Haug dementuje zaniepokojenie kierowców McLarena
"Powiedzieli mi, że koncentrują się na tym, co jest ważne w 2006 roku, a nie na przyszłości"
01.02.0619:12
824wyświetlenia
Norbert Haug postanowił spróbować uciszyć podejrzenia, jakoby wewnątrz obozu McLaren-Mercedes nie działo się zbyt dobrze.
53-letni szef wyścigowy Mercedesa zaprzeczył doniesieniom o zaniepokojeniu wśród swoich kierowców. Zarówno Kimi Raikkonen, jak i Juan Pablo Montoya - jak donoszą agencje - mogą czuć się niezadowoleni i obaj mają zamiar opuścić stajnię z Woking po 2006 roku.
"Rozmawiałem z nimi", powiedział Haug agencji Sport International Dienst, "i powiedzieli mi, że koncentrują się na tym, co jest ważne w 2006 roku, a nie na przyszłości".
Rzekomy niepokój kierowców jest następstwem podpisania kontraktu na sezon 2007 pomiędzy McLarenem i obecnym kierowcę Renault, Fernando Alonso i dlatego Montoya stwierdził ostatnio, że jest obecnie "do wzięcia", gotowy przyjąć posadę w innym zespole.
Z kolei Raikkonen albo podpisał już kontrakt Ferrari i przejdzie do włoskiej stajni w następnym roku, albo teraz, kiedy jest do tego jeszcze bardziej zmotywowany, zdecyduje się właśnie na takie posunięcie. Ostatnio cytowano jego krytykę wobec postępów Mercedesa nad nowym silnikiem V8.
Ale Haug mówi: "W Formule 1 zawsze pojawiają się spekulacje i krytyka. Prawda jest taka, że Kimi i Juan Pablo będą przemawiali swoimi rezultatami na torze wyścigowym".
Tymczasem niemiecka gazeta Bild twierdzi, że zawodny silnik zespołu o pojemności 2,4 litra będzie tracił do rywali około 20 koni mechanicznych na początku sezonu 2006.
Źródło: Motorsport-Network.com
KOMENTARZE