Juncadella wygrywa dramatyczny trzeci wyścig na Zandvoort

Dzisiejszej rywalizacji miło nie będzie wspominać Raffaele Marciello
26.08.1213:12
Mateusz Szymkiewicz
5472wyświetlenia

Daniel Juncadella wygrał trzeci dramatyczny wyścig Formuły 3 Euroseries na holenderskim torze Zandvoort.

Start do wyścigu odbył się za samochodem bezpieczeństwa ze względu na kiepskie warunki panujące na torze. Kiedy tylko rywalizacja została rozpoczęta, pierwszymi pechowcami zostali liderzy wyścigu. Jadący na pierwszym miejscu Sven Muller nie chcąc wyprzedzić samochodu bezpieczeństwa, zdjął nogę z gazu, po czym w tył jego bolidu uderzył podążający na drugiej pozycji Raffaele Marciello.

Dzięki tej kolizji na tor powrócił samochód bezpieczeństwa, a nowym liderem wyścigu został Felix Rosenqvist. W trakcie okresu neutralizacji, kierowcy zdecydowali się zjechać do boksów na zmiany opon z deszczowych na slicki, czego jedynie nie uczynili Daniel Juncadella oraz Sendro Zeller. Hiszpan wyruszył do wyścigu na gładkich oponach i tym samym awansował na pierwsze miejsce, a Szwajcar postanowił pozostać na deszczówkach. Tymczasem w boksach Andrea Roda uderzył w stojące na boku opony i jego bolid tym samym dosyć efektownie podskoczył do góry.

Po zjechaniu samochodu bezpieczeństwa, w czołówce kierowcy rozpoczęli bardzo zaciekłą walkę o pozycje. Zeller jadący Dallarą F308 na drugim miejscu, blokował zawodników jadących za nim szybszymi modelami F312, co na jedenastym kółku zakończyło się kolizją. Na prostej startowej aż czterech kierowców jadących obok siebie chciało wyprzedzić Szwajcara, co zakończyło się potężną kraksą Michaela Lewisa i Toma Blomqvista. Do akcji po raz kolejny musiał wkroczyć safety car, co wykorzystał Zeller, który w końcu zdecydował się na zmianę opon. Wcześniej z rywalizacją pożegnał się Luis Sa Silva, który obrócił swój bolid i uderzył o bandę uszkadzając zawieszenie.

Po zakończeniu okresu neutralizacji, dalsza rywalizacja przebiegła w miarę spokojnie i jako pierwszy finiszował Daniel Juncadella, który w pewnym momencie miał siedemnaście sekund przewagi na drugim zawodnikiem. Kolejny na mecie pojawił się William Buller, a za nim dojechał Pascal Wehrlein.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Daniel Juncadella (1)Dallara F312 Mercedes180h40m27,32225
2William Buller (11)Dallara F312 Volkswagen18+0:03,29318
3Pascal Wehrlein (6)Dallara F312 Mercedes18+0:04,45415
4Felix Rosenqvist (5)Dallara F312 Mercedes18+0:04,69112
5Carlos Sainz (12)Dallara F312 Volkswagen18+0:05,70810
6Emil Bernstorff (17)Dallara F312 Volkswagen18+0:08,3948
7Lucas Wolf (9)Dallara F312 Mercedes18+0:11,6816
8Andrea Roda (8)Dallara F312 Mercedes18+0:12,0834
9Sandro Zeller (7)Dallara F308 Mercedes18+0:15,9002
Niesklasyfikowani
10Tom Blomqvist (16)Dallara F312 Volkswagen11
11Michael Lewis (14)Dallara F312 Mercedes11
12Luis Sa Silva (23)Dallara F312 Mercedes8
13Raffaele Marciello (15)Dallara F312 Mercedes2
14Sven Müller (2)Dallara F312 Mercedes1

KOMENTARZE

5
Kamikadze2000
27.08.2012 02:21
@Adakar - no tak, ale akurat mam o nich wysokie mniemanie. :) Cóż, zobaczymy, jak to będzie.
Huunreh
27.08.2012 12:48
Dlaczego news jest w kategorii "F1"? :P
Adakar
27.08.2012 09:19
@Kamikadze2000 ale nie ma gwarancji Kamikadze, że Carlos i Daniel rządziliby i dzielili w GP3. Tam konkurencja jest jeszcze wieksza... Szczególnie bałbym sie o Carlosa. Chłopak jakby z presją sobie nie radzi zupełnie... Nie trudno się dziwić, duzy sponsor, duże nazwisko ... trochę działa na psychę :/
Kamikadze2000
26.08.2012 01:22
Fakt - ta seria wcale nie ma się lepiej. Tak jak pisał @renegade - z utęsknieniem czekam, aż w końcu upadnie. Ogólnie rzecz biorąc serie F3 składają się z kilkunastu bolidów - 15 to za mało. Kolejne do odstrzału AutoGP i Formuła 2. ;) Marcielo oraz Sainz Jr powinni startować w GP3, a nie w tej serii. Juncadella kisi się tu trzeci sezon - bardzo zależy mu jak widać na mistrzostwie - ta seria jednak straciła swój blask po utworzeniu GP3 (szczęście, że IFM całkowicie upadło, bo teraz znowu mielibyśmy kolejną konającą serię). ;]
adnowseb
26.08.2012 12:44
Marcielo nie może pozwalać sobie na takie błędy.Łatwo stracone punkty,które są tak bardzo potrzebne do walki z Danielem.''Gdzie on ma oczy''? Martwi mnie jego spadek formy:( Daniel zostanie najprawdopodobniej mistrzem, deklasując stawkę.-(słabą stawkę)