Caterham oraz Williams zmienią dostawcę silników od sezonu 2014?

Ponadto pojawiły się plotki, jakoby Honda chciała przyspieszyć swój powrót do F1
23.05.1315:46
Mateusz Szymkiewicz
2100wyświetlenia

Zdaniem Auto Motor und Sport, zespoły Caterham oraz Williams mogą zmienić na przyszły rok dostawcę silników.

Obecnie Caterham oraz Williams korzystają z silników Renault, aczkolwiek ostatnio pojawiły się głosy, jakoby francuski producent żądał za swoje turbodoładowane V6 o 5 milionów więcej niż konkurencja. Zdaniem Niemieckich mediów, obie ekipy rozważają ponowną zmianę dostawcy jednostek napędowych i jak donosi AMuS, Williams negocjuje z Mercedesem.

Williams może dokonać zmiany - powiedział Michael Schmidt, korespondent Auto Motor und Sport. Caterham jest również rzekomo zaniepokojony wysoką ceną silnika Renault na 2014 rok.

Ponadto Schmidt donosi, iż Toro Rosso od sezonu 2014 będzie korzystało z jednostek Renault, a Marussia nawiąże współpracę z Ferrari. Potwierdzenie będzie wkrótce - dodał.

McLaren jednak z silnikami Hondy od 2014 roku?



W padoku toru w Monako pojawiły się plotki, jakoby Honda chciała przyspieszyć swój powrót do Formuły 1 i dostarczać swoje V6 McLarenowi już od 2014 roku.

Japoński producent potwierdził tydzień temu powrót do Formuły 1 jako dostawca silników dla McLarena od 2015 roku. Według plotek, które huczą w padoku, Honda planuje przyspieszyć powrót i już od następnego sezonu dostarczać swoje jednostki napędowe.

To jest więcej niż tylko plotka - stwierdził Michael Schmidt.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

7
SirKamil
23.05.2013 10:52
Renault ew. ustawiło taką cenę (o ile ustawiło, nie pojawiło się jeszcze nt. żadne wiarygodne info) by zamortyzować sobie program- z pięcioma klientami, przychód ze źródeł zewnętrznych dla spółki Renault Sport rośnie do gigantycznych circa 120 mln euro. Z takimi pieniążkami zwarta silnikownia w Viry może elegancko funkcjonować z symbolicznymi dotacjami z firmy matki, czyli Renault byłoby w F1 niemal za darmo. To duży kontrast względem takiego np. Mercedesa, którego silnikownia w Brix "zeżre" pewnie standardowe 150 mln euro, z czego tylko ok 40 będzie stanowił obrót od dwóch klientów... skąd więc pojawi się dodatkowe ponad STO MILIONÓW euro? Ano z kieszonki Daimler UK po sznureczku ze skarbca Daimler AG wliczając w to wewnętrzne rozliczenie między Mercedes AMG HPP Ltd. i Mercedes Grand Prix Ltd. za silniki dla zespołu fabrycznego i utrzymany zostanie trend, że silnikownia kosztuje koncern nieporównywalnie więcej, niż fabryka podwozia, reszty samochodu. Oczywiście w Mercedesie zaakceptowali taki układ, przepchnięto to przez radę i akcjonariuszy zgrzytających zębami, ale Renault postanowiło być nieco bardziej cwane.
Karol24
23.05.2013 06:55
Honda się nie wyrobi na przyszły sezon. Według plotek pracują nad tym silnikiem od końca ubiegłego roku. A Pozostali producenci przynajmniej od początku 2012 roku, jak nie wcześniej. Musieliby rzucić do pracy mnóstwo ludzi i ogromny budżet.
rvs
23.05.2013 05:35
Wszyscy piszą, że Renault się ceni itp... A mnie się wydaje, że specjalnie taką zaporową cenę ustalają, żeby ostatecznie zostać z RedBullem i (docelowo) Toro Rosso - ci sobie zunifikują osprzęt i Renault linią najmniejszego oporu będzie supportować te zespoły.
Olekk
23.05.2013 04:21
@Basshuntersw https://twitter.com/Grzegorz_GP
kabans
23.05.2013 02:45
Czyli w 2014 Ferrari->Ferrari, Red Bull->Renault, Mercedes->Mercedes, Mclaren-> Honda, FI->Mercedes, Sauber->Ferrari?, Williams->Mercedes?, Caterham->Mercedes?, Lotus->Renault, Toro Rosso->Renault, Marussia->Ferrari? Szkoda, że odchodzi cosworth bo fajnie byłoby zobaczyć jak najwięcej silników w momencie kiedy wejdą nowe przepisy
Carolius
23.05.2013 02:34
:) Honda w przyszłym roku, może z Caterhamem? :D Williams Honda to też by wspaniale brzmiało, powrót historii :) Renówka coś się chyba przecenia i widać, że może stracić klientów ;)
Adakar
23.05.2013 02:11
http://www.youtube.com/watch?v=dYlD4w96R84 tutaj macie konferencję Hondy na której ogłoszono powrót do F1.