia. Projekt okazał się bardzo udany i zdecydowanie stanowi poprawę w stosunku do poprzednich lat. Dzięki temu mogliśmy przejechać wiele kilometrów w Jerez. Później co prawda napotkaliśmy problemy podczas drugiej tury i straciliśmy cztery dni jazd, ale ostatnie testy były niezłe moim zdaniem. Z powodu tych czterech dni byliśmy zmuszeni pójść na pewne kompromisy, więc musieliśmy zmieścić osiem dni w czterech, ale koniec końców nie było źle.
Francuz dodał, że Raikkonen i Grosjean tworzą już jedność z tegorocznym modelem E20.
Bez wątpienia mamy bardzo dobrą podstawę na ten sezon. Samochód nie jest łatwy, ale nasi kierowcy lubią to - zapewnia im to komfort i pewność siebie w kokpicie. Bolid dobrze reaguje, a dane uzyskane na torze pokrywają się z przeprowadzonymi symulacjami. Tym samym posiadamy dobrą bazę do rozpoczęcia mistrzostw.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE