Sauber C32 zbyt mały dla Hulkenberga

Niemiec nie jest w stanie swobodnie operować pedałami przepustnicy oraz hamulców
11.02.1315:22
Mateusz Szymkiewicz
3279wyświetlenia

Nico Hulkenberg ujawnił, że tegoroczny bolid Saubera - C32, jest dla niego zbyt mały.

Niemiec w jednej z rozmów ujawnił, że tegoroczny bolid Saubera jest dla niego zbyt ciasny, ponieważ nie jest w nim w stanie swobodnie operować pedałami przepustnicy oraz hamulca. Korespondent Blicka - Nicola Pohl poinformował, że tegoroczny samochód stajni z Hinwil nie może już zostać przeprojektowany.

Podeszwa na moich butach w okolicach pięt została obcięta, abym miał trochę więcej miejsca - powiedział Nico Hulkenberg.

Tymczasem szef Red Bull Racing - Christian Horner, zapytany który z zespołów najbardziej go zaskoczył swoim tegorocznym samochodem, odpowiedział, iż Sauber. Podobnie jak w 2012 roku, teraz także dysponują bardzo dobrym bolidem.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

18
SirKamil
12.02.2013 12:12
[quote="jpslotus72"]Nie zwracałem specjalnie uwagi na wzrost Hulkenberga - i zdziwiłem się, że (o ile dane są precyzyjne) jest on dokładnie wzrostu Roberta Kubicy (184 cm) - nieźle jak na F1... Jeśli w zeszłym sezonie Sauber miał parę Perez/Kobayashi i bolid był "szyty" wg podobnej miary, to nic dziwnego, że jest dla Nico nieco przyciasny... Można się śmiać, ale to naprawdę może być problem.[/quote]Dane są precyzyjne, pochodzą z jego oficjalnej strony. Co ciekawe jego waga 74 kg również jest identyczna z poprawną wagą (bez niezdrowego zasuszania się ala 2008 rok) i jest jeszcze identyczny kubaturą Webber. Pamiętam jak w szczycie histerii przed 2011 pt. "Kubica to nieprzystosowany do F1 olbrzymi grubas ciężki jak golem i nie pojeździ z KERS" sprawdziłem dane zawodników i wyniki były podobne jak dzisiaj. W przyszłym sezonie aż dziesięciu zawodników będzie mierzyło przynajmniej 180 cm wzrostu. Jeśli dojdzie Sutil jedenastu. Połowa stawki. blisko są też Razia, Pic i Rosberg ze 178 cm. To tak tytułem ciekawostki. Kierowcy F1 to nie takie mikrusy jak się może wydawać, choć ja o każdym mówiłem, że to zwiewne drobne chłopaki. http://mercedesbenzblogphotodb.files.wordpress.com/2010/01/michael-schumacher-vitali-klitschko.jpg Ten po lewej tak jak ja, nie zmieści się do żadnego monokoku powyżej pasa;)
jpslotus72
12.02.2013 09:46
PS - trzeba wrócić do bolidów z lat 50-tych - nawet taki Jose Froilan Gonzales się mieścił: http://richardsf1.com/wp-content/uploads/2010/10/JosFroilnGonzlez1953.jpg http://www.formula1.com/photos/results/drivers/crpgonzalexcentre1953dal0325ju21.jpg http://www.formula1.com/photos/results/drivers/crpgonzalez1952dal0325ju37.jpg A Mansell w 1995 miał już brzuszek - nie ma się co oszukiwać. Już w swoim mistrzowskim sezonie (1992) miał "pełniejsze kształty" niż inni kierowcy. Taka budowa ciała - wystarczyło, że trochę sobie odpuścił siłownię. W sumie po 1992 nie miał zamiaru wracać do F1 - później fatalny wypadek Senny, Williams sięgnął po swojego weterana - a o kontrakcie z McLarenem pisałem wyżej....
THC-303
12.02.2013 09:27
Bo Fw16 był parę kilolat wcześniej :P
Yurek
11.02.2013 11:25
Nie był gruby (do FW16 jakoś się mieścił), tylko MP4/10 był za ciasny.
Kamikadze2000
11.02.2013 10:37
@THC-303 - co się będziemy rozwodzić - Mansell się nie mieścił, bo się zapuścił i był gruby. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Hulk siłą rzeczy jest za wysoki. Bolid zrobiony pod "małych" Meksykanów. ;)
Carolius
11.02.2013 09:18
Są jeszcze obszary gdzie można znaleźć 2,3 centymetry ale to może być mało. Bardzo mnie dziwi fakt, że zatrudniając Nico nie dopracowali samochodu pod kątem jego wzrostu. Mam nadzieję, że jakoś się z tym uporają :)
jpslotus72
11.02.2013 07:40
Co do Mansella, to był on już właściwie na emeryturze, jeśli chodzi o F1. O ile mi wiadomo, sprawa jego startów w McLarenie była skutkiem nacisków na Rona Dennisa ze strony sponsorów McLarena - zażyczyli oni sobie mistrza świata w składzie zespołu. Świeżo upieczony mistrz, Schumacher, był nie do zdobycia - Prost już w 1992 miał przerwę, wrócił na jeden sezon w 1993, więc nie było o czym mówić - zostawał Mansell, który rok wcześniej zaliczył jeszcze 4 starty w Williamsie... Było to nieporozumienie - o czym szybko przekonali się wszyscy zainteresowani. Wysocy kierowcy nigdy nie mieli łatwo w F1 - nie tylko ciasno w kokpicie, ale problem z utrzymaniem odpowiedniej wagi przy nadmiarze centymetrów... (Dawne czasy - ale przypomina mi się para Andretti i Ronnie Peterson w Lotusie - wysoki Szwed ledwo wciskał się do kokpitu.) Nie zwracałem specjalnie uwagi na wzrost Hulkenberga - i zdziwiłem się, że (o ile dane są precyzyjne) jest on dokładnie wzrostu Roberta Kubicy (184 cm) - nieźle jak na F1... Jeśli w zeszłym sezonie Sauber miał parę Perez/Kobayashi i bolid był "szyty" wg podobnej miary, to nic dziwnego, że jest dla Nico nieco przyciasny... Można się śmiać, ale to naprawdę może być problem.
THC-303
11.02.2013 06:20
Czy nie walczono i czy Mansell nie walczył nie wiem, wiem jaki był efekt czy to walki czy jej braku.
ICEman
11.02.2013 06:17
Nóg mu nie obetną, rozwiązaniem prawdopodobnie będzie skrócenie pedałów gazu/hamulca tylko czy to nie odbije sie na precyzji prowadzenia ?
TommyYse
11.02.2013 05:36
@THC-303 to wtedy nie walczono o każdy kilogram i Mansell nie dbał o hmm... ogólną formę?
THC-303
11.02.2013 04:44
[quote="Ambrozya"]Wąsy mu wystawały? ;)[/quote] Może też, ale mi chodziło po prostu o to, że hmmm... Hulkenberg nie mieści się do bolidu że tak powiem wzdłuż, natomiast jeśli chodzi o Mansella problemem było zmieszczenie się wszerz :P
ROOK
11.02.2013 04:05
Wyciąć dziury na palce… :)
Falarek
11.02.2013 03:42
Jedyne wyjście zwolnić Hulkenberga i przeprosić Kamui :)
Ambrozya
11.02.2013 03:40
Wąsy mu wystawały? ;)
THC-303
11.02.2013 03:37
[quote="Ambrozya"]Kiedyś Mansell się nie mieścił w kokpicie... ;)[/quote] Ale z zupełnie innych powodów ;)
TommyYse
11.02.2013 02:47
[s]Asked which car had surprised him the most, Red Bull team boss Christian Horner told Blick newspaper: "The Sauber! "Just like 2012, they have made a good car again." Końcówka jest chyba źle przetłumaczona.[/s] /// już nieważne
SirKamil
11.02.2013 02:30
Sauber już chyba zapomniał jak się pracuje z wysokim kierowcą. Głupia sprawa, ale trzeba liczyć na to, że OMP coś wymyśli w dziedzinie obuwia i zapomnimy o problemie.
Ambrozya
11.02.2013 02:27
Kiedyś Mansell się nie mieścił w kokpicie... ;)