Marko uważa, że Ferrari nie jest tak złe jak mówi Alonso
Z kolei Lewis Hamilton uważa Vettela za ogromnego szczęściarza.
24.11.1218:23
3273wyświetlenia
Doradca do spraw sportów motorowych w Red Bullu, Helmut Marko, uważa, że bolid jakim dysponuje Fernando Alonso wcale nie jest taki zły. Ponadto Austriak określił ciągłą krytykę ze strony Hiszpana jako
marudzenie.
W rozmowie z Auto Bild Motorsport przyznał, że wsłuchując się w wypowiedzi Alonso, ma wrażenie, że jest świadkiem swoistej walki Dawida z Goliatem, w której Goliatem jest Sebastian Vettel ze swoim RB8.
Kto miał najlepszy samochód na Hockenheim? Jak widać, Ferrari nie jest tak złe jak każdy mówi- uważa Marko.
Być może Fernando nie zawsze miał najszybszy samochód, ale z pewnością Ferrari było bardzo konkurencyjne na przestrzeni całego sezonu. Gdyby Alonso powiedział, że walczy z użyciem ślepych nabojów, powiedziałbym, że jego marudzenie stoi na bardzo wysokim poziomie.
Z kolei Lewis Hamilton powiedział, że Vettelowi dopisuje ogromne szczęście, ponieważ kolejny sezon z rzędu Niemiec dysponuje mistrzowskim samochodem. Brytyjczyk twierdzi ponadto, że gdyby miał do dyspozycji samochody na poziomie Red Bulla, zdobyłby o wiele więcej tytułów z McLarenem.
Miałem wiele szczęścia, że zaczynałem w F1 z fantastycznym samochodem- powiedział Hamilton w rozmowie z brazylijskim magazynem Totalrace.
Jednak później brakowało mi szczęścia. On je miał i to wykorzystał.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE