De la Rosa ogólnym zwycięzcą "Race of Stars"
Pierwszy wyścig wygrał Montoya, natomiast w drugim triumfował Liuzzi
07.11.0511:55
873wyświetlenia
Wczoraj na ulicach Cartageny odbyła się druga edycja "Race of Stars" - wyścigu kartingowego zorganizowanego przez Juana Pablo Montoyę i jego fundację "Formuła Uśmiechu", z którego całkowity dochód został przeznaczony na rzecz kolumbijskich dzieci pokrzywdzonych przez los.
Impreza została podzielona na dwa wyścigi. Pierwszy zaczął się od kolizji pomiędzy dwójką kierowców IRL - dwukrotnym zwycięzcą Indy 500, Helio Castronevesem i tegorocznym mistrzem IRL, Danem Wheldonem. Kolizja ta spowodowała reakcję łańcuchową, a z całego zamieszania najbardziej skorzystali Roger Yasukawa (IRL) i Montoya, awansując na pierwszą i drugą pozycję.
Kierowca McLarena dosyć szybko wyprzedził Japończyka, a tuż za jego plecami znalazł się wkrótce najbardziej doświadczony kartingowiec w stawce, Vitantonio Liuzzi. Włoch stoczył ciekawy pojedynek z Montoyą, ale po otarciu się o bandę musiał wycofać się z wyścigu. Tuż za Montoyą na drugiej pozycji finiszował kierowca testowy McLarena, Pedro de la Rosa, a trzeci był Yasukawa.
Kolejność startowa do drugiego wyścigu była odwróconą kolejnością końcową pierwszego biegu. Liuzzi, który w pierwszym wyścigu musiał zadowolić się wykręceniem najlepszego okrążenia, tym razem wystartował z pole position i w dominującym stylu odniósł zwycięstwo. Niestety nieukończenie pierwszego wyścigu oznaczało dla kierowcy Red Bull brak szans na wygraną w całej imprezie.
Pewnym zwycięzcą ogólnym wydawał się być Castroneves, jednakże Brazylijczyk trzy okrążenia przed końcem drugiego wyścigu zgubił koło i w tej sytuacji na najwyższym stopniu podium stanął de la Rosa. Montoya w drugim wyścigu uszkodził swojego Easykarta i w łącznej klasyfikacji musiał zadowolić się drugą pozycją. Na najniższym stopniu podium stanął Yasukawa.
Ogólnie cała impreza okazała się sporym sukcesem. Zarówno kierowcy, jak i widzowie byli zadowoleni z widowiska, tym bardziej że dochód z "Wyścigu Gwiazd" został przeznaczony na szczytny cel.
Zdjęcia z tegorocznej edycji "Race of Stars" można znaleźć tutaj.
Źródło: GrandPrix.com