Audi wygrało Spa 24h

Rene Rast chyba nie będzie żałował nieobecności na Hungaroringu
29.07.1221:17
Paweł Zając
5233wyświetlenia

Rene Rast, Frank Stippler i Andrea Piccini w Audi zespołu Phoenix przejechali najwięcej okrążeń i wygrali dwudziestoczterogodzinny wyścig na torze Spa.

Audi z numerem 16 przez większość czasu rywalizowało z siostrzanym autem zespołu WRT prowadzonym przez Stephane Ortellego, Christophera Haase i Christophera Miesa. Na początku ostatniej godziny wyścigu oba samochody znajdowały się na tym samym okrążeniu.

WRT zdecydowało się ściągnąć Ortellego do boksu podczas neutralizacji, jednak zabieg taktyczny nie przyniósł rezultatu, gdyż Francuz musiał się zatrzymać na końcu pit lane z powodu czerwonego światła, a także został ukarany przejazdem przez aleję serwisową za najechanie na białą linię podczas wjazdu do boksów. To zwiększyło przewagę Audi #16 do jednego okrążenia i pozwoliło załodze na spokojne dojechanie do mety.

Podium uzupełniło BMW ekipy Vita4One prowadzone przez Franka Kechele, Mathiasa Laudę i Grega Franchiego. Z4 walczyło o zwycięstwo w tym wyścigu, jednak plany pokrzyżował przeprowadzony w złym momencie pit stop - Lauda zjechał do boksu tuż przed opadami deszczu i później ekipie nie udało się odrobić starty związanej z dodatkowym postojem.

Czwarte na mecie BMW ekipy Marc VDS prowadziło przez większość pierwszej połowy wyścigu i Maxime Martin, Bas Leinders oraz Markus Palttala byli najszybszymi zawodnikami na deszczu. Ekipa straciła jednak sporo czasu po kolizji z Ferrari i musiała pożegnać się z walką o zwycięstwo. Piątkę zamknęło Ferrari 458 zespołu AF Corse, najlepsze w klasie Pro-Am. Za kierownicą zasiedli Andrea Bertolini, Alessandro Pierguidi, Louis Machiels i Niek Hommerson. Tom Kristensen podczas swojego pierwszego występu w Spa 24h za kierownicą samochodu GT zajął szóste miejsce. Duńczyk wraz z Andre Lottererem i Marcelem Fasslerem, stracił sporo czasu już na początku wyścigu z powodu kolizji z jednym z McLarenów.

Zwycięstwo w Spa 24h oznacza, że Audi zostało pierwszym producentem, który w jednym sezonie wygrał 3 najważniejsze wyścigi długodystansowe w Europie - Le Mans 24h, Nurburgring 24 i właśnie Spa.

Wyniki wyścigu



Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
Lemans1300
30.07.2012 09:08
Czyli w FIA GT1 World Championship jeżdżą samochody w specyfikacji gt3? Jeśli tak to czym się różni FIA GT3 European Championship tym że ścigają się tylko po Europie?
Amalio
30.07.2012 11:33
@Zajcev dzięki za wyjaśnienia ;) @adnowseb niestety jak pojawiłem się tu ponownie, to już żadnego linku nie było ;) Ja ostatni raz na Spa byłem w 2010 i wtedy najwyższą klasą było GT2 :)
Saruto
29.07.2012 11:04
Barthez od końca kariery piłkarskiej jeździ w wyścigach ;) ścigał się też w Francuskim pucharze Porsche.
Z3RO
29.07.2012 08:26
@smylas Tak, to on, ten, co zdobył Mistrzostwo Świata '98 i Europy '00 . Widać, też lubi 4 kółka :>
adnowseb
29.07.2012 08:03
@Darth ZajceV No to żeby nie wprowadzać w błąd ,wcześniejszy post ''do usunięcia'':)) @Amalio Mam nadzieję,że link który podałem też się przydał-Wiedzy nigdy dośc! Pozdro
smylas
29.07.2012 07:59
Fabien Barthez z załogi nr. 10 to ten były bramkarz? :)
Darth ZajceV
29.07.2012 07:48
@adnowseb strasznie źle mu poleciłeś, bo Spa 24h i cały BES nie jest organizowany przez ACO (organizatorów Le Mans), więc w linku nie znajdzie przydatnych informacji. Klasa PRO jest po prostu dla kierowców w pełni profesionalnych przez co Audi mogło puścić razem swój dream team z Le Mans. W Pro-Am bodaj przynajmniej jeden kierowca musi być zawodnikiem "amatorem" - mieć kategorie brązową. Ps. Klasy GT jako takie praktycznie już nie obowiązują. GT1 przestało jeździć. W Le Mans od dwóch lat jest jedna klasa GTE, a GT2 można spotkać chyba tylko w GT Open i wyścigach niższej rangu.
Adakar
29.07.2012 07:40
Matko boska ... totalna porażka Mclarenów ... odpadały jak muchy
Amalio
29.07.2012 07:26
PRO to odpowiednik GT2 czy jak to jest?