Raikkonen: Nie stać mnie na straty w walce o tytuł
Fin chciałby wygrać na Spa
25.08.1218:53
3190wyświetlenia
Kimi Raikkonen powiedział, że nie może więcej tracić do rywali, jeśli zamierza zakończyć sezon jako mistrz świata.
Kierowca Lotusa wystartuje za tydzień w GP Belgii, w wyścigu który wygrał czterokrotnie, jako jeden z faworytów do zwycięstwa, które zwiększyłoby jego szanse na walkę o tytuł. Sam Raikkonen nie odpuszcza w mistrzostwach, ale jest też świadom, że nie może już więcej tracić do innych zawodników, zwłaszcza, że do lidera, Fernando Alonso, brakuje mu 48 punktów.
Teraz jestem piąty w mistrzostwach i oczywiście zamierzam zdobywać więcej punktów niż chłopaki przede mną- powiedział Fin.
Im mniejsza strata do czołówki, tym lepiej dla mnie i dla ekipy. Od teraz każdy wyścig jest bardzo ważny. Cały zespół ciśnie na 100% i musimy pobić naszych rywali zdobywając więcej punktów niż oni.
Raikkonen nie czuje aby jego imponujący rekord na Spa dawał mu jakąś przewagę, co nie znaczy, że wątpi w swoje szanse na tym torze.
W przeszłości osiągałem dobre rezultaty w Belgii, ale to co było kiedyś nie pomaga w tej chwili- wyjaśnił.
Oczywiście byłoby świetnie wygrać na Spa po raz piąty. Jeszcze nie odniosłem zwycięstwa w tym sezonie i dodatkowe punkty zawsze są dobre.
Pomimo tego, że Lotus stracił już kilka dobrych okazji na wygraną, Fin przyznał, że nie zniechęciło to ekipy, a nawet zachęciło ją do jeszcze cięższej pracy.
Zawsze staramy się wygrać. Czasami jesteś blisko tego i czujesz lekkie rozczarowanie, że nie udało się zrobić ostatniego kroku. Znamy powód - nie byliśmy tak samo mocni w kwalifikacjach jak w wyścigach, co mocno utrudniło nam walkę w niedzielę. Oczywiście wolelibyśmy wygrywać niż być drudzy czy trzeci, ale to długi sezon i myślę, że poprawiamy się cały czas. Jestem w tym biznesie na tyle długo, że nie przejmuję się zbytnio drobiazgami. Poprawiliśmy naszą pozycję w mistrzostwach - zarówno moją, jak i zespołu - więc jeśli nadal będziemy to robić, to zwycięstwo się pojawi.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE