Wolff: Maldonado jest inteligentnym kierowcą

Austriak uważa, że Wenezuelczyk pozwoli Williamsowi powrócić na szczyt
01.08.1212:13
Mateusz Szymkiewicz
1953wyświetlenia

Toto Wolff jest zdania, że Pastor Maldonado to inteligentny kierowca, który pomoże powrócić Williamsowi na szczyt.

Maldonado po odniesieniu zwycięstwa w Grand Prix Hiszpanii, nie zdobył do tej pory ani jednego punktu, biorąc udział w licznych kolizjach, za które od dłuższego jest krytykowany przez środowisko Formuły 1. Dyrektor wykonawczy Williamsa - Toto Wolff jest zdania, że druga połowa sezonu będzie spokojniejsza dla Wenezuelczyka.

Pastor jest inteligentnym facetem - stwierdził Austriak. Wolę współpracować z facetem, który ma niezwykły talent i jest szybki, co pokazuje na zewnątrz, a nie odwrotnie. On pracuje bardzo dobrze, a my staramy się stworzyć wokół tego odpowiednie środowisko. Jestem pewien, iż Pastor będzie wkrótce normalnie pracował i mam nadzieje, że z sukcesami.

Źródło: gpupdate.net

KOMENTARZE

39
katinka
02.08.2012 10:33
@THC-303, no nie wiem, tak mi się po prostu wydaje, że Hamilton nie jest największym talentem tak ogólnie. Może źle to nazywam, ale jest jeszcze chyba cos takiego, jak taki talent wyuczony jazdą na torze i tu chyba ALO ma go więcej niż inni. Natomiast jesli chodzo o ten naturalny, wrodzony talent, to tak, myślę, że Hami jest najwiekszym. Tylko właśnie ściga się sercem i może dlatego brakuje mu często tej max koncentracji, umiejetności chłodnej oceny tego, co dzieje sie na torze i kalkulowania, ale ja chyba za to własnie Lewisa tak bardzo lubię...
Ranguren
02.08.2012 03:44
MPOWER masz racje co do ekspertów (Jeszcze Alguseari sorki za bład nazwiska też atakuje choć jego mi bardzo szkoda poza F-1) Zwłaszcza Davidsona który opuścił Formułe 1 z braku pieniedzy jak się mu wydaje A tak naprawde był już wiekowy i niemarketingowy Ci cali eksperci to krytykują wszystkich płaconcych kierowców Nawet Pereza Każdy bład jest zaraz piętnowany
MPOWER
02.08.2012 03:08
[quote="THC-303"]Ja MPOWER rozumiem że ze swoją amatorską wiedzą jesteś mądrzejszy od wszystkich ekspertów świata[/quote] Nigdzie tego nie napisałem, że jestem najmądrzejszy. To co mówią eksperci zagraniczni traktuje jako informację w cudzysłowiu. Oni też się kierują sympatią czy antypatią i własnymi osądami dlatego nie traktuje ich wypowiedzi poważnie. Dla mnie ich wypowiedzi nie są po prostu wyrocznią. Nie chce tutaj teraz wymieniać każdej wypowiedzi, ale nie raz Ci specjaliści powiedzieli coś co później mijało się grubo z prawdą. DC (przypuszczam że chodzi o Davida Coultharda) nie raz palnął takie głupoty, niczym Niki Lauda. Fakt, że do ich ich sukcesów jako kierowców nie mam żadnych ale....mimo wszystko, do ich komentarzy wręcz przeciwnie. Ostatnio DC jako pierwszy gadał, że Raikkonen popełnia błąd wracając od F1, że po powrocie będzie jeździł w tyle, że Fina udział w WRC spowodował, że Kimi stracił szybkość i formę z F1. A jak widzimy - się pomylił. Itd itp. Dlatego ja mam do tego dystans, dzisiaj specjalista gada tak a za miesiąc inaczej. [quote="THC-303"]Fajny Brytyjczyk[/quote] Przecież napisałem - zagraniczni eskpercii :) I miałem na myśli "ekspertów" z zagranicy. Poza tym my Polskie media cytujemy wszystkich a np taka niemiecka prasa, fińska czy brytyjska tylko swoich. Rzadko się zdarza, żeby w serwisie niemieckim czy innym ktoś cytował wypowiedzi brytyjskich wypowiedzi i vice versa. (chyba że coś pachnie sensacją) [quote="THC-303"]niech mi wybaczą walkę z wiatrakami[/quote] Dziękuję za cytowanie moich słów :) Może jednak zostanę ekspertem :P [quote="THC-303"]To teraz się zastanów (uwaga: wymaga rozumu)[/quote] Po prostu brak komentarza.... PS Naszych specjalistów od sportu to chyba nigdzie nie cytują, w żadnej dziedzinie :)
THC-303
02.08.2012 02:13
Ja MPOWER rozumiem że ze swoją amatorską wiedzą jesteś mądrzejszy od wszystkich ekspertów świata, ale zechciej łaskawie pewne przesłanki zauważyć (a pozostali niech mi wybaczą n-tą walkę z wiatrakami) [quote]to tak jakby w zagranicznej prasie cytowali Borowczyka czy Kochańskiego[/quote] To teraz się zastanów (uwaga: wymaga rozumu) dlaczego w GB nie cytuje się Borowczyka a u nas cytuje Brundle'a, Davidsona czy DC. Pewnie dlatego, że Brytyjczycy, pragnę przypomnieć, mieli mniej lub bardziej udane kariery w F1, pracują dla TV której realizacjie są wzorem i mieszkają w kraju o wielkich tradycjach w sportach motorowych. [quote]Już nie raz słyszeliśmy absurdy Niki Laudy odnośnie różnych rzeczy w F1[/quote] Fajny Brytyjczyk [quote]Ja szczerze w ogóle ich nie słucham i nie kieruję się ich gdybaniem czy punktem widzenia[/quote] I efekty niereformowalności niestety mamy wszyscy wątpliwą przyjemność widzieć. Z punktem widzenia kłócił się nie będę bo prawda jak wiesz jest jak pupa i każdy ma własną, ale na takie odkrycie się czekałem żeby sobie popunktować. Olać wszystkie autorytety F1, bo tak to naprawdę nie jest trafne. Jest taki jeden polityk co to moga mu wszyscy mówić swoje a on swoje bo on jak powiedział w 1 debacie 'ma własny rozum', ale w efekcie przegrywa n-te wybory z rzędu. @katinka [quote]Nie mówię, że Lewis jest największym teraz talentem w F1, bo tak nie jest[/quote] A dlaczego nie jest? Moim zdaniem w kwestii czystego talentu jest, tylko dochodzą jeszcze wszelkie umiejętności opanowania, koncentracji itd.
MPOWER
02.08.2012 01:34
[quote="THC-303"] Dwaj kierowcy teamu z Groove, o których umiejętnościach wbrew Anderisowi brytyjscy (i zapewne nie tylko) eksperci oraz znakomita większość internautów powiedziała już tyle, że nie ma co dodawać, wnieśli akurat tyle, żeby Williams mógł odnosić sukcesy większe niż z dwójką porządnych niepłacących zawodników i to musi ich bronić. [/quote] Brytyjscy eksperci :D ? Hahah...to tak jakby w zagranicznej prasie cytowali Borowczyka czy Kochańskiego :) Ci zagraniczni specjaliści, co pracują dla TV to gadają byle co, żeby zaistnieć w mediach. Za to przecież im płacą. Już nie raz słyszeliśmy absurdy Niki Laudy odnośnie różnych rzeczy w F1. Ja szczerze w ogóle ich nie słucham i nie kieruję się ich gdybaniem czy punktem widzenia. Odnośnie Maldonado . chłopak jest szybki ale jeszcze młody. Nauczy się tej pokory. Nie zaczyna od najlepszych teamów więc ma różne wyścigi. Dla mnie, jeżeli będzie się rozwijał tak jak teraz to jest dobrym materiałem na przyszłego mistrza. Tylko musi trafić na odpowiedni sprzęt. Williams nie jest wolny ale mimo wszystko do czołówki jeszcze im brakuję.
katinka
02.08.2012 12:37
@IceMan11, ok, nie będę już się sprzeczać, jeśli uważasz, że Lewis jednym z najlepszych :) Może i nic z tego, jeśli Brunon wyprzedzi Pastora w klasyfikacji, ale przynajmniej będzie miał małą satysfakcję, że jest wyżej niż ten szybszy uważany za większy talent. Bo zawsze mówiliście, że nie liczy się efektowna jazda, tylko dojeżdżanie do mety i punkty ;) @Kamikadze2000, no właśnie, nie rozpływasz się, a nad Maldonado i owszem, no ale w sumie każdy kibicuje komu chce, więc sorki, już nie będę się czepiać ;) Tylko proszę juz nie wypominaj tego, że Hami był najlepiej przygotowany do F1, a co Vettel z Red Bullem był mniej przygotowany? Wiem też, że jeśli chodzi o tą droge do F1, to pewno porównujesz Hamiltona z Kubicą i to prawda, że Lewis miał łatwiej dzieki programowi McLarena, ale to nie umniejsza chyba osiągnięć i talentu bez którego nie byłby tu gdzie jest. A to ja sie tu nie zgadzam z Tobą ;) Nie mówię, że Lewis jest największym teraz talentem w F1, bo tak nie jest, ale wydaje mi się, że ten naturalny ma największy z tej dwójki co wymieniłeś, tylko że jest jaki jest i nie potrafi tego wykorzystać. Ale to też tylko moje zdanie. Pozdr ;)
Kamikadze2000
02.08.2012 09:46
@katinka - ja nie dopatrzyłem się klasy u Hamiltona?? Przecież nieraz pisałem, że jest świetny. Nie rozpływam się jednak nad nim, jak wielu innych. Ze trzech zawodników stawiam wyżej od niego, ale on należy do grona najlepszych. Czy ma największy naturalny talent?? Cóż, przede wszystkim jest to zawodnik wzorowo przygotowany do udziału w F1. Sądzę, że Kimi i Ferdek mają jednak większy naturalny talent, zwłaszcza ten pierwszy. Ale to moje zdanie. pzdr ;) P.S. Resztę dopisał @IceMan11.
Ranguren
01.08.2012 10:56
Simi Po części to był bład Hamiltona który jak dziecko zawszelką cenne chciał zachować pozycje którą i tak by stracił sądze że jeszcze dognałby go Emeryt Co też jest brakiem Inteligecji wyścigowej Hamiltona (Choć to bardzo dobry kierowca ale dostawanie wszystkiego co najlepsze od dziecka pozbawiło go tytułu nie zawalenia jakiegoś wyścigu tylko zesonu) I był lepszy Maldonado od Barichello (gdyby nie to że Hamilton go rozwalił w monaco) Choć dlamnie Hamilton niepowinien być dopuszczony do tamtego wyściugu miał niesprawny bolid i w przerwie mu zespawano tylni spoiler ale to moje zdanie )
IceMan11
01.08.2012 09:28
@katinka Porównujemy, bo Lewis jest uważany za jednego z lepszych w stawce i również się "rozwala". No dobra. W obecnej stawce to Lewis przoduje w ilości kraks, ale czy to przeszkadza innym w nazwaniu go jednym z najlepszych? Raczej nie :) Poza tym, co z tego, że Bruno go wyprzedzi w generalce? Gdybyście mieli wybór to co? Wzielibyście średniego Senne, który wygrał z szybszym, ale nieokrzesanym Wenezuelczykiem, czy jednak Pastora? Bo ja bez wahania "brałbym" Maldonado. Przykładów z historii przytaczać nie będę.
