Hamilton: Walka o tytuł teraz bardziej prawdopodobna

Anglik uważa, że tempo na Hungaroringu daje nadzieję na mistrzostwo
30.07.1309:45
Łukasz Godula
1972wyświetlenia

Lewis Hamilton przyznaje, że wzrosły jego nadzieje na walkę o drugi tytuł mistrzowski w Formule 1 po ostatnim zwycięstwie na Hungaroringu.

Pomimo tego, że zaczynał ten sezon nie myśląc, że będzie faworytem w 2013 roku, Hamilton przyznaje, że okoliczności wygranej, która przyszła w warunkach zazwyczaj szkodzących Mercedesowi, daje mu powody do optymizmu co do ostatecznego sukcesu w tym roku.

Zapytany czy mistrzostwo jest teraz realistycznym celem, Hamilton powiedział: Oczywiście, na pewno przemknęło mi to przez myśl. Gdy podpisywałem kontrakt, nie myślałem że wygrał wyścig w tym sezonie. Teraz mieliśmy najbardziej gorące zawody w całym sezonie, a pokazaliśmy takie osiągi. Daje mi to pewność siebie na kolejne dziewięć wyścigów, że możemy dalej iść naprzód i zaliczyć kolejne okazje na wygraną, zwłaszcza w Spa, gdzie jest chłodniej, co może być dla nas dobre.

Hamilton ma nadzieję, ze jego wygrana da zespołowi dodatkową motywację na przerwę letnią i powiedział, że podwoi swoje wysiłki w nadchodzących tygodniach, by wykorzystać formę Mercedesa.

Nie ma lepszego rozpoczęcia przerwy letniej od zwycięstwa - powiedział Hamilton. Miałem szczęście zrobić to z McLarenem. To zawsze był pozytywny akcent przed okresem relaksu. Myślę, że tak samo zareaguje zespół, to pierwszy raz kiedy mogą udać z tym uczuciem na przerwę, wiec to dobra rzecz. Może mamy większą szansę na krok naprzód w kolejnych kilku wyścigach.

To zdecydowanie podnosi na duchu, przez kilka kolejnych dni będzie mnie nosiło. Zazwyczaj nie trenuję wiele podczas przerwy, jednak tym razem zamierzam trenować intensywnie i mam nadzieję wrócić mocniejszym na drugą połowę sezonu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

8
derwisz
30.07.2013 11:35
I pomyśleć tylko, gdzie teraz byłby Mercedes pod kierownictwem Rossa Brawna gdyby nie zmarnowali 3 sezonów inwestując w Schumachera. ;)
IceMan11
30.07.2013 07:16
Przed GP Węgier pisałem, że teraz po sobie nastepują 3 tory, na których Mercedes będzie faworytem do zwycięstwa. Pierwsza Grand Prix zaliczona.
Karol24
30.07.2013 01:50
Spa i Monza na pewno będą im pasować. Potem Singapur z wolnymi zakrętami - idealny dla W04.
mich909090
30.07.2013 01:00
@xdomino996 Trochę szczęścia mu się należy za sezon 2012. Wtedy awarie były bardzo bolesne bo prowadził w wyścigu i przez to nie liczył się w walce o tytuł. Co do hungaro to wyczytałem w najnowszym F1 racing ,że mimo niskich średnich prędkości tor obciąża ogumienie.Duża ilość zakrętów oznacza dużą ilość energii przepływającej przez opony .Więc gumy nie mają chwili wytchnienia(+ bardzo wysokie temp.)
xdomino996
30.07.2013 12:24
@Kamikadze2000 połowa ludzi jest zszokowana wygraną Mercedesa, ale ktoś będzie twierdzić, że mieli tam największe szanse na zwycięstwo. Jak dla mnie to uważałem, że po 5 okr Hamilton będzie koło P5. @m3nel23 Tak Spa może być bardzo udane, tylko mam nadzieję, że Anglik nie będzie miał problemów "natury technicznej", bo obecnie dużo szczęścia pod tym względem ma :)
m3nel23
30.07.2013 11:20
@Kamikadze2000 Na SPA zdominują, nie dość, że tam są znacznie niższe temperatury, to jeszcze jest tor pod W04. Ale co ja piszę, każdy tor jest pod W04 ;)
paymey852
30.07.2013 10:16
@Kamikadze2000 "Hungaroring był obiektem, na którym mieli największe szanse na sukces" Ale chyba w Q , problem z wysokimi temperaturami nie wystąpił ale to był realny problem którego chyba nie dostrzegasz pisząc o sukcesie. Mercedes wygląda na mocno zaskoczonego bo mieli zapewne czarne myśli ala Hiszpania. Trzymam kciuki za Hamiltona i Vettela niech wygra któryś jednym punktem.
Kamikadze2000
30.07.2013 08:36
Wiele powiedzą starty na teoretycznie mniej sprzyjających obiektach. Pomijając fakt nowych opon, Hungaroring był obiektem, na którym mieli największe szanse na sukces. Faworytami nie są, ale być może powalczą dłużej, niż początkowo dawało im się szanse. :)