Władze Hockenheim proszą Ecclestone'a o pomoc

"Władze landu Baden-Wurttemberg spotkają się w piątek, by przeanalizować kryzys Hockenheim"
17.02.0613:44
Mateusz Grzeszczuk
768wyświetlenia

W związku z wypadnięciem klasycznego wyścigu na torze Spa-Francorchamps z kalendarza wyścigów na sezon 2006, władze Hockenheim wystąpiły z prośbą o pomoc, jako że szanse na odbycie się historycznej Grand Prix Niemiec w tym roku coraz bardziej maleją.

Z ostatnich doniesień w niemieckiej prasie wynika, iż prezes rady ministrów miejscowego regionu Baden-Wurttemberg formalnie poprosił szefa F1, Bernie Ecclestone'a, aby ten interweniował w związku z kłopotami finansowymi Hockenheim.

Premier Guenther Oettinger prosi między innymi 75-letniego Brytyjczyka, aby zmniejszył opłatę za prawo do organizowania wyścigu, albo przynajmniej spowolnił coroczny wzrost tej opłaty dla Grand Prix Niemiec, napisała gazeta Stuttgarter Nachrichten.

Faktyczna reakcja Ecclestone'a nie jest w pełni znana, ale wydaje się, że Brytyjczyk rozważa możliwość prowadzenia dyskusji z ludźmi w to zaangażowanymi.

Z nadejściem 2008 roku opłata za prawo do organizowania wyścigu na torze Hockenheim może wynosić już 25 milionów dolarów. "Władze landu Baden-Wurttemberg spotkają się w piątek, by przeanalizować kryzys Hockenheim", powiedział rzecznik.

Warto zauważyć, że skierowane do Ecclestone'a prośby o pomoc ze strony władz toru Spa-Francorchamps nie spowodowały uratowania tegorocznej Grand Prix Belgii i trudno oczekiwać, aby posiadające aż dwa wyścigi F1 Niemcy mogły liczyć na większą wyrozumiałość.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

13
P@veL
17.02.2006 07:49
Do władz Hockenheimu: nie martwcie się- Ecclestone wam popoże (tak samo jak władzom Walonii).
kuba_new
17.02.2006 07:39
no i znowu sie okaze ze kasa jest wazniejsza od sportu
SorakF1
17.02.2006 07:34
Wnoszę poprawkę do poprzedniego postu --->> trzy tygodnie
SorakF1
17.02.2006 06:22
Do sezonu jeszcze cztery tygodnie, ale jak panowie Max i Bernie będą się prześcigać w pomysłach na nowelizacje to strach pomyśleć co się może jeszcze wydarzyć. Wczoraj o tym pisałem w temacie o obniżaniu kosztów F1, ale przypomnę: ____________MOŻE TAK WIRTUALNA F1_____________________ O zgrozo !!! Strach !!! Niech ten czas szybciej płynie !!!
Falarek
17.02.2006 06:05
Racja że dwa to za dużo zwłaszcza że oba tory po przebudowie są badziewne do bólu. Satry Hockenheim to bylo coś.
Pussik
17.02.2006 04:31
25mln, ile debiutancki tor musi płacić? (co roku +10%, tak?)
Ave
17.02.2006 02:24
No prosze, szykuje sie 17 GP w tym roku. Dla dobra tego sportu FIA powinna podwyzszyc oplaty o 100%. Nie! O 1000%. Hmm ale to chyba wciaz za malo by zadowolic pazernosc moherowych beretow.
Adriannn
17.02.2006 02:04
Na ten rok to Indie,Grecja i Rosja odpadają. Bo oni CHYBA toru nie mają.
Zombie
17.02.2006 01:40
Maraz mnie uprzedził :D
Zombie
17.02.2006 01:40
Rosja, Meksyk, RPA, Indie i pewnie jeszcze kilka by chciało.
Maraz
17.02.2006 01:38
Jakim krajom? Indie, Grecja, Rosja, Meksyk, RPA - parę innych jeszce by się znalazło :)
Adriannn
17.02.2006 01:26
Zombie-->Ciekawe jakim krają??? Szczerze!!! To ja już się pogodziłem z faktem że będzie 17 wyścigów.I też zadaje sobie pytanie jaki tor następny???
Zombie
17.02.2006 12:57
Oczywiście, że dwa wyścigi w jednym kraju to za dużo. Blokują miejsca innym krajom.