GP Malezji: trening 1 - Przedpołudnie dla Hamiltona

Wyniki i opis pierwszej z dwóch piątkowych sesji treningowych na torze Sepang.
23.03.1204:39
Nataniel Piórkowski
9623wyświetlenia

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas pierwszej sesji treningowej, inaugurującej tegoroczne Grand Prix Malezji. Kolejne miejsca w tabeli zajęli Vettel i Rosberg.

Najnowsze prognozy mówiły o tym, że przez cały dzisiejszy dzień deszcz nie powinien doprowadzać do szewskiej pasji zespołów, chcących jak najlepiej przygotować się do drugiej rundy mistrzostw, choć jak się później okazało, czynnik pogody odegrał swoją rolę w pracy zespołów.

Zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami za sterami bolidu Williamsa pojawił się o poranku Valtteri Bottas, zmuszając Bruno Sennę do dziewięćdziesięciominutowej absencji na torze. Jako pierwszy aleję serwisową - zresztą podobnie jak podczas Grand Prix Australii - opuścił bolid Tor Rosso Jeana-Erica Vergne. Za nim na okrążenie instalacyjne udali się Heikki Kovalainen oraz Narain Karthikeyan z HRT, które gorąco wierzy w postawienie kroku naprzód względem rozczarowującego Grand Prix Australii i zakwalifikowanie się do wyścigu.

Red Bull ciągle pracował nad konfiguracją wydechu w swoich samochodach. Ted Kravitz doniósł, że Mark Webber jeździł podczas pierwszej sesji z wersją używaną w Melbourne, a Sebastian Vettel z tą, która znalazła się w jego samochodzie podczas dwóch ostatnich dni przedsezonowych testów w Barcelonie. Jako pierwszy czas okrążenia odnotował Timo Glock - 1:43,487 sek, jednak co oczywiste rezultat ten znacznie ustępował najlepszym, osiąganym na Sepang przez ostatnie kilka lat. Rok temu, podczas pierwszej sesji treningowej najlepszy rezultat należał do Marka Webbera: 1:37,651 sek.

Po dwudziestu minutach na torze znajdowało się zaledwie pięciu kierowców, spośród których najszybszym tempem poruszał się Jenson Button. W pewnym momencie Brytyjczyk wskoczył nawet na pierwsze miejsce, notując 1:39,323 sek. Co oczywiste podczas pierwszego treningu kierowcy korzystali z podstawowego ogumienia, które w ten weekend stanowiła najtwardsza mieszanka Pirelli. Problemy dotknęły Romaina Grosjeana, który poruszał się po torze na siódmym biegu. Komentując całą sytuację Lotus lakonicznie poinformował na swoim Twitterze, że musi coś sprawdzić w swoim samochodzie.

Po pół godzinie stawka prezentowała się następująco: Pierwszy Schumacher z czasem 1:38,826 sek, za nim Raikkonen, Button, Webber, Massa, Kobayashi, Perez, Kovalainen Pietrow oraz Glock. Łącznie okrążenie pomiarowe zdołało przejechać na tę chwilę czternastu kierowców, a bez pojedynczego rezultatu ciągle pozostawali tacy gracze jak Vettel, Hamilton czy Alonso. Wracając do problemów Lotusa, Ted Kravitz doniósł, że wygląda na to, iż awarii uległa piasta prawego tylnego, koła co powoduje zbyt duży luz w pracy opony. Bruno Senna poinformował z kolei, że ustąpi miejsca Bottasowi także podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Chin. Prawdę mówiąc też byliśmy zaskoczeni wartością lukratywnego kontraktu Williamsa z PDVSA.

Wszyscy fani HRT nie mogli być rozczarowani postawa swoich ulubieńców. Zespół zapowiadał, że podczas tego weekendu będzie dysponował DRS i rzeczywiście tak jest. Dużo szczęścia miał dziś także Paul di Resta, który mało co nie wypadł z toru najeżdżając zbyt mocno na krawężnik szybkiego zakrętu nr 12. Szkot popisał się jednak szybką i stanowczą kontrą w porę ratując się z opresji. Szczęście HRT nie trwało jednak zbyt długo. Na półmetku sesji Karthikeyan zatrzymał się na długiej prostej za zakrętem nr 14, prawdopodobnie przez problemy z hydrauliką. Na torze pojawił się za to Grosjean. Francuz szybko wskoczył na piąte miejsce z czasem 1:38,919 sek.

Na pół godziny przed końcem sesji na pierwszej pozycji wciąż znajdował się Lewis Hamilton, dalej Vettel, a za nim dwaj kierowcy Mercedesa. W padoku ciągle nie milkły echa dyskusji nad legalnością tylnego skrzydła w bolidach Schumachera i Rosberga, a Ross Brawn powiedział nawet, że rywale tak bardzo biorą pod uwagę możliwość złożenia protestu, ponieważ nie za bardzo wiedzą, na jakich zasadach pracuje innowacyjny system. Wracając do akcji na torze, częstym obrazkiem były widoki zblokowanych kół, szczególnie na dużych dohamowaniach, takich jak przed ostatnim, pierwszym czy czwartym zakrętem; liderem pod względem takich problemów mógł czuć się zespół Ferrari.

Pomimo tego, że zespoły zapowiadały, że udało się im odzyskać niemal cały poziom docisku utracony po zakazie stosowania dmuchanych dyfuzorów, widok uciekającego tyłu w szybkich zakrętach był chlebem powszednim. Hashtag BOTTAS powrócił na listę najpopularniejszych na Twitterze. Nic dziwnego skoro Fin zajmował jedenaste miejsce, wyprzedzając swego bardziej doświadczonego kolegę z zespołu, Pastora Maldonado. Na kiepskich pozycjach znajdowali się kierowcy Ferrari: trzynaste miejsce Massy oraz piętnaste Alonso nie pozwalały rzeszom Tifosi na spokojne śledzenie przygotowań do drugiej rundy mistrzostw świata.

Zgodnie z doniesieniami Sky, wszyscy kierowcy zmagali się z degradacją ogumienia, w dodatku nad tor zaczęły nadciągać ciemne chmury zwiastujące niemiłą niespodziankę w postaci opadów deszczu. Doprowadziło to do sytuacji, w której na piętnaście minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę na torze znajdowali się wszyscy prócz Hamiltona, Webbera, di Resty, Buttona, Glocka oraz de la Rosy. Do realizacji programu powrócił nawet pechowiec - Karthikeyan. W punkcie pomiaru prędkości najszybsze były bolidy Mercedesa (307 km/h Schumachera i 306 km/h Rosberga), rozdzielone przez Kovalainena (306 km/h). Z kolei do udanych sesję mógł zaliczyć Kimi Raikkonen. Fin przejechał ponad dwadzieścia okrążeń, bez problemów ze wspomaganiem kierownicy, które dręczyły go podczas weekendu w Melbourne i znajdował się na siódmym miejscu z czasem 1:39,128 sek.

W samej końcówce sesji doszło do wycieku oleju w bolidzie Jensona Buttona, przez co kierowca McLarena nie był w stanie powiększyć swego dorobku piętnastu okrążeń, legitymując się czasem na poziomie 1:39,323 sek, dającym mu dziewiąte miejsce w tabeli. Na czele wciąż znajdował się jego partner z zespołu, Lewis Hamilton, dysponujący przewagą pół sekundy nad drugim Vettelem, oraz prawie 0,8 dziesiętnych sekundy nad trzecim Rosbergiem. Ostatecznie ułożenie to utrzymało się do samego końca przedpołudniowej sesji.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 43°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 1,6 m/s
Wilgotność powietrza: 56%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 1

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Lewis Hamilton (4)McLaren MP4-271:38,02119
2Sebastian Vettel (1)Red Bull RB81:38,5350,5140,51421
3Nico Rosberg (8)Mercedes F1 W031:38,8130,7920,27821
4Michael Schumacher (7)Mercedes F1 W031:38,8260,8050,01319
5Romain Grosjean (10)Lotus E201:38,9190,8980,09317
6Mark Webber (2)Red Bull RB81:39,0921,0710,17320
7Kimi Raikkonen (9)Lotus E201:39,1281,1070,03622
8Paul di Resta (11)Force India VJM051:39,2981,2770,17023
9Jenson Button (3)McLaren MP4-271:39,3231,3020,02515
10Nico Hulkenberg (12)Force India VJM051:39,4401,4190,11719
11Valtteri Bottas (19)Williams FW341:39,7241,7030,28423
12Pastor Maldonado (18)Williams FW341:39,7831,7620,05923
13Felipe Massa (6)Ferrari F20121:39,8961,8750,11316
14Kamui Kobayashi (14)Sauber C311:39,9101,8890,01421
15Fernando Alonso (5)Ferrari F20121:39,9801,9590,07023
16Jean-Eric Vergne (17)Toro Rosso STR71:40,0992,0780,11923
17Heikki Kovalainen (20)Caterham CT011:40,2472,2260,14819
18Daniel Ricciardo (16)Toro Rosso STR71:40,4692,4480,22223
19Witalij Pietrow (21)Caterham CT011:40,8572,8360,38825
20Sergio Perez (15)Sauber C311:41,0853,0640,22823
21Timo Glock (24)Marussia MR011:43,1705,1492,08518
22Charles Pic (25)Marussia MR011:44,5806,5591,41014
23Narain Karthikeyan (23)HRT F1121:45,3607,3390,7808
24Pedro de la Rosa (22)HRT F1121:45,5287,5070,16818
107% najlepszego czasu: 1:44,882

KOMENTARZE

4
Aeromis
23.03.2012 08:31
@PatrykW Jeździli na obu mieszankach i pośrednie były szybsze.
PatrykW
23.03.2012 07:42
@michu tarnow Z treningu 1 nic nie wywnioskujesz . Dziś w treningu jeździli na twardych oponach w P1 i chyba okazuje być się szybszą od pośredniej , ale większość w P2 robiła symulacje .
michu_tarnow
23.03.2012 06:34
No widać, że różnica między RB a McL nadal się utrzymuje. FORZA MCLAREN! Martwi trochę słaba postawa Ferrari, dobrze się prezentuje groszek, mercedes ładnie ale to przez kanał f i drs, raikkonen nieźle jak po powrocie
Aeromis
23.03.2012 03:53
+ Pod koniec sesji kierowcy Saubera notorycznie wyjeżdżali poza tor, lub mieli inne problemy w zakrętach. Plusik dla Bottasa za ładny wstęp.