Chilton wolałby mieć za swojego zespołowego partnera Timo Glocka

Brytyjczyk chciałby mieć doświadczonego kolegę po drugiej stronie garażu
12.02.1315:17
Mateusz Szymkiewicz
1842wyświetlenia

Max Chilton ujawnił, że wolałby mieć jako swojego zespołowego partnera Timo Glocka.

Brytyjczyk zadebiutuje w tym roku w Formule 1, jako kierowca zespołu Marussia. Pierwotnie tegorocznym partnerem Chiltona miał być Timo Glock, jednakże rosyjska ekipa postanowiła rozwiązać z nim kontrakt, angażując na jego miejsce kolejnego debiutanta - Luiza Razię.

To nie jest idealne rozwiązanie. Nie mogłem się doczekać rozpoczęcia współpracy z Timo, ponieważ ma ogromne doświadczenie - powiedział Max Chilton, dodając, że skład Marussi, który uzupełnili debiutanci, nie powinien sprawiać problemów. Gdybyśmy nie byli gotowi, nie byłoby nas w Formule 1. Żaden z nas nie będzie w zespole numerem jeden i dwa, więc będziemy równo traktowani.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

10
SirKamil
13.02.2013 12:40
[quote="Simi"]Dla zespołu, zwłaszcza takiego jak Marussia, posiadanie dwóch debiutantów w składzie niejest zjawiskiem korzystnym.[/quote]Trend jest odwrotny. Im słabszy zespół, tym obciążenie w postaci słabych zawodników jest mniejszy.
jednooki_cyklop
13.02.2013 11:36
@Simi Doświadczenie kierowcy na niewiele się zdaje w ekipach z końca stawki. Co z tego, że wskaże zespołowi słabe punkty, skoro i tak nie ma funduszy, aby coś z tym zrobić. Różnica w szybkości między debiutantem a weteranem nie jest na tyle gigantyczna, aby pozwoliła takiemu zespołowi na coś więcej. Natomiast braki w zespole są na tyle duże, że debiutanci raczej nie będą mieć problemów ze wskazywaniem słabych punktów, co więcej, myślę, że ekipa doskonale sobie zdaje ze swoich słabości i nie potrzebuje opinii doświadczonego kierowcy. Na przeszkodzie stoi po prostu brak pieniędzy. Oczywiście, każdy by wolał mieć w zespole doświadczonego zawodnika, ale nie zawsze jest to dużo lepszym rozwiązaniem od płatnych debiutantów. Głównie chodzi mi o pierwsze zdanie z twojego komentarza: "Dla zespołu, zwłaszcza takiego jak Marussia, posiadanie dwóch debiutantów w składzie niejest zjawiskiem korzystnym." Po prostu nie zgadzam się z tym wtrąceniem, bo to właśnie zespół pokroju Marussi jak żaden inny może sobie pozwolić na dwójkę debiutantów bez dużych strat. Reasumując, uważam, że dla małych zespołów korzyści wynikające z zatrudnienia doświadczonego kierowcy nie są na tyle duże, aby tracić na nich pieniądze ;)
oxiplegatz
13.02.2013 12:04
@FelipeF1. Nie tyle debiutantów, co paydriverów jest w tym roku za dużo.
Simi
12.02.2013 10:27
@jednooki_cyklop Nie bardzo się mogę zgodzić. Kierowca doświadczony ma pewną wiedzę, która może być przydatna dla młodego zespołu z konca stawki. Wiadomo (zresztą ten temat był już wielokrotnie poruszany), że kierowca nie buduje bolidu, ale jednak przekazuje pewne informacje. Dlaczego zespoły (a już zwłaszcza kalibru Marussi) cenią sobie weteranów, kierowców doświadczonych? No właśnie dlatego. Inną sprawą jest to, że zawodnik doświadczony często potrafi więcej wycisnąć z niekonkurencyjnego, trudnego bolidu,co może zaowocować poprawą wyników...chociaż w niewielkim stopniu.
jednooki_cyklop
12.02.2013 10:05
@Simi Jeśli jakiś zespół może sobie pozwolić na dwóch debiutantów bez większych niekorzyści to właśnie taki zespół jak Marussia. Doświadczenie zawodnika niewiele tu może pomóc, za to pieniądze tych debiutantów i owszem.
Simi
12.02.2013 08:23
Dla zespołu, zwłaszcza takiego jak Marussia, posiadanie dwóch debiutantów w składzie niejest zjawiskiem korzystnym. Timo Glock był dobry dla Marussi (choć jego motywacja zdawała się spadać), a Heikki Kovalainen był świetną opcją dla Caterhama. Razia ma talent, ale doświadczenia brak. Chilton nie wydaje się być bardzo dobrym kierowcą, a do tego również nie ma doświadczenia. Marussia potrzebuje rozwoju. Pieniądze, które przyniosą w kuferku paydriverzy to jedno, ale z drugiej strony medalu mamy doświadczenie zawodnika, które może być bardzo pomocne dla zespołu tego rodzaju.
Tomos
12.02.2013 07:59
Rok temu narzekanie, że mamy emerytów (Schumi, DLR), teraz narzekanie, że pełno debiutantów...
Kamikadze2000
12.02.2013 06:24
Żeby dostać większe wciery!? Hehe, no cóż... przynajmniej obaj z Luziem zaczynają od zera. Żaden z nich przewagi konkretnej nie posiada. ;)
FelipeF1.
12.02.2013 06:02
Nie macie wrażenia że za dużo debiutantów w tym sezonie ???
ouninpohja
12.02.2013 04:52
ale się będą żreć przez cały sezon coś czuje. :P