katinka
01.08.2012 09:11
@Kamikadze2000, a ciekawe to, Maldonado wygrał 1 wyścig, rozwala się przy byle okazji i niby ma klasę, a u Lewisa nie dopatrzyłes się jej przez 5 sezonów, chociaż wygrał wiele wyścigów, został MŚ i jak podliczyc, może trochę więcej się rozwalał :P Zobaczymy jak to będzie z jazdą Pastora w drugiej połowie tego sezonu, bo jak na razie, to ten wolniejszy Brunon jeździ może nie szybciej i z błyskiem, ale efektywniej i może zaraz go przegonić w punktach, 5 to mała róznica, więc trzymam kciuki :) A tak w ogóle nie rozumiem, co tu wszyscy sie uparli, by porównywać Maldonado i Hamiltona, jakby w F1 tylko Oni dwaj popełniali błędy i rozbijali się. A tak poza tym, to ten pierwszy choćby nawet wyeliminował wszystkie błędy nigdy nie dorówna LH pod względem naturalnego talentu do ścigania, który płynie prosto z serca i nie jest wyuczony, koniec i kropka ;)
Kamikadze2000
01.08.2012 08:44
@Aeromis - miałem na myśli naturalną szybkośc. Co do reszty, oczywiście kierowca uczy się jazdy bolidem F1 i na pewno staje się lepszy. :) @Simi - myślę, że się na nim nie zawiedziesz. Tak jak @IceMan11 napisał - to dopiero jego drugi sezon. Pokazał, że potrafi wiele zdziałac. Wyeliminuje błędy - zobaczysz. :) A co do porównań z Hamiltonem - tu akurat Lewis miał łatwej - od początku kariery miał bolid zdolny do wygrywania. Ale on już jest uznaną marką. :) @adamo342 - napisałem, że możesz wnieśc, ponieważ ma potencjał do mistrzowskiej jazdy. To oczywiście moje zdanie. Zwycięstwo w GP Hiszpanii nie było żadnym przypadkiem. Ten chłopak ma naturalną szybkośc - wyeliminuje błędy - jestem tego pewien. J.P. Montoya się dotrał, Lewis Hamilton także - uda się i Pastorowi Maldonado. :)
kabans
01.08.2012 08:41
co do tytułu newsa.....ale senna jeździ lepiej
Aeromis
01.08.2012 08:01
@Kamikadze2000 W pewnym sensie szybkość także da się zdobyć. Wystarczy porównać debiut jakiegokolwiek kierowcy z drugim sezonem. Doświadczenie gra dużą rolę także w szybkości. Dla Maldonado jest to drugi sezon i on ta szybkość ma, debiutując był wyraźnie słabszy niż Barichello. Dla Bruno to pierwszy pełny sezon w normalnym zespole. Tory od Belgii powinien znać już bardzo dobrze, więc "teraz albo nigdy".
Simi
01.08.2012 07:57
Jeśli chcesz, to dawaj ;) Nie, spoko, wiem, że byli kierowcy, którzy także popełniali dużo błędów, ale Lewis robił jeszcze coś - miał dobre wyniki i dość częste zwycięstwa. A Pastor trzy razy był w punktach. Ok, Wenezuelczyk dysponował/uje nieporównywalnie gorszym bolidem, ale jego postawa i tak nie jest najlepsza. [quote]Mam ci przypomnieć ile kraks miał Lewis w swoim 5-tym sezonie startów? ;P[/quote] Wszystko przed Pastorem - o ile "doczeka" piątego sezonu... słyszałem, że niedługo wybory w Wenezueli... ;)
IceMan11
01.08.2012 07:33
@Simi Dla Pastora to 2-gi sezon. Mam ci przypomnieć ile kraks miał Lewis w swoim 5-tym sezonie startów? ;P
Simi
01.08.2012 06:38
@Kamikadze2000 Mieć potencjał, a odnosić sukcesy i być czołowym kierowcą F1 to dwie różne historie. Wiesz ilu kierowców miało potencjał, ale nic nie zrobiło? Owszem, Pastor jest szybki i na pewno szybszy niż Bruno. Ale nie zgodziłbym się z tym, że ma to "coś", aby wznieść zespół na wyżyny. Jeśli wyeliminuje błędy, jak najbardziej, będzie miał, ale na razie, tą swoją bezpardonowością ma to "coś", by zagrzebywać potencjał bolidu. Lubię kierowców agresywnych, którzy nie odpuszczają, czasem są brawurowi etc, ale kurczę, to co robi Pastor to już nieudolność. Powtórzę to jeszcze raz - z chęcią zobaczę jego wydoroślenie i wciąż wierzę, że takowe nastąpi. Ale dopóki tak nie będzie, będę go brał za kolejnego szybkiego kierowcę z potencjałem, który nie ma wystarczających umiejętności, by zdziałać coś wielkiego. @Ranguren [quote]A hamilton to niby niemarnował okazji nawet ta sytułacją z Maldonado zabrał sobie mase punktów[/quote] Po pierwsze - sytuacją, nie sytułacją. A po drugie - czy faktycznie myślisz, że w kolizji z Maldonado zawinił Lewis? Poza tym - naprawdę uważasz, że w tym roku Hami marnował okazje? Bo ja jakoś sobie nie przypominam, oświeć mnie.
Ranguren
01.08.2012 06:29
Kamikadze2000 masz racje ma potecjał obaj kierowcy jeżdzą nieżle ale Maldonado bywał wyżej A hamilton to niby niemarnował okazji nawet ta sytułacją z Maldonado zabrał sobie mase punktów
adamo342
01.08.2012 05:51
Kamikadze2000-ciekawe w jaki sposób wznosi ten zespół na wyżyny powodując kolejne kraksy i eliminując rywali z walki.Gdyby nie jego wypadki to Williams byłby teraz przed Sauberem.Senna przynajmniej nie popełnia tyle błędów.Jak tak dalej będzie jeździł to Senna go wyprzedzi w generalce
Kamikadze2000
01.08.2012 05:02
Trudno się z Toto nie zgodzic - Pastor ma potencjał i szczerze mówiąc zrobił na mnie ogromne wrażenie. Ma to "coś", aby wznieśc zespół na wyżyny, a czego nie posiada Bruno. Popełnia błędy i jest bezpardonowy, ale niejednokrotnie już o tym pisałem - kierowca jest w stanie wyeliminowac błędy, jednak szybkości zdobyc się nie da. To naturalna częśc tego rzemiosła (zresztą w każdym mamy do czynienia z tym "czymś"). Już pokazał klasę, a będzie tylko lepszy. :))
Simi
01.08.2012 03:23
@THC-303 No właśnie. Myślę, że gdyby kierowcami był ktoś z wymienionej przez Ciebie trójki, wyniki byłyby zupełnie inne. No, ale masz rację pisząc o tych właściwych niewłaściwych decyzjach Williamsa. Trzeba niestety przyjąć, że ten zespół musi mieć przynajmniej jednego paydrivera. Być może gdyby nie kasa przyniesiona przez Maldonado i Sennę, bolid nie byłby tak konkurencyjny. No, ale sam przyznasz, że szkoda patrzeć na to jak potencjał tej maszyny jest marnowany, prawda?
THC-303
01.08.2012 02:51
[quote]Tak, jak już pisałem, w GP Hiszpanii trzeba było się popisać czymś więcej niż tylko bezmyślnym prowadzeniem bolidu, żeby wygrać tamto GP[/quote] Wow, aż 1 GP w sezonie :P Żeby nie było, nic Williamsowi nie zarzucam, Ferrari to obecnie banda idiotów co już dawno powinna się pozbyć sam wiesz kogo, a nie Williams. Ja ich nawet rozumiem. Chcą mieć wynik, a do tego potrzeba dobrego bolidu, a do tego pieniędzy, a do tego Pastora i Brunona. Kontrowersyjnie porównując można powiedzieć, że bardzie opłacalne jest kupić pracę napisaną na 5 samemu mając wiedzę na 3 (dobry bolid za kasę PDVSA) niż samemu napisać na 4 (jazda niezłego kierowcy) i tu nie ma co się Williamsowi dziwić. Ale z boku patrząc dlka kibica to nieładne jak jeżdżą Maldonado i Senna a nie jeżdżą Sutil czy Jaime/Buemi.
Snow
01.08.2012 01:53
[quote="ziom100"] Słuchaj Borowczyka![/quote] Dziekuje, ale odpuszcze sobie ta niewatpliwa "przyjemnosc". Szczesliwie dla mnie ostatni wyscig F1 w wydaniu polszmatu ogladalem lata temu, ciezko mi wracac pamiecia do tego wstrzajacego wydarzenia :).
ice
01.08.2012 01:52
Sorry, ale po jego minach, nie mówiąc już o zachowaniu na torze wygląda jakby nie był na sto...
ziom100
01.08.2012 01:45
Podobno są Wybory prezydenckie w Wenezueli, a jeśli Chavez przegra wybory to PDVSA nie będzie przesyłać do Williamsa 46 milionów dolarów. Słuchaj Borowczyka!
Snow
01.08.2012 01:34
@ziom100 Wyobrazasz sobie, ze Williams zrezygnuje ze sponsoringu PDVSA i 46 milionow $ "tylko" po to zeby pozbyc sie torowego bandziora :) ? Watpliwa sprawa.
ziom100
01.08.2012 12:58
Policzyłem wszystkie błędy Maldonado z pierwszej połowy sezonu dzięki kolegom, którzy napisali wcześniej. Oto wyniki: - 4 kolizje (w tym 2 z PER, 1 z HAM i 1 z DIR). Podczas GP Europy Pastor walczył z Hamiltonem o 3 miejsce, a były chyba 3 okrążenia do końca, więc nie wiem czemu Pastorowi się tak śpieszyło. Rozumiem wtedy Hamiltonowi się kończyły opony, ale mógł go zaatakować go w innym miejscu lub na ostatnim okrążeniu. - wypadek na ostatnim okrążeniu podczas GP Australii (sam siebie wyeliminował) - blokowanie KOV podczas kwalifikacji do GP Chin - 3 kary za spowodowanie kolizji i kary za przekroczenie prędkości w alei serwisowej Według mnie takie zachowanie jest karygodne. Jeśli będzie się tak zachowywał w drugiej części sezonu, może to nie Senna zostanie zastąpiony za Bottasa, a Maldonado.
Simi
01.08.2012 12:35
[quote="Anderis"] może sporo decyzji Maldonado wyglądało w tym sezonie na głupie, ale gdyby Pastor nie potrafił myśleć, nie wygrałby GP Hiszpanii, bo tam sytuacja była skomplikowana i trzeba było pokazać kunszt w zarządzaniu oponami i w podejmowaniu decyzji kiedy cisnąć a kiedy odpuścić.[/quote] Śmieszne. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. To jedyny dobry występ Pastora w tym roku. Pamiętasz może @Anderis naszą dyskusję? Odbyła się ona około 11 lipca. Od tego czasu mieliśmy dwa wyścigi, w których Senna pokonał kolegę zespołowego. Raz zdobył punkty, a Pastor? Oczywiście nie. No i cóż, powoli Bruno zbliża się do Maldonado. Nadal twierdzę, że Wenezuelczyk jest szybszy i (chyba) bardziej perspektywiczny (jeszcze trochę takich słabych wyścigów i zmienię zdanie), ale na tą chwilę to Bruno wypada lepiej. Po prostu. Może to się wydać dziwne, ale niestety - szybkość nie świadczy o tym czy ktoś jest lepszy. Dla mnie, Maldonado jest największym rozczarowaniem tego sezonu. Po GP Hiszpanii zacząłem w niego wierzyć, ale czarę goryczy przelewały ciągłe błędy 27-latka. Czekam z niecierpliwością na drugą połowę, wierząc, że sytuacja się odmieni, ale powoli postawa Maldonadp już nie jest śmieszna, tylko tragiczna.
jpslotus72
01.08.2012 12:13
Faktyczna, a także literacko-filmowa historia kryminalistyki zna wielu niezwykle inteligentnych przestępców... Chociaż "przestępstwa" Pastora przywodzą na myśl raczej Kubę Rozpruwacza niż Arsena Lupina. :) Na nic wysokie IQ, jeśli się ma trudny charakter.
maciejas512
01.08.2012 12:00
Nigdy w to nie wątpiłem.
Anderis
01.08.2012 11:36
@PIPI- Nie pracuje normalnie. W GP2 pobił rekord ilości wygranych głównych wyścigów z rzędu (żadna z tych wygranych nie była z PP!). W zeszłym roku kończył wyżej od Rubensa około połowę z tych wyścigów, w których siła wyższa nie odebrała któremuś z nich szansy na dojechanie do mety. Pastor słynie z incydentów, ale patrząc na jego wcześniejszą jazdę nie można powiedzieć, że aż tak częste marnowanie szans na dobry wynik to dla niego normalna rzecz.
PIPI
01.08.2012 11:32
a teraz pracuje nie normalnie? hehehe
Anderis
01.08.2012 11:31
[quote="THC-303"]wbrew Anderisowi[/quote] Że niby co wbrew mnie bo trochę nie ogarniam? Jasne, że Toto nie powie, że Pastor to głupi kierowca. Nie wiemy jak było sformułowane pytanie. Jeśli było wprost, czy Pastor jest inteligentny, to odpowiedź była oczywista. Jeśli nie, to Toto nie musiał chwalić Pastora akurat w taki sposób, robiąc z siebie głupka mówiąc publicznie coś innego, niż uważa, mając możliwość powiedzieć coś innego. Inna sprawa, że fakt popełniania dosyć często głupich błędów na torze nie oznacza, że ktoś taki nie może być ogólnie inteligentny. Trudno nazwać jazdę Pastora w ostatnich GP inteligentną, ale to nie znaczy, że z całą pewnością nie jest inteligentnym człowiekiem. Tak, jak już pisałem, w GP Hiszpanii trzeba było się popisać czymś więcej niż tylko bezmyślnym prowadzeniem bolidu, żeby wygrać tamto GP.
THC-303
01.08.2012 11:21
[quote]A, jako, że znasz Pastora dużo lepiej, niż Toto, należy się kierować Twoją opinią, a nie jego. ;)[/quote] Może i nie zna Pastora jak Toto, ale też nie musi wyrażać opinii w myśl zasad PR, więc w czym jest gorszy? 'Po czynach nie po słowach poznają' - czyny Maldonado w tym sezonie ewidentnie wskazują, że w standardach inteligencji wyścigowej się nie mieści. Wypadek na ostatnim okrążeniu w Australii, 3 kary za spowodowanie kolizji - nikt w stawce nie ma tak 'inteligentnych' statystyk. Pastor jest za to bardzo inteligentny z tym, że zna wartość swoich dolarów, dzięki którym Williams jest tam gdzie jest. Dwaj kierowcy teamu z Groove, o których umiejętnościach wbrew Anderisowi brytyjscy (i zapewne nie tylko) eksperci oraz znakomita większość internautów powiedziała już tyle, że nie ma co dodawać, wnieśli akurat tyle, żeby Williams mógł odnosić sukcesy większe niż z dwójką porządnych niepłacących zawodników i to musi ich bronić.
Anderis
01.08.2012 10:58
@Lukas: może sporo decyzji Maldonado wyglądało w tym sezonie na głupie, ale gdyby Pastor nie potrafił myśleć, nie wygrałby GP Hiszpanii, bo tam sytuacja była skomplikowana i trzeba było pokazać kunszt w zarządzaniu oponami i w podejmowaniu decyzji kiedy cisnąć a kiedy odpuścić.
Lukas
01.08.2012 10:54
@Anderis zawsze można poznać ludzi po "owocach", a decyzje Maldonado z pewnością nie należą do inteligentnych :)
rno2
01.08.2012 10:52
Pojedzie spokojnie 2 najbliższe wyścigi, ludzie zaczną go znów doceniać, a w kolejnym wyścigu znów wpakuje się w kogoś bezpardonowo i będzie wielce zdziwiony ukaraniem przez sędziów... Przecież co on zrobił na Węgrzech... to są prawdziwe wyścigi na światowym poziomie, a nie gierka komputerowa, gdzie można się wciskać tak perfidnie przed przeciwnika. Najlepiej niech jeszcze zacznie jeździć pod prąd, jak małe dzieci w grach...
Anderis
01.08.2012 10:46
[quote="ziom100"]Ja nie byłbym tego taki pewny.[/quote] A, jako, że znasz Pastora dużo lepiej, niż Toto, należy się kierować Twoją opinią, a nie jego. ;)
Aeromis
01.08.2012 10:45
Jeśli cofnąć się rok wstecz to Witalij był od Senny szybszy i dojeżdżał do mety. To drugi sezon Maldonado i dość rzadko się spotyka tak niedojrzałych kierowców. Dwa razy kolizje z Perezem (raz na treningu za co też miał karę), raz z Hamiltonem, di Restą, blokowanie Kovalainena podczas kwalifikacji, a w Australii sam się rozbił. Sporo tych "dokonań" jak na ciut ponad połowę sezonu. Oby spędził wakacje w chłodnym miejscu bawiąc się z uroczymi pingwinami i uciekając od niedźwiedzi polarnych. Może nauczyłby się nieco pokory. Póki co Pastor zachowuje się jak nowobogacki klient w sklepie - "płacę (PDVSA) to wymagam".
ziom100
01.08.2012 10:17
Ja nie byłbym tego taki pewny.