Vergne: Toro Rosso wierzy w moje możliwości

Francuz nie myśli również o możliwości dołączenia do Red Bulla w 2014 roku
10.11.1215:46
Mateusz Szymkiewicz
1500wyświetlenia

Jean-Eric Vergne uważa, że jego nowa umowa z Toro Rosso oznacza, iż zespół wierzy w jego prawdziwe możliwości.

Francuz zadebiutował w tym roku w Formule 1 w barwach włoskiej ekipy. Dotychczas Vergne zdobył 12 punktów, lecz na osiemnaście rozegranych sesji kwalifikacyjnych, 22-latek odpadł aż osiem razy w Q1. Kierowca wierzy, iż jego nowy kontrakt z Toro Rosso jest początkiem długoterminowej współpracy z koncernem Red Bulla, a także dowodem na to, że pokazał się w tym sezonie z jak najlepszej strony.

To jest dobra wiadomość - powiedział Jean-Eric Vergne na temat nowego kontraktu z Toro Rosso. To pokazuje, że zespół nam ufa, a także wierzy w nasze umiejętności, które chce nadal rozwijać i poprawiać. Cały czas czuję, że jestem w stanie poprawić swoje tegoroczne osiągi, a ekipa o tym wie. To tylko pokazuje, jak mocni możemy być w przyszłym roku. Mimo to musimy się skupić na pozostałych wyścigach tego sezonu i postaram się pojechać je jak najlepiej.

W trakcie trwania Grand Prix Abu Zabi szef czołowej ekipy Red Bull Racing - Christian Horner powiedział, iż Vergne oraz jego zespołowy partner, Daniel Ricciardo, liczą się w walce o posadę w stajni z Milton Keyns na sezon 2014. 22-latek zapytany, czy myśli poważnie o możliwości dołączenia do Red Bulla, odpowiedział: Wszystko jest możliwe. Moim marzeniem jest pewnego dnia jeździć dla Red Bulla, to na pewno. Mimo wszystko obecnie trwa sezon 2012, a przede mną jest jeszcze jeden rok z Toro Rosso. Szczerze mówiąc obecnie nie myślę o możliwości dołączenia do Red Bulla na sezon 2014.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
Simi
11.11.2012 01:21
@SirKamil No właśnie. Jev był bardzo dobrym zawodnikiem w juniorach, ale tutaj na tle Ricciardo wypada po prostu słabo. Moim zdaniem to potwierdzenie na to, że można odnosić sukcesy w juniorach, a w F1 nie dać rady i na odwrót. Oczywiście, nie zamierzam skreślać Vergne'a - być może w przyszłym sezonie zaprezentuje oszałamiające osiągi. Ale to nie zmienia faktu, że jego debiutancki rok jest bardzo blady. A przypominam, że większość stawiała na Jeana-Eric, nie Daniela.
SirKamil
11.11.2012 12:42
Piszecie, że jest debiutantem ale to niczego nie tłumaczy a tym bardziej nie usprawiedliwia. JEV odebrał solidne przygotowanie w czasie testów debiutantów, treningów i wreszcie w pełnym cyklu testów przedsezonowych. Jedyna przewaga Ricciardo to te wyścigi w HRT. Pic również jest debiutantem a na starcie sezonu praktycznie nie miał doświadczenia z samochodem F1 a jednak wypada dużo lepiej na tle swojego partnera Glocka w Marussia, niż JEV na tle Ricciardo. Problemem nie jest to, że przegrywa, ale styl w jakim to robi. Sporadycznie jest w stanie przegrać minimalną przewagą a nawet minimalną przewagą wygrać i to w tym wypadku nie gra na jego korzyść bo wskazuje że ma to w zasięgu dobrą jazdą... ale nie pokazuje jej w większości sesji gdzie kręci przerażające słabe czasy.
adamyo
11.11.2012 11:19
Vergne jest według mnie bardzo szybkim kierowcą o dużym potencjale. Trzeba brać pod uwagę jednak to że jest debiutantem i z tego powodu ciężko mu jest pokonać partnera. Toro Rosso nie jest teamem pozwalającym na awanse do 3 części kwalifikacji, dlatego liczę że w przyszłości francuz trafi do lepszego samochodu i pokaże na co go stać.
michu_tarnow
11.11.2012 09:54
@SirKamil mi się wydaje, że po prostu przez to, że jest debiutantem, samochodu nie mają zbyt dobrego no i może większa konkurencja? Jak by nie patrzeć to jest to dziwne. Dobry kierowca w innych seriach, a tu sobie nie radzi.. Tak prawdę mówiąc to niego ani Ricciardo nie widzę w red bullu w 2014, ale poczekajmy i zobaczymy w następnym sezonie.
SirKamil
11.11.2012 12:05
Tegoroczne kwalifikacje w wykonaniu JEV to przedziwna historia.. mało powiedziane... Jak to jest, że kierowca z tak oszałamiającą karierą juniorską i talentem na szybkim kółku w samochodzie F1 prezentuje się jak najdorodniejszy ogór w grządce?