Ragginger najszybszy w szalonym treningu Porsche Supercup

Polacy uplasowali się na dalekich pozycjach
28.06.1322:03
Paweł Zając
2999wyświetlenia

Martin Ragginger okazał się najszybszy podczas treningu Porsche Supercup, który rozgrywany był w bardzo zmiennych warunkach.

Kluczowe podczas tej sesji było odpowiednie wstrzelenie się w warunki pogodowe i wyjazd w odpowiednim momencie na oponach typu slick . Ci którzy się spóźnili nie mieli już później szans na poprawę wyniku, gdyż trening zakończył się deszczem.

Polacy mocno zaczęli i na mokrym torze plasowali się w czołówce, później jednak później w nieodpowiednim momencie zjechali do boksu i spadli na odległe pozycje. Najlepszy z nich, Robert Lukas, był dziesiąty. Kuba Giermaziak i Patryk Szczerbiński uplasowali się kolejno szesnastym i osiemnastym miejscu.

Mimo słabych wyników wśród naszych zawodników panują jednak dobre nastroje. Giermaziak przyznał, że mimo trudnych warunków samochód dobrze się prowadził, co napawa go optymizmem. To była szalona sesja. Warunki zmieniały się bardzo szybko. W momencie gdy zjechaliśmy na zmianę opon i założyliśmy deszczówki przestało podać. W tym momencie na dystansie dosłownie dwóch okrążeń wielu kierowców się poprawiło i wyprzedziło nas w tabeli wyników. Myślę jednak, że nie mamy się czym martwić, ponieważ gdy warunki były równe dla wszystkich zajmowaliśmy czwarte miejsce. Z tej sesji musimy wyciągnąć odpowiednie wnioski, ale - jak widać po wynikach - nie jesteśmy jedynym zespołem, który popełnił dziś mały błąd. To była po prostu loteria. W kwalifikacjach powinno być już lepiej. Samochód prowadził się dziś bardzo dobrze, mimo że w żadnym momencie nie było całkowicie sucho. Jutro ma być lepsza pogoda. Celujemy w pierwszą trójkę na starcie i sądzę, że mamy spore szanse na dobry rezultat.

Wyniki treningu