Webber: obecne wyścigi są mniej ekscytujące
Australijczyk twierdzi, że brakuje mu walki koło w koło
17.06.1315:44
2154wyświetlenia
Mark Webber uważa, że bardziej doświadczeni kierowcy F1 obecmnie w mniejszym stopniu cieszą się wyścigami.
Australijczyk uważa, że sposób w jaki trzeba zarządzać oponami odebrał przyjemność walki koło w koło.
Myślę, że grupa kierowców, szczególnie tych z ponad setką wyścigów na koncie, widzi jak bardzo zmieniły się dziś wyścigi- powiedział kierowca Red Bulla.
Radzenie sobie z pewnymi wyzwaniami to część naszych umiejętności, niezależnie do silników, dotankowania czy formatu kwalifikacji. Musiałem sobie radzić z większością tych scenariuszy, jednak w Monako trzeba było myśleć o oponach już po trzecim zakręcie! Wyścigi są inne, sytuacja w Monako była dość ekstremalna, a tempo było na poziomie GP2. Poza tym bardzo liczy się strategia i określanie liczby okrążeń do przejechania.
Webber przyznał, że są momenty, w których można jechać na limicie, jednak zazwyczaj ograniczają się one do końcówki wyścigu.
Można zobaczyć kierowców takich jak Lewis czy ja na ostatnich okrążeniach w Bahrajnie. Nie ścigalibyśmy się jednak w ten sposób na siódmym okrążeniu, gdyż to strzelanie sobie w stopę i masakrowanie swoich opon. Na samym końcu można jednak spróbować bezpośrednio powalczyć o pozycję. To zupełni inny rodzaj wyścigów. Są ciekawe momenty, jednak ciężko w tym momencie mówić o satysfakcji z jazdy. Jest całkiem inaczej.
Australijczyk dodał jednak, że wygrywanie wciąż jest bardzo przyjemne, głównie z powodu poziomu przeciwników.
Sukcesów i zwycięstw na tym poziomie się nie zapomina. Trzeba pokonać dobrych kierowców i zawsze tak było w F1. Również walczy się z innymi zespołami. To bardzo satysfakcjonująca część naszej pracy. Czuje się to na najwyższym stopniu podium, które zawsze jest bardzo satysfakcjonujące.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE