Ricciardo: Forma Mercedesa nie jest zmartwieniem

Australijczyk uważa, że jeszcze żadna ekipa nie pokazała pełnego potencjału
03.02.1415:46
Paweł Zając
2332wyświetlenia

Daniel Ricciardo uważa, że forma Mercedesa podczas testów w Jerez nie jest powodem do niepokoju dla Red Bulla.

Ekipa mistrzów świata zaczęła przygotowania do sezonu 2014 w bardzo kiepski sposób i przejechała zaledwie 21 okrążeń. Mercedesowi natomiast udało się pokonać ich aż 309 i ukończyć symulację wyścigu.

Ricciardo podkreślił jednak, że obecna forma Mercedesa nie ma znaczenia, gdyż nikt nie pokazał jeszcze pełnego potencjału. Nie wydaje mi się, aby zwiększało to presję - powiedział Australijczyk. Może przejechali sporo okrążeń, jednak mogli jeździć sekundę poniżej optymalnego tempa - kto wie. Nie będziemy próbowali wyciągać z tego wniosków. Chcielibyśmy przejechać więcej okrążeń, jednak stało się tak, a nie inaczej.

Kierowca Red Bulla po raz kolejny przyznał również, że przed kolejnymi testami jest wystarczająco dużo czasu na uporanie się z problemami. To złożona sprawa, na którą składa się praktycznie wszystko. Tak skomplikowanych systemów nie da się naprawiać w ciągