FIA zmienia testy przednich skrzydeł
Jednakże wszystkie zespoły przeszły nowe wymagania
04.10.1219:40
2049wyświetlenia

FIA chce się upewnić, że żaden zespół nie używa trików w projekcie przedniego skrzydła, by ominąć restrykcje regulaminowe w Formule 1.
Po sugestiach jakoby McLaren i Red Bull używały projektu, który pozwalał na przejście testów na odkształcanie, jednak odwrócone do tyłu w osi, pozwala na zwiększenie prędkości na prostej, FIA rozporządziła zmianę procedur w GP Japonii.
Źródła potwierdziły, że na Suzuce FIA przesunęła punkt, w którym wykonywany jest test skrzydła. Przed tym weekendem, obciążenie 1000N (około 102 kg) było zawieszane na obszarze skrzydła 800mm przed centralnym punktem przedniego koła i 795mm od linii centralnej bolidu. Skrzydła mogą się odkształcać jedynie o 20mm
Świadoma tego, że istnieje możliwość wykorzystania projektów, które przechodzą stare testy, jednak mimo to odkształca się przy wysokiej prędkości, FIA zmieniła testy, tak że teraz testy odbywają się w obszarze oddalonym o 150mm.
Nowy test powinien zapewnić, że każda próba zespołów do wykorzystania obracającego się skrzydła zostanie ujawniona. Serwis Autosport dowiedział się, że wszystkie zespoły zaliczyły test, który został przeprowadzony na Suzuce.
Jednakże ciągle nie wiadomo, czy przeprowadzono modyfikacje w stosunku do poprzednich projektów przez niektóre zespoły, gdyż zostały one wcześniej ostrzeżone o nowym teście. Szef McLarena, Martin Whitmarsh powiedział przed weekendem, że nie spodziewa się problemów z przejściem przez jego zespół nowego testu.
Uważam, że regulacje wymagają od skrzydeł sztywności, jednak oczywiście żadne skrzydło ani powierzchnia aerodynamiczna nie jest w pełni sztywna- wyjaśniał.
Od czasu do czasu pojawiają się dyskusje pomiędzy zespołami, które uważają, że inne używają uginających się części czy czegokolwiek. Nie spodziewam się żadnych większych problemów dla McLarena w tym obszarze i nie uważam, żeby miałoby to nam zaszkodzić.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE