Maldonado zaskoczony karą otrzymaną podczas wyścigu
„Nie mam pojęcia, dlaczego tym razem otrzymałem karę”
29.07.1220:37
2731wyświetlenia
Pastor Maldonado jest zaskoczony karą, jaką otrzymał podczas wyścigu.
Wenezuelczyk podczas dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Węgier doprowadził do niewielkiej kolizji z Paulem di Restą, uderzając go lewym przednim kołem w sekcję boczną, zaraz po lekkim uślizgu tylnej osi. 27-latek chwilę po tym incydencie wyprzedził Szkota, po czym otrzymał od sędziów karę przejazdu przez aleję serwisową. Tegoroczny zwycięzca Grand Prix Hiszpanii
nie ma pojęcia, dlaczego został ukarany.
Nie mam pojęcia, dlaczego tym razem otrzymałem karę- powiedział Pastor Maldonado.
To był prawidłowy manewr wyprzedzania. Oczywiście że był mały kontakt, ale to są wyścigi. Widziałem że walka Raikkonena i Grosjeana była podobna. Mój kontakt był mały. On [di Resta] zdecydował się pojechać szeroko, ponieważ nie było miejsca na torze. Z mojego punktu widzenia nie było to coś wielkiego. Zrobiłem dobre posunięcie.
Kierowca jest zdania, że kara kosztowała go szansę na zdobycie dziesiątego miejsca, które jest premiowane jednym punktem.
Kosztowało mnie to możliwość zdobycia punktu. Moje tempo było dobre. Jechałem trudny wyścig, który skomplikował się na starcie. Miałem tempo aby powalczyć o dziesiąte miejsce, ponieważ byłem szybszy od bolidów Force India, a nawet Nico Rosberga. Niestety przez karę szanse na dobry wynik prysły.
Mark Gillan ma takie samo zdanie odnośnie zdarzenia pomiędzy Maldonado a di Restą, mówiąc, że manewr Wenezuelczyka był rozsądny, a późniejsza kara rozczarowująca.
Wydaje mi się, że to był rozsądny manewr- stwierdził główny inżynier operacyjny Williamsa.
Chciał [Maldonado] wyprzedzić di Restę, mając wcześniej mały uślizg, a ten mu zostawił trochę miejsca, co wykorzystał Pastor. Nie spodziewaliśmy się kary, ale musimy iść dalej. Może nie zrobiło to dużej różnicy przy końcowym wyniku, ale jest to jednak rozczarowujące.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE