Domenicali: Massa musi się poprawić

Włoch przyznał również, że Alonso uczestniczy w podejmowaniu kluczowych decyzji zespołu.
22.04.1210:20
Nataniel Piórkowski
2496wyświetlenia

Stefano Domenicali uważa, że stawką sezonu w wykonaniu Felipe Massy jest jego dalsza przyszłość w Formule 1.

Włoch dał do zrozumienia, że Brazylijczyk, który nie ma za sobą najlepszego początku sezonu powinien poprawić swe osiągi dla dobra swej przyszłości w Formule 1, która stoi pod coraz większym znakiem zapytania.

Felipe musi zaakceptować, że jego partnerem z zespołu jest bardzo silny kierowca. Jeśli nie, to zaboli go to. Musi przyjąć jasną rolę niż próbować zyskać przewagę. Musisz uczyć się od Fernando a nie kwestionować go. Trudno jest być niszczonym przez takich kolegów z garażu jak Alonso czy Schumacher, którzy są prawdziwymi kanibalami - wyjaśniał szef Ferrari w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety El Mundo.

Domenicali przyznał również, że Scuderia ma moralny obowiązek, aby wysoko oceniać umiejętności Hiszpana, co uprawnia go do podejmowania decyzji dotyczącej jego przyszłorocznego kolegi z zespołu. Alonso odgrywa kluczową rolę w zespole i dlatego uczestniczy w ważnych sprawach.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

18
Rashad
22.04.2012 02:05
Lepiej nie spekulowac bo raz, ze jest swiety spokoj na forum, a dwa ze po co jedni maja drugim udowadniac cos...przeciez Robert mial byc inwalida wiec to niemozliwe, ze nie je przez slomke itd itd
Simi
22.04.2012 12:47
Bo wszyscy Kubicomaniacy (nie mylić z fanami Kubicy) znudzili się już Formułą 1 bez Roberta.
nuciula
22.04.2012 12:41
A dlaczego nikt nie spekuluje, że robią miejsce dla Kubicy?
kusza
22.04.2012 11:15
Last warning.
ROOK
22.04.2012 11:09
[quote="Stefano Domenicali"]Felipe musi zaakceptować, że jego partnerem z zespołu jest bardzo silny kierowca. Jeśli nie, to zaboli go to. Musi przyjąć jasną rolę niż próbować zyskać przewagę. Musisz uczyć się od Fernando a nie kwestionować go.[/quote]Brzmi jak propozycja nie do odrzucenia zostania absolutnym Wtorikellą, a może nawet wyścigowym testerem nowinek na przyszły sezon. BTW: Zastanowiły mnie niedawno szanse na zastosowanie takiego triku: gdyby para kierowców pojechała zespołowo, to co okrążenie może się wieźć na DRS-ie. Wówczas jednego kierowcę możnaby nawet poświęcić jako lidera niszczącego opony, a drugi przez pół trasy nie robiłby niczego poza wiezieniem się i szanowaniem opon. A potem szybkie kółka kwalifikacyjne na świeżych gumach i z pustym bakiem. Wymaga to dopracowania, ale lepsze to niż metoda Briatore na wykorzystanie giermka… :-> [quote="Stefano Domenicali"]Scuderia ma moralny obowiązek, aby wysoko oceniać umiejętności Hiszpana, co uprawnia go do podejmowania decyzji dotyczącej jego przyszłorocznego kolegi z zespołu[/quote]Obowiązek moralny? WTF? Najgorzej chyba mieszać moralność z finansami… :))
IceOne
22.04.2012 10:47
@Zelazny Karzel Wasyl byly takie glosy ,ze FA jest najlepszym kierowca ''budowniczym'' , widze- cos Cie ominelo albo nie zalapales malego zarciku odnosie kierowcow budowniczych , ktorzy to byli swego czasu w modzie :) nie tylko na tej stronie . Lecz jak widac mit ten upada :)
Simi
22.04.2012 10:39
Felipe już na dobry początek wyrobił sobie olbrzymią stratę do Alonso i nie sądzę, aby ją jakoś znacząco odrobił. Oczywiście, bardzo szkoda mi Massy, ale on najnormalniej w świecie nie zasługuje na to, by pozostać w Ferrari. Od 2010 jeździ poniżej oczekiwań i szczerze mówiąc - co roku było gorzej. W 2010 potrafił stawać na podium, w zeszłym roku już nie. Być może to też kwestia bolidu, ale Fernando był w pierwszej trójce dobre parę razy. Zobaczymy co zrobi Massa dziś, ale ja nie sądzę, aby mógł zdobyć jakiekolwiek punkty...
Zelazny Karzel Wasyl
22.04.2012 09:57
@IceOne całe życie myślałem, że za sukcesami stoją najlepsi specjaliści od techniki. Dzięki tobie wiem, że Tombazis, Fry i cała armia ludzi z pionu technicznego to tylko statyści udający inżynierów. Przecież Alonso w zimę siedzi sobie w Oviedo i projektuje bolid. Teraz zastanawiam się po co marnuje się setki milionów gdy jeden człowiek może zaprojektować bolid.
NEO86
22.04.2012 09:51
Massa nie musi wygrywać z Alonso bo mu się to nie uda. Jeżeli Felipe chce zachować fotel na przyszły sezon musi po prostu zdecydowanie mniej odstawać od Fernando czyli zdobywać jakieś 80% punktów które ma Alonso.
jpslotus72
22.04.2012 09:15
Z Massy taki "asystent" Alonso jak ze Szwejka ordynans u nadporucznika Lukasa (polecam klasyka Haška) - zawsze chciał jak najlepiej, a wychodziło odwrotnie... [quote]Trudno jest być niszczonym przez takich kolegów z garażu jak Alonso czy Schumacher, którzy są prawdziwymi kanibalami.[/quote]Jakoś Rosberg nie dał się "pożreć" swojemu "ludożercy" - i z powodzeniem nadal się nie daje... PS - jeśli już wspomniałem o czeskim klasyku: "poprawić" w czeskim znaczy "wykonać egzekucję" (poprawa = egzekucja) - więc w tym kontekście tytułowa wypowiedź nabrałaby (oczywiście w przenośni!) innego znaczenia...
katinka
22.04.2012 09:06
@Kamikadze2000, dobre :) Tez coś w tym sensie sobie pomyslalam czytajac Pana Stefano. Szkoda Felipe, to dobry kierowca i potrafi byc szybki, a nawet fajnie walczyc. Ostatnio nie moze sie odnalezc, problemy z oponami, bolidem i jak widac w zespole tez chyba nie za duzo znaczy. Niech przy boku Fernando - najlepszego kierowcy w stawce, sprobuje sil ktos inny i zycze powodzenia ;) A Massie mysle, ze lepiej bedzie w innym teamie, jesli taki sobie wywalczy na torze.
temal
22.04.2012 09:06
niezła fota :)
Kamikadze2000
22.04.2012 08:52
Nie pozostaje Ci nic innego Felipe, jaksamemu dac się "zjeśc" Fernando. Nie zapomnij o soli, abyś był smaczny... najlepiej się przesól... ;]
Johnny Bravo
22.04.2012 08:48
Skoro Alonso będzie miał decydujący głos przy wyborze drugiego kierowcy, to trudno spodziewać się dołączenia kierowcy ze ścisłej czołówki. Myślę, że w takim przypadku najpoważniejszymi kandydatami są przykładowo Perez i Webber.
Seraf272
22.04.2012 08:46
Massa już przed tym sezonem powinien odejsc szczerze mowiac nie wiem na kogo lub na co czeka Ferrari. Może na Webbera bo mu sie kończy kontrakt niedługo. A Mark jest wg mnie dużo lepszy niż Felipe ;) A co do Fernando to chlopak nie ma szczescia bo co przejdzie do jakiegos zespolu to jakby sie wsio sypalo a potem odchodzi zespol sie zbiera i nagle staje sie lepszy dziwne to troche ;p
IceOne
22.04.2012 08:45
[quote]„Alonso odgrywa kluczową rolę w zespole i dlatego uczestniczy w ważnych sprawach”.[/quote] + wspaniale ''rozwija'' bolidy SF dlatego zespol stacza sie po rowni pochylej od kiedy wielki budowniczy bolidow dolaczyl do ekipy :)), oby tak dalej.
adnowseb
22.04.2012 08:40
[quote]Musisz uczyć się od Fernando a nie kwestionować go. [/quote] Massa buntownik!!! Alonso ''kanibal'' nauczyciel:))
bazyli1918
22.04.2012 08:32
A może to Stefano powinien zacząć bać się o swoje stanowisko. Co roku to samo. Mocne zapowiedzi, a po dwóch wyścigach wiadomo, że auto znowu jest słabe.