Alonso kończy GP Wielkiej Brytanii z mieszanymi uczuciami
Hiszpan jest zadowolony z wyścigu, ale martwią go osiągi bolidu w następnych GP
30.06.1316:37
3092wyświetlenia

Fernando Alonso nie ukrywa zadowolenia po udanym Grand Prix Wielkiej Brytanii, ale pozostaje zmartwiony osiągami Ferrari w następnych wyścigach.
Pomimo tego, że bolidy Ferrari prezentowały bardzo mocne tempo w wyścigu, to podczas kwalifikacji wywalczyły zaledwie dziesiąte i dwunaste pola. Alonso przyznał, że jest zadowolony z przebiegu wyścigu, ale martwi się osiągami bolidu F138 podczas następnych Grand Prix.
Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że to był dla nas szczęśliwy wyścig- oznajmił Hiszpan.
Patrząc na problemy z oponami niektórych kierowców, ci co ich nie mieli, muszą być szczęśliwi. Mam mieszane uczucia. Cieszę się ze zdobytych punktów, ponieważ udało mi się zmniejszyć stratę, ale widzieliśmy wcześniej, iż nasze tempo nie jest wystarczająco dobre. Ufam zespołowi. Jest dużo do zrobienia, a my jesteśmy zjednoczeni.
Dwukrotny mistrz świata przyznał, iż dzisiejszy wyścig był jednym z jego lepszych w tym sezonie. Ponadto wyraził ulgę, że uniknął kolizji z Sergio Perezem po defekcie opony w jego bolidzie pod koniec wyścigu.
Było kilka niedziel, podczas których straciliśmy punkty, gdy nasze szanse wyglądały bardziej optymistycznie. Teraz je odzyskaliśmy. Miałem dwa groźne momenty. Po tym z Sergio byłem przerażony i miałem szczęście, ponieważ zabrakło centymetra do kolizji. Również na początku wyścigu zblokowałem koła i omal nie straciłem skrzydła.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE