Magnussen: Nie spinałem się podczas debiutu

Duńczyk przyznał, że mógł pojechać szybciej
30.01.1420:56
Paweł Zając
2556wyświetlenia

Kevin Magnussen stwierdził, że mimo wykręcenia najlepszego czasu, nie spinał się podczas swojego pierwszego dnia na torze jako kierowca wyścigowy McLarena.

Duńczyk jeździł dziś po południu i przejechał 52 okrążenia. Najszybsze z nich - 1:23.267s pozwoliło mu znaleźć się na czele tabeli z czasami.

Nowy zawodnik ekipy z Woking umniejszał znaczeniu tego wyniku i stwierdził, że każdy z zespołów znacząco może się poprawić. Nie skupiam się na czasach. To testy zimowe i nikt tak do końca nie wie, co robią inni. Cisnąłem na tym okrążeniu, jednak to nie było maksimum. Możemy pojechać szybciej.

Jestem całkiem zadowolony z tego co zrobiliśmy, szczególnie z ilości okrążeń, które przejechałem, a także tych, które pokonał Button. Samochód jest bardziej niezawodny, niż się tego spodziewaliśmy. Mam nadzieję, że taki stan się utrzyma i będziemy mogli się dalej uczyć, gdyż musimy dowiedzieć się, gdzie mogą pojawiać się problemy. Ważne jest, aby wiedzieć, w którym iść kierunku i móc się rozwijać.

Magnussen dodał, że był poddenerwowany przed pełnoprawnym debiutem w F1, jednak jego zdaniem wcześniejsza praca z zespołem pozwoliła na łatwiejszy start. Miałem motylki w brzuchu i problemy ze snem, jednak wiecie, jestem debiutantem, ekscytuję się tym. To dla mnie ogromna szansa, a ten dzień był dla mnie ważny - pierwsze testy jako kierowca wyścigowy. Nie czuję jednak, aby to był dla mnie pierwszy dzień w pracy. Jeździłem już bolidem F1, pracuje z zespołem od kilku lat, a od paru miesięcy jako kierowca wyścigowy. Podoba mi się to i czuję się tu jak w domu.

KOMENTARZE

19
Kamikadze2000
31.01.2014 09:37
@Indy - i kolejny bredzisław... jak nie rozumiesz mojego przesłania, to nie odpowiadaj... ;)
Campeon
31.01.2014 09:42
@mefistofele - kiedy Kimi nie jest skandynawskim kierowcą ;)
mefistofele
31.01.2014 08:27
Kevin przypomina mi Raikkonena - po za skandynawskim spokojem ma jeszcze to coś co wyróżnia skandynawskich kierowców... Życzę mu szybkiego pokonania zespołowego kolegi i walki o najwyższe lokaty.
MairJ23
30.01.2014 11:42
@macieiii ja bym mogl sie dopisac do tego - koniedc marnowania potencjalu McLarena - ale z tego co widac z ruchow wykonanych w Korporacji to chyba oni tez dostrzegli ze tak dalej byc nei moze i dlatego Boulier i Ron i powrot Hondy... dobrze to wszystko rokuje - oby nie bylo jak z Mercedesem jak stworzyli Wielka ekipe z MSC i Rossem. Ten sezon (juz czuje) bedzie wysmienity... duzo zagadek i awaryjnosci... bedzie wspaniale :P Co do samego artykulu i wypowiedzi Kevina... Mysle ze jest to zrozumiale ze podczas testow nei chodzi o to zeby na limicie pojechac tylko zeby kilka rzeczy posprawdzac i popracowac nad udoskonalaniem. Mozna sie denerwowac podczas debiutu... ale jak sam zainteresowany wspomnial nie cisnal do konca wiec zostalo mu jeszcze luzu i kierowca to czuje - czemu mialby sie nie podzielic takimi spostrzezeniami... z trema czy zdenerwowaniem debiutem nie ma to wiele wspolnego. Ja kierujesz taka maszyne to wpadasz w tak zwany "Zone" i nie ma miejsca na inne uczucia tylko profesjonalizm i skupienie. dzisiejszy i wczorajszy dzien choc w malym stopniu ale rokuje dobrze dla McLarena na ten sezon - przynajmniej nie sa tam gdzie byli dwa lata temu podczas testow.
macieiii
30.01.2014 10:42
To zawsze jest ekscytujace, jak wchodzi debiutant i mowi ze moze jechac szybciej. Mam cicha nadzieje ze McLaren odnajdzie sie w tym sezonie bo nie moga sobie wiecej pozwolic na tak nieudane dni. To tylko testy, ale chcialbym w koncu takiego kierowcy w stawce jakiego od Hulkenberga nie bylo.
evotuning
30.01.2014 10:14
[quote]Kevin Magnussen stwierdził, że mimo wykręcanie najlepszego czasu, nie spinał się podczas swojego pierwszego dnia na torze jako kierowca wyścigowy.[/quote] jako kierowca F1/Mclarena owszem, jak z resztą jest napisane w oryginalnym artykule na stronie Autosportu ;)
Aeromis
30.01.2014 09:27
"Raz poszła więc do fryzjera, poproszę o kilo sera" A tymczasem Sprawy związane z serwisem Ale nie, najważniejsze dla młodego pokolenia to ich obowiązek/konieczność wypowiedzenia się, nie ważne gdzie i kiedy, nietaktowność jest nieistotna, liczy się mój głos... a potem zdziwienie, że są olewani i poczucie niesprawiedliwości...
Indy
30.01.2014 09:12
@Kamikadze2000 Śmieszne jak się rządzisz tutaj. Rafi230 wyraził swoje zdanie, nie pasuje Ci to nie wchodź.
Aeromis
30.01.2014 08:48
No to chyba źle, że się nie spiął, za mało doświadczenia wyniósł ;) Najważniejsze, aby bolid sprawował się dobrze, a Kevin nabierał pewności siebie, życzę mu powodzenia. @rafi230 Na forum jest miejsce do dyskusji na taki temat, tylko dlaczego nie wiedziałeś? Nie wymagaj od innych więcej niż od siebie.
kusza
30.01.2014 08:41
A co to ma za znaczenie czy nowy czy nie? Koles stwierdzil, co mu sie nie widzi i wyrazil swoje zdanie.
Kamikadze2000
30.01.2014 08:31
A kto to w ogóle ten @rafi230!? Gość albo się dopiero co pojawił, albo po prostu nie był wart zapamiętania. Jeżeli coś ci nie pasuje, nie wchodź. Są inne portale, na których możesz się czegoś dowiedzieć. Paweł nie ma płacone za swoją pracę na tej stronie - więc doceń to, że działa i jeżeli masz ***ć, to się zamknij... ;)
jednooki_cyklop
30.01.2014 08:06
Jakość komentarzy serwowana przez rafi230 jest porażająco niska, to jest nie do przyjęcia...
adnowseb
30.01.2014 08:00
@rafi230 Hmmm.....Nie zgadzam się z opinią kolegi. Rzetelność i wysoki poziom charakteryzuje Pawła Zająca.Jestem zaskoczony Twym fałszywym spostrzeżeniem :(( Edit: @Darth ZajceV Pawle - w dniu Twych urodzin.WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - Wytrwałości i spełnienia marzeń
marcinek188
30.01.2014 07:58
może wytłumaczę to mniej nie kumatym.. Nie nakładał na siebie presji że musi nie wiadomo co udowodnić, ale czuł lekką tremę przed poprowadzeniem bolidu legendarnego zespołu...
rafi230
30.01.2014 07:42
@Darth ZajceV A może jednak chodzi o to że się nie spisał jak to jest w 1 akapicie? Się zdecydujcie, jakość newsów serwowana przez Pawła Zając jest porażająco niska, w każdym newsie jest masa błędów, to jest nie do przyjęcia...
adnowseb
30.01.2014 07:39
@rno2 W takim razie, nie jesteś odosobniony. Stoffel Vandoorne-Kevin Magnussen to byłby dopiero duet! :))
Darth ZajceV
30.01.2014 07:32
@rafi230 miał stresa przed, ale w trakcie jazdy się nie spinał :)
rno2
30.01.2014 07:23
Liczę na to, że w tym sezonie Kevin dorówna Buttonowi, a w przyszłym roku go bez problemów pokona. No chyba, że za rok miejsce Jensona zajmie Vandorne :-)
rafi230
30.01.2014 07:22
[quote]Magnussen: Nie spinałem się podczas debiutu Duńczyk przyznał, że odrobinę denerwował się pierwszą jazdą za kierownicą MP4-29.[/quote] To w końcu nie spinał się, czy odrobinę się denerwował?