Marussia MR01 przeszła testy zderzeniowe FIA

Tegoroczny bolid Marussi przeszedł pomyślnie wszystkie testy zderzeniowe co oznacza, że będzie dopuszczony do startu w inaugurującym sezon Grand Prix Australii.

Rosyjska ekipa ma za sobą trudną zimę, podczas której musiała zmierzyć się z wyzwaniami związanymi z projektowaniem MR01. Ostatecznie Marussi nie udało się zaliczyć wszystkich testów zderzeniowych za pierwszym podejściem, wskutek czego zespół musiał opuścić dwie ostatnie tury przedsezonowych zajęć.

W poniedziałek, dzięki zapisowi mówiącemu o możliwości przeprowadzenia tak zwanych jazd filmowych, bolid MR01 wyjechał po raz pierwszy na tor, a Timo Glock dokonał sprawdzenia działania podstawowych systemów konstrukcji. Dziś zespół poinformował jednak, że tegoroczna konstrukcja przeszła pomyślnie wszystkie próby narzucone przez FIA i pojawi się podczas weekendu Grand Prix w Melbourne.

Niedociągnięcie, które wyszło na jaw podczas poprzedniej próby było marginalne, więc musieliśmy zastosować nieco bardziej niezawodne rozwiązanie. Choć mamy wiele do nadrobienia, to pociesza nas fakt, że wszystko zaczyna wracać na bardziej właściwe tory - przyznał konsultant techniczny Marussi, Pat Symonds.