Helmut Marko: Mercedes odniósł korzyści z nieregulaminowych testów

Doradca Red Bulla uważa, iż dzięki temu rywale wygrali w Monako
27.05.1319:21
jpslotus72
2057wyświetlenia

Red Bull jest mocno poirytowany sprawą dodatkowych testów Mercedesa, które miały miejsce po wyścigu w Barcelonie. Doradca występującego na austriackiej licencji zespołu, Helmut Marko, oblicza ile mógł zyskać Mercedes podczas tych dodatkowych jazd.

Mercedes przyznał, że przez trzy dni testował pod Barceloną nowe opony. Firma Pirelli potwierdza, iż testy przeprowadzono na jej potrzeby. Podczas tej dodatkowej sesji Mercedes przejechał w sumie 1000 kilometrów, co stanowi dystans ponad trzech Grand Prix.

Jesteśmy bardzo niezadowoleni - komentuje Helmut Marko. Kiedy testujemy przez trzy dni, zyskujemy sekundę na okrążeniu, tak mówi Adrian Newey. Z pewnością im to pomogło. Widzieliście, że w Monako nie mieli (Mercedes) żadnych problemów z oponami. To nie jest przypadek.

Ponadto Red Bull jest przekonany, że testy Mercedesa zostały przeprowadzone niezgodnie z regulaminem. Istnieją sportowe zasady, których nie można unieważnić prywatną umową pomiędzy Pirelli, a FIA. Owe zasady w sposób jasny określają, kiedy i w jaki sposób można testować.

FIA również oświadczyła, iż jest zaniepokojona poczynaniami Mercedesa i Pirelli. Mimo pozwolenia, na które powołuje się Pirelli, testy zostały przeprowadzony w sposób budzący wątpliwości z regulaminowego punktu widzenia. Cała sytuacja ma być zatem zbadana przez Międzynarodowy Trybunał FIA.

Źródło: f1sport.autorevue.cz

KOMENTARZE

21
mbwrobel
28.05.2013 02:30
Helmut wiele się nie pomylił. W tempie wyścigowym pomiędzy dotychczasową stratą, a zyskiem w GP Monaco różnica jest znaczna. W świetle ostatnich testów z oponami może to wzbudzać pewne zaniepokojenie. Osobiście uważam, że przeprowadzanie jakichkolwiek testów opon z użyciem tegorocznych bolidów przy uwzględnieniu faktu, iż Pirelli dysponuje własnym bolidem (dawna Toyota) jest po prostu przekrętem. Gdyby używali swojego bolidu (lub nawet Mercedesa - byle starego, zgodnie z regulaminem), to nie byłoby problemu.
Sar trek
28.05.2013 07:01
Ludzie. nie zapominajcie, że to Helmut Marko. Ten pan już nie raz zaskoczył nas swoim tokiem rozumowania, więc to, co tutaj mówi (1 s/1000 km testów) nie jest jeszcze szczytem jego zdolności. A poza tym, po tym co zrobił Mercedes, przez to, że jest teraz w czołówce, zaczyna się gra, która ma na celu wyeliminowanie go z walki, doprowadzenie do nałożenia jak najostrzejszej kary. Więc informacje, że Red Bull czy Ferrari nie otrzymali propozycji testów proponuję potraktować z przymrużeniem oka.
MairJ23
27.05.2013 11:19
@benethor chodzi o to ze kazdy ma prawo do zglaszania nieprawidlowosci ktorymi sa te testy a jednoczesnie maja prawo do nie ogladania sie za siebie. Walcza na kazdym froncie. To sie nazywa profesjonalizm.
mariok77
27.05.2013 10:08
Jasne że Mercedes odniósł korzyść z tych testów, powiem więcej nie ma lepszego toru do przeprowadzenia takich testów. Z punktu widzenia Pirelli musiało być interesujące zrozumienie zachowania Mercedesa na ich gumach.
benethor
27.05.2013 08:50
A, czyli jak Red Bull oszukuje to dobrze, a jak ktoś oszukuje lepiej od Red Bulla to źle?;]
Ralph1537
27.05.2013 08:26
niech zakaza rozwoju bolidu w trakcie sezonu i nie beda potrzebne testy, jedynie testy przedsezonowe i gitara, bedzie uczciwie :D:D
modlicha
27.05.2013 08:20
@Kamikadze2000 Nie. Chodzi mi o mechanizm RBR do zmiany ustawień samochodu w "parc ferme" za który dostali w 2012 roku w połowie sezonu tylko reprymendę i nakaz zdemontowania, a ile oni na tym zyskali i od kiedy go używali i oszukiwali w ten sposób konkurencje to tylko sami wiedzą...możliwe że nawet cały 2011 rok a może i wcześniej. Jak można było być tak rewelacyjnym w kwalifikacjach i w wyścigu jednocześnie jak widzieliśmy na przykładzie końcówki 2012 i teraz że jest bardzo trudno pogodzić ustawienia w Q i R? Myślę, że zyskiwali na tym rzeczywiste części sekundy a nie tylko surowe dane (które niewątpliwie Merc dość kontrowersyjnie zebrał). Zmierzam do tego, że wtedy owszem pojawiły się krytyczne wypowiedzi wśród zespołów, ale nikt nie robił aż takiego szumu jak teraz robi to RBR. A wg mnie RBR wtedy ewidentnie podle oszukiwał, a teraz Merc wykorzystał jakieś nie do końca uregulowane pisemnie przepisy/umowy między FIA, Bernim a Pirreli. Pewnie że nie wygląda to na fair, ale ktoś na górze znowu zawalił sprawę że do tego w ogóle doszło.
Kamikadze2000
27.05.2013 07:48
@modlicha - a więc jedynymi zespołami, mogącymi krytykować Merca, są Marussia, Caterham, STR i Force India. ;) Brak problemów Merca wynikał jednak wyłącznie z toru. Powrócimy do klasycznych obiektów i problemy wrócą. Taka rzeczywistość... ;)
jpslotus72
27.05.2013 07:00
@MPOWER Wiem - może znowu za bardzo pogmatwałem to zdanie... Moja wątpliwość dotyczyła wyliczenia konkretnego zysku Mercedesa z testów opon. Co do zwycięstwa Rosberga, to stwierdziłem, że na szczęście nie jest zagrożone... Chociaż inni mogą się z tym nie zgadzać. Po prostu w tej chwili nie sposób wykazać i udowodnić jednoznacznego, konkretnego związku pomiędzy testami w Barcelonie a wczorajszym wyścigiem Nico. Pozostają przypuszczenia, domysły itp. - ale na tej podstawie nie można odbierać zwycięstw. Co do skutków dla zespołu w ogóle - poczekamy na werdykt Trybunału FIA.
MPOWER
27.05.2013 06:54
@jpslotus72 Ross Brawn oraz teraz nie pamietam ale chyba FIA (??) powiedzieli, że zwycięstwo Rosberga jest niezagrożone.
jpslotus72
27.05.2013 06:51
@Adam2iak Ale opony przed rokiem podobno były lepsze... No, ale faktem jest, że jeśli jakiś tor ma odpowiadać Mercedesowi, to właśnie Monako - łagodniejsze dla opon, wolniejsze, krótszy dystans (nie ma problemów z kończącym się paliwem) - no i kwalifikacje tutaj wciąż dają spory komfort zespołowi, który regularnie jest szybki na jednym kółku w sobotę. Trudno się wyprzedza - więc pozostaje nie zepsuć strategii... Ale te testy - nawet jeśli ich zysk nie był tak kosmiczny, jak twierdzi Marko (i samo zwycięstwo Rosberga, moim zdaniem na szczęście, nie jest zagrożone) - pozostaje wyraźny cień na błyszczącym srebrze...
bonafide
27.05.2013 06:50
Nie rozumiem was, ale widać jak przejawia się u was zawiść/zazdrosć w w stosunku do RBR. Wstarczy wejść na forum i w temacie z oponami wszyscy biadoloą jak to Merc postąpił nieuczciwie, złamał przepisy robiąc w konia wszystkich testując opony z Pirelli. A tutaj totalna krytyka RBR, to jest śmieszne...Marko można nie lubić, różne rzeczy gada, ale ma facet rację, oczywiście jak zwykle przesadził z ta sekundą do nadrobienia podczas 1000 km testów..
paymey852
27.05.2013 06:48
@Adakar - Piękna riposta hahahah Dawać Red Bullowi testy chce zobaczyć tą sekundę LOL
Adam2iak
27.05.2013 06:45
Jasne, że to nie przypadek, iż Mercedes nie miał problemów z oponami. To prawidłowość, rok temu było podobnie.
MPOWER
27.05.2013 06:41
Co by nie było Helmut robi z tego cyrk (trochę przesadza) ale jakoś musi zwrócić uwagę na fakt, że Mercedes zrobił wszystko za plecami i złamał przepisy/ustalenia.
Reyon
27.05.2013 06:15
Biedny Red Bullek, żal mi ich :/ Przez nieuczciwość, przegrali Grand Prix Monako ojejku :( Ten zespół chyba faktycznie zapomniał jak się przegrywa z honorem, a nie jak... daruje sobie to określenie z przyczyn oczywistych :)
Carolius
27.05.2013 06:14
:D Hahhaha: „Kiedy testujemy przez trzy dni, zyskujemy sekundę na okrążeniu, tak mówi Adrian Newey". Jak dzieci w przedszkolu :D Większej bajki nie słyszałem. A co do problemów z oponami Monte Carlo ich tak nie pożera. Rozśmieszają mnie panowie z RBR :D
Majster
27.05.2013 06:11
[quote="Adakar"]Helmut, oni (Merc) wygrali tu PP już rok temu. Dajcie mu Snikersa bo zaczyna gwiazdorzyć [/quote] Hehe, dobre. :D
Adakar
27.05.2013 06:02
Helmut, oni (Merc) wygrali tu PP już rok temu. Dajcie mu Snikersa bo zaczyna gwiazdorzyć
modlicha
27.05.2013 05:44
Ależ Ci z RBR jęczą ostatnio. Począwszy od Vettela ostatnio a skonczywszy na wyższych szczeblach. Same "wolniaki", ogórki i autobusy na torze. Jeszcze do tego Pirreli nie wybrało ich do testów. Oj brakuje czystego powietrza z przodu, brakuje. Mają szczęście że teraz Mercedes zaczął odbierać punkty ich rywalom. Powinni się cieszyć. Pewnie, że nie było uczciwe zagranie Merca ale akurat RBR jest ostatni w kolejce do wypominania tego innym.Im przekręty uchodzą na sucho.
kub96
27.05.2013 05:24
Helmut nie wiruj ;f