Ecclestone: Portugalia ubiega się o miejsce w kalendarzu

Szef F1 czeka z niecierpliwością na nowy sezon
25.01.1311:27
Łukasz Godula
1548wyświetlenia

Bernie Ecclestone powiedział w wywiadzie dla austriackiej gazety Salzburger Nachrichten, że Portugalia zgłosiła swoją kandydaturę na wolne miejsce w kalendarzu Formuły 1 na sezon 2013 oraz potwierdził, że Francja również w dalszym ciągu ubiega się o organizację imprezy.

Zapytany o nieobsadzony 20 wyścig w sezonie, oraz o niepewności związane z miejscem rozgrywania GP Niemiec, szef F1 powiedział: Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia co się stanie.

Jeśli chodzi o wolne miejsce, jest zainteresowanie ze strony Francji i teraz również Portugalii z nowym torem w Algarve - przyznał Ecclestone. Tymczasem co do GP Niemiec, sprawa jest otwarta.

Zapytany, czy Red Bull Ring ma szansę, Ecclestone odpowiedział: Jestem zadowolony z pobytu tutaj (na wakacjach w Austrii). Jednak mamy zbyt wiele wyścigów w Europie.

Zwracając uwagę na sezon 2013, 82-latek stwierdził, że nie istnieją przeszkody, przez które Vettel miałby nie gonić rekordu Michaela Schumachera, dzięki czwartemu tytułowi z rzędu.

Anglik dodał: Oczekuję znacznie więcej od Mercedesa z Lewisem, a jeśli będą dobrzy to również Nico ma szanse. Nie możemy zapominać o Jensonie, jednakże wątpię, że McLaren będzie na czele. To będzie ekscytujący rok.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

15
Dante
27.01.2013 02:52
@IceMan11 - Musisz być baaardzo naiwny wierząc w to, że Mateschitz sprzeda swoje dziecko. Ta marka jest tak ogromna, że sprzedanie jej w momencie kiedy przynosi zyski i nikt nie wie kiedy przestanie (a prawdopodobnie nigdy nie przestanie, jak Coca-cola) jest samobójczym strzałem w kolano. A co do Red Bull Racing - jak ktoś w końcu ograniczy im budżet, to wtedy może uda im się ich pozbyć z dwóch pierwszych miejsc w obu klasyfikacjach. A wtedy faktycznie Red Bull może chcieć się ich pozbyć, choć to i tak byłoby dość niezrozumiałe.
Alexx
25.01.2013 08:22
@IceMan11 Bernie 2,5mld$ (niestety znowu wikipedia) szef FOCA od 1987 przestał być szefem Brabhama w 1987
IceMan11
25.01.2013 08:15
@Alexx A jak to ma się do zarobków Berniego?
Alexx
25.01.2013 07:46
@IceMan11 Majątek Mateschitza to ok 4mld dolarów (wikipedia więc jest napewno żle) firma istnieje od 1984 wg niektórych danych sprzedaż wzrasta o 20% rocznie Wszystko można w przybliżeniu obliczyć
IceMan11
25.01.2013 07:36
@jpslotus72 Myślę, że znalazłoby się kilku kandydatów do przejęcia marki RB. @Alexx Nie wiem kto zarabia więcej kasy. Ty raczej też tego nie wiesz.
Alexx
25.01.2013 07:35
@IceMan11 Będąc szefem RedBulla ma o wiele większy zysk
jpslotus72
25.01.2013 07:27
@IceMan11 No tak, głowę to on ma - bo nie każdy wpadłby na pomysł, żeby wystawiać dwa zespoły w F1... I co by z nimi zrobił - sprzedał za symboliczne 1 euro (bo kogo stać byłoby na ich odkupienie)? Czy pozostał ich właścicielem, zajmując jednocześnie miejsce Berniego? To byłby dopiero cyrk... Następna kandydatura? PS - Todt był oczywiście mocno związany z Ferrari - to jednak nie to samo, co być właścicielem zespołu(ów).
Alexx
25.01.2013 07:21
@IceMan11 Todt będący prezydentem FIA nie był w żaden oficjalny sposób powiązany z Ferrari po Dietrichu trudno się tego spodziewać
IceMan11
25.01.2013 07:18
@Alexx Taaa. Todt też miał rzekomo działać na korzyść Ferrari... Wyluzuj.
Alexx
25.01.2013 07:01
@IceMan11 bezstronnego podejscia
IceMan11
25.01.2013 06:04
@jpslotus72 Jak to kto? Dietrich Mateschitz! Gość jest nie tylko świetnym biznsesmenem, ale także fanem sportów motorowych, a tego potrzeba szefowi.
jpslotus72
25.01.2013 03:47
No, cóż - do tej pory nie zgadzałem się z wieloma konkretnymi posunięciami Berniego, ale wydawało mi się, że panuje on jeszcze nad tymi sprawami, tylko zarządza nimi w sposób autorytarny (bardziej w zgodzie z własnym interesem, niż w interesie [niektórych] organizatorów, [niektórych] zespołów i wielu kibiców)... Jednak teraz naprawdę zaczyna się on już "plątać w zeznaniach" i można na poważnie się zastanawiać, czy panuje on jeszcze nad sprawami, którymi się zajmuje. Kwestia szukania następcy Berniego staje się nagląca - a tu, jak na złość, odpowiedniego kandydata (któremu bez wahania można by powierzyć finansowe zarządzanie F1) jakoś nie widać... I to się nazywa sytuacja patowa.
matinson
25.01.2013 03:16
@Basshuntersw Może mu się coś pomyliło, mój dziadek ma tyle lat co on i też co chwila coś myli :D
Basshuntersw
25.01.2013 01:57
Ma propozycje od Francji i Portugalii, które traktuje poważnie, ale gdy był w Austrii stwierdził, że jest zbyt wiele wyścigów w Europie, tak jakby Francja i Portugalia były w Afryce.
matinson
25.01.2013 12:59
zbyt wiele wyścigów w Europie? To żart? W F1 Racing niedawno była statystyka, ile wyścigów w Europie było w %... 10 na 16 a 7 na 19 to istotna różnica...