Ferrari nie wyklucza zmiany silnika w bolidzie Schumachera

Włoska stajnia ma podjąć ostateczną decyzję jutro
17.03.0617:24
Marek Roczniak
897wyświetlenia

Podczas dzisiejszych treningów silnik w bolidzie Michaela Schumachera nie sprawił specjalnych problemów, jednakże zespół Ferrari nie ma pewności, czy będzie on w stanie wytrzymać drugi z rzędu wyścig.

Wcześniej włoska stajnia musiała już wymienić jednostkę napędową w bolidzie Felipe Massy i Brazylijczyka podobnie jak Davida Coultharda (Red Bull) czeka obniżenie pozycji startowej do Grand Prix Malezji o 10 miejsc.

Dyrektor techniczny Ferrari, Ross Brawn, powiedział ITV Sport: "Silnik Michaela jest w porządku, ale cały czas monitorujemy jego stan". Sytuacja może jednak ulec jutro zmianie, gdyż podczas sobotnich treningów i kwalifikacji Schumacher przejedzie około 60 okrążeń, czyli więcej niż wynosi dystans wyścigu w Malezji.

"W tej chwili nie ma specjalnego problemu, ale dopiero po dokładnym sprawdzeniu podejmiemy decyzję. Jutro będziemy wiedzieli na pewno", mówi Schumacher. "Postawmy sprawę tak: teoretycznie jest szansa, że będziemy musieli zmienić silnik, ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie".

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

19
dawo
18.03.2006 09:30
no prosze faną Ferrai przestaly sie podobac przepisy,szkoda ze dopiero wtedy gdy ich ulubiony Team,zaczął miec klopoty :D
Matho
17.03.2006 09:17
Jak nie padnie do wyściu to pojadą starym - to tylko taka taktyczna gra Ferrari - dla konkurentów, a jak padnie to Schumi pojedzie z 10 pola i wygra.
stig
17.03.2006 08:56
Wqrza mnie ta F1 i te poje##ne przepisy!Farsa na całego....
troni
17.03.2006 08:54
ten przepis z silnikiem na 2 gp jest do kitu,no ale coz jezeli juz tak jest to jezeli w kwalifikacjach pojedzie na dobre miejsce to lepiej wymienic silnik jak sa podejrzenia co do zywotnosci bo to gwarantuje jakies punkty
rafaello85
17.03.2006 08:52
Co oni, wszystkie silniki chcą powymieniać? Już jeden kierowca Ferrari wystartuje z ostatniego pola. Ciężka sprawa jest teraz - silnik każdego kierowcy ma wytrzymać dwa najgorętsze wyścigi sezonu. Swoją drogą zobaczymy, jak zniosą to silniki innych zespołów.
slaweksz
17.03.2006 08:39
No mariusz dokonca nie mam pewnosci. Sadze ze zaryzukuja i zrobia tak. Jesli rano bedzie wszystko OK to Schumacher pojedzie tym samym silnikiem KWALIFIKACJE w zaleznosci od osiagnietego wyniku zapadnie dezycja. Sadze ze nie beda ryzykowac Bo nowy nie znaczy pewny na 100%. Wiec sadze ze jesli bedzie ok teoretycznie wymienia silnik po kwalifikacjach.
Mariusz
17.03.2006 08:33
Wymienią.
slaweksz
17.03.2006 07:32
I co Snake umiescilem ten sam komentarz u sibie to mnie wysmiales jestes poprostu zalosny
Snake Plissken
17.03.2006 07:03
Chyba na deszczyk nie ma co liczyć, a szkoda ;) Zobaczcie: http://www.wunderground.com/cgi-bin/findweather/getForecast?query=kuala+lumpur
Metalpablo
17.03.2006 06:33
Robi sie ciekawie:D.Do tego deszczyk i miodzio:D(oczywiście taki,żeby można było sie scigac w miare bezpiecznie)
Kimuś
17.03.2006 06:16
Matho - ale czy szumi jechał silnikiem który ma wytrzymać 1 czy 2 gp bo to duża różnica
Falarek
17.03.2006 06:13
Przepis o jednym silniku na jedno GP jak w 2004 roku byl logiczny i słuszny. Ale silnik na 2GP jest juz idiotyzmem. Moze się opamietaja w końcu.
Bucu
17.03.2006 05:49
no dwa najgoretsze wyscigi z rzedu to nie brzmi dobrze dla wszystkich wyscigow a znajac McLarena to z ich silnikami tez moze byc nieciekawie:P
SirKamil
17.03.2006 05:36
A ja jestem za tym żeby walka największych tego sportu obdywała się na torze nie na awarie silników.... gratuluje Wam chłopaki... jak nikt kumacie idee sportowej rywalizacji :/
redzkaformula
17.03.2006 05:35
Adriannn bez komentarza ... mama kupi kredki XD
Matho
17.03.2006 05:35
Schumacher już raz wygrał startując z ostatniego pola - więc wyczyn Kimiego jest niczym.
Adriannn
17.03.2006 05:00
A ja jestem zatym żeby Schumacher jechał z ostatniego.Żebyśmy zobaczyli czy poradził by sobie tak dobrze jak Raikkonen w GP Bahrajnu.
Witek
17.03.2006 04:44
Ja też odwrotnie :-)
kuba_new
17.03.2006 04:29
a ja odwrotnie :)