Rubens stracił cierpliwość w Ferrari
"Jednakże w pewnym momencie zaczynasz powoli tracić cierpliwość i widzisz, że zmierzasz donikąd"
08.01.0620:17
1023wyświetlenia
Rubens Barrichello przyznaje, że Michael Schumacher jest topowym kierowcą, ale podkreśla, że życie nie było łatwe w zespole, gdzie wszystko jest podporządkowane sukcesowi niemieckiego kierowcy. Poprzedni numer dwa stajni Ferrari mówi, że opuszczenie zespołu z Maranello jest dobrym i zarazem ważnym krokiem dla niego.
Brazylijczyk mówi, że o ile zdaje sobie sprawę z tego, że Schumacher jest bardzo utalentowany, to nie zawsze było mu łatwo być jego zespołowym partnerem. Wierzy także, że gdyby porównać ich obydwu, nie powinien być daleko w tyle.
"Myślę, że Michael jest trochę bardziej utalentowany", przyznał Rubens, "(ale ja) dawałem sobie nieźle radę i zawsze propagowałem harmonię wewnątrz zespołu".
"Jednakże w pewnym momencie... zaczynasz powoli tracić cierpliwość i widzisz, że zmierzasz donikąd, a więc najwyższa pora odejść".
Większość kierowców nigdy nie bierze pod uwagę możliwości bycia tym drugim, ale Barrichello od razu zauważa, że w Ferrari wszystko jest robione z myślą o Michaelu. Trzydziestotrzylatek wierzy, że na równych prawach może pobić swojego dawnego partnera.
"Jeśli wrzucić by nas do debiutanckiego zespołu ze wszystkim takim samym, mógłbym spisać się bardzo dobrze. Myślę, że mogę być mistrzem świata taka samo jak on".
Źródło: Planet-F1.com
KOMENTARZE