Kubica kończy pierwszy dzień Rally di Como na czele klasyfikacji

Polak wygrał siedem z ośmiu odcinków specjalnych
16.11.1218:35
Paweł Zając
7415wyświetlenia

Robert Kubica i Emanuele Inglesi wygrali siedem z ośmiu odcinków specjalnych podczas pierwszego dnia Rally di Como.

Polsko-włoska załoga utrzymała świetne tempo podczas dwóch ostatnich oesów i powiększyła prowadzenie w klasyfikacji generalnej do 37,6s.

Podczas trzeciego przejazdu odcinka Asso Robert wykręcił 1:42,5s, dzięki czemu pokonał drugiego w wynikach Felice Re o półtorej sekundy. Natomiast podczas trzeciego dziś przejazdu Sormano, Kubica zajął dopiero trzecie miejsce. Szybsi okazali się Corrado Fontana w Focusie i Felice Re w Citroenie, jednak Polak mimo to powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej.

Jutro na zawodników czekają trzy odcinki specjalne o długości 50 kilometrów. Zwycięzcę rajdu poznamy około godziny 12:00.

Zobacz także:



Fot: Rally di Como

KOMENTARZE

24
Huckleberry
17.11.2012 11:34
W przypadku Roberta można powiedzieć, że powiedzenie "Co cię nie zabije to cię wzmocni" sprawdza się w 100%. Rajdy prawie go zabiły, a teraz dzięki rajdom wraca do normalnego funkcjonowania. :)
zgf1
17.11.2012 10:50
@czytelnik Nie ma sie co przejmowac, kolega Adakar zawsze pisal o Kubicy... Dziwnym trafem gdy np wygral w Kanadzie Adakar gdzies przepadl na dlugo :)
czytelnik
17.11.2012 07:55
[quote="Adakar"]Śmieszmy dla mnie jest ta szopka wokół tego rajdu i rangi do jakiej urasta zwycięstwo w nim. Oczywistym WAŻNYM odnotowania wydarzeniem jest, że rehabilitacja Kubicy idzie w dobrym kierunku i wrócił do motosportu. Jednak Rally di Como to nie jest Rajd Finlandii, Monte Carlo czy Szwecja.[/quote] Adakar A która runda RSMP (Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski) jest porównywalna z rajdem Finlandii lub Monte Carlo ? Żadna! Też napiszesz, że na rundach RSMP śmieszną szopkę odwalają? Mistrzostwa świata w cartingu to też nie F1 i nie najwyższy poziom... Nikt człowieku nie twierdzi, że Robert Kubica jest mistrzem świata WRC. Większość jednak cieszy, że zaczyna startować w sportach motorowych po wypadku z którego ledwo uszedł z życiem, a jeśli osiąga jakieś sukcesy choćby na lokalnych rajdach, to dla nas kibiców jest czymś więcej niż mistrzostwem świata - jest mistrzostwem galaktyki :) I wiesz co? Martwi mnie Twoja postawa na F1wm.pl. Martwi mnie, że każdy najmniejszy sukces potrafisz sprowadzić do rangi porażki, albo go zdeprecjonować. Ogarnij się...
mbwrobel
17.11.2012 12:57
@Rashad - nie tylko Twoje. Ja również je podzielam ;-).
Rashad
16.11.2012 09:57
@Adakar A ja po prostu jestem zlosliwy ;) Tak na powaznie, nie ma tu do rzeczy czy Var czy Como jak tak juz Ci o to chodzi tylko po prostu zwykle czepialstwo z Twojej strony, ze go nie ma na liscie itd. Jak wspomnialem pod innym newsem, naprawde uwazasz ze Citroen oficjalnie oglaszajac te chwilowa wspolprace z Robertem by sie pozwolil osmieszyc, bo Robertowi by sie nagle odwidzialo? Co do tzw. "szopki" Robert mimo tego, ze nie startuje jest osoba publiczna (mimo, ze z tego co widac nie przepada za tym) i ma mnostwo kibicow wiec to chyba normalne, ze podczas jego powrotu do zdrowia jest duzo szumu? Jakby w rajdzie jechal Loeb to pewnie bys powiedzial, ze Francuz nie jest w formie itd itd. "Dobry" powod znajdzie sie zawsze. Sam wywolalem Ciebie z lasu ale chyba lepiej dla Ciebie bys po prostu sie nie udzielal w info o Robercie jesli nie masz czegos konstruktywnego do przekazania bo sie potem w pewien sposob osmieszasz ale to moje zdanie ;]
znafcaf1
16.11.2012 09:48
Spoko Adakar...jeszcze KWA sie w komentarzach powinni ujawnić
akkim
16.11.2012 09:14
@SkC Fakt, ale jedyne, co "wróżono" mu do poprowadzenia to był wózek. Dlatego negować, umniejszać jakikolwiek występ za kółkiem to już przegięcie.
SkC
16.11.2012 09:10
Ten rajd to tylko sesja treningowa, prawdziwa rywalizacja odbędzie się za tydzień we Francji. Był już 4 w tym rajdzie, więc pora na pudło.
pablonzo
16.11.2012 08:06
hehe, śmieję się teraz z tzw. "hejterów", Robert wróci do F1 i to jest pewne. Ten facet to ROBOKUB ;) Widać, że tempa nie stracił a jak tylko przyjdzie już "ta" forma jakiej potrzebuje, zobaczymy go w F1. Wszystko na temat. SZYBKIEGO POWROTU NA TOR ROBERT!
marios76
16.11.2012 07:44
@czytelnik No osiągnął- nie każdy ma kaktusa w d...ie :D Nie ma nadziei, przypadek tragiczny. Nie zmienisz, on zawsze będzie pluł swoim jadem. Tylko chyba zapomniał co szczekał i wypisywał, jak się kłócił, że powrót Roberta jest niemożliwy! A teraz jak "kaleka" wygrywa rajdy, to mu rywale nie pasują! Kpi facet z człowieka, z Naszego forum i z Nas. Ej ty adaKrak! Ja chcę cię wyzwać, na tor i gokarty, chcę ci pokazać, żeś g...o warty! W wózku cię sklepię, pokażę poziom, wyniki tu opiszę, to tobie dołożą! Sam jesteś "człowieczkiem" z kompleksów furą, innemu wypomnisz, nawet gdy jest górą! A żeby nie "oftopować" :P to jak zwykle GO ROBERT! Jest dobrze, będzie lepiej! Zdrówka życzę- szybkość widać jest :D Facet, jak ty śmiesz pisać, że na coś czekasz?? Jakim prawem?! Wg. ciebie człowiek miał być kaleką i nie wrócić do sportu; a jak wrócił, to mu od razu poprzeczkę podnosisz, bo dla ciebie za niska? Jesteś żałosny, innych słów tu nie użyję, ale widzę, że nie ma żadnego sensu czytać bzdur które piszesz!
Adakar
16.11.2012 07:33
ale czy ja się śmieję z jego "stylu jazdy" , czy coś w tym stylu ? z jego ręki/nogi ... (??) Nie wciskajcie mi w gębę czegoś, czego nie napisałem a ni nie miałem na myśli. Śmieszmy dla mnie jest ta szopka wokół tego rajdu i rangi do jakiej urasta zwycięstwo w nim. Oczywistym WAŻNYM odnotowania wydarzeniem jest, że rehabilitacja Kubicy idzie w dobrym kierunku i wrócił do motosportu. Jednak Rally di Como to nie jest Rajd Finlandii, Monte Carlo czy Szwecja. Ja czekam na oficjalną decyzję/informację o startach w regularnych mistrzostwach (świata ? maybe) ze strony Kubicy.
ericsson204
16.11.2012 07:17
Forza Kubica !!! http://telly.com/9OF4Z
akkim
16.11.2012 06:56
@Adakar A tak jeździ "niepełnosprawny" //celowo nie używam Waszego określenia/ w/g Twoich i Wielu innych prognoz i wróżb// http://robertkubica.f1zone.pl/news/14959/robert_kubica_na_rally_di_como.html aż się boję pomyśleć, co by robił w pełni sprawny.
kurcjusz
16.11.2012 06:37
Jakąś godzinę temu w Trójce był świetny wywiad z Kubica, przeprowadzony właśnie przed jego startem w tym rajdzie. Właściwie całkiem szczerze i konkretnie opisał w nim Kubica swoje plany na przyszłość, swój obecny stan, uwarunkowania i problemy. Stwierdził, między innymi, że do kokpitu na razie się nie wybiera, gdyż oprócz problemu z ruchomością samej dłoni są również problemy z ramieniem/łokciem/barkiem (nie pamiętam konkretnie o jaką część chodziło), co uniemożliwia mu prowadzenie bolidów. Najchętniej widziałby się w jednoosobowych rajdach/wyścigach (wybaczcie laik ze mnie, nie zapamiętałem - najważniejsze w tym co chcę przekazać, iż wolałby w jednoosobowym pojeździe - tam gdzie są małe ruchy kierownicą - może to komu coś podpowie) Generalnie Kubica w wywiadzie stwierdził, iż obecne wyścigi są dla niego rehabilitacją, zarówno dla głowy jak i ciała. Analizując swoje zachowanie za kierownicą zauważył wielokrotnie na kamerce, iż wykonuje ruchy, których w normalnych okolicznościach nie pomyślałby nawet o próbie wykonania i to go cieszy i o to chodzi, gdyż rajdy są nieprzewidywalne i trzeba reagować natychmiast, jest dużo miejsca i duży zakres ruchu. Jego samopoczucie jest coraz lepsze a to właśnie za sprawą przebytych kilometrów, których w tym tygodniu jak podliczył wyszło 1000 (jeden tysiąc kilometrów). Do Polski się nie wybiera na razie, gdyż nie ma co ogłaszać a plotki o Barbórce, są dla niego tylko plotkami na dzień dzisiejszy. Przepraszam za off topic lub inne naruszenie zasad pisania komentarzy, ale rzadko udzielam się czynnie : ) Ps. Dodatkowo było pytanie o język włoski czy polski przy opisach tras. Kubica kiedyś wolał po polsku, gdyż przeszkadzał mu i dziwnie brzmiał opis we włoskim. Obecnie jest mu to już obojętnie, oby był wyraźnie słyszalny.Teraz wybiera język włoski, gdyż przemawia za tym więcej plusów, mając na względzie ewentualną przyszłość.
Carolius
16.11.2012 06:36
:) Bardzo dobra informacja. Miejmy nadzieję, że jutro tempo utrzyma ;)
czytelnik
16.11.2012 06:29
Adakar no tak, ale... Kubica w Citroenie C4 WRC zasiada dopiero pierwszy/drugi dzień. Ponadto prawa ręka nie jest sprawna i kierownice/biegi obsługuje jedną. Spróbuj wsiąść do swojego samochodu i robić szybkie ósemki jedną ręką kręcąc kierownicę i mrugać światłami drogowymi jednocześnie - podobny poziom trudności :) Nie zapominaj, że Kubica miał 1,5 roczną przerwę w ściganiu się na każdym poziomie, więc wiadomo, że nie zacznie od najwyższej półki rajdowej, tylko od takiej gdzie będzie mógł dochodzić do sprawności ciała i umysłu, oswajaniem się ze swoimi słabościami fizycznymi oraz prędkością. A co do nazwisk. To akurat jest kilka które znam - zwłaszcza Fontana i Porro. Porro mniej ale Fontana swego czasu był w RSMP/RSME w czołówce, więc nie pisz, że to jakiś nowicjusz, amator, czy emeryt, bo tak nie jest :) Ja się cieszę, że Robert jest w dobrej dyspozycji i powolutku buduje sobie formę :) A Ty Adakar coś szczególnego w życiu osiągnąłeś? Tak pytam z ciekawości :)
cwiek
16.11.2012 06:27
Adakar jak zwykle swoje. Przecież według Ciebie, jego ręka miała mu nie pozwolić na jakąkolwiek jazdę czymkolwiek.
Master
16.11.2012 06:14
Adakar, skończ szczekać i poczekaj na du Var, gdzie Robert objedzie czołówkę WRC.
Adakar
16.11.2012 06:06
lubicie prowokować smerfy, co ? Pomyślmy, z kim on walczy. Te nazwiska (jego przeciwników) nie mówią wam nic (!). Ja ledwo przez mgłę kojarzę Corrado Fontanę. 3/4 stawki tego rajdu przypomina rajd historyczny, albo polską runde PZMotu... Kubica jedzie w topowym WuRCu poprzedniej generacji tych aut, a takich w rajdzie jest tylko 5. Na TOP10 kończą się "aktualne" auta rajdowe... W rajdzie jedzie Renaut5, zabytkowe 911 ... c'mon Co więcej Latvala nie mówił o tym rajdzie, tylko o kolejnym. Nawet sami się gubicie w zeznaniach. @Rashad Spójrz sobie raz jeszcze pod jakim newsem ja pisałem o "liście startowej". Jak widzę odróżnienie Rally di Como i Rallye du Var nie są najmocniejszymi stronami pewnych osób. I tak czekam na bana/warna czy co tam jeszcze, ciekawe za co tym razem ...
Lolkoski
16.11.2012 06:04
@gnodeb Dobre :)
gnodeb
16.11.2012 05:53
chyba o jednego pesymistę z forum, który wzorem Gargamela wykrzykiwał aaaahh jak ja nie cierpię sukcesów Kubicy!!! ;)
michu_tarnow
16.11.2012 05:51
@Michal13 No Roberta niby nie było. Fantastycznie, że wygrywa! F1 Czeka!!
Michal13
16.11.2012 05:49
@Rashad o kogo ci chodzi ? :D
Rashad
16.11.2012 05:43
Co?! Jak to ?! Przeciez go nawet na liscie startowej podobno nie bylo ;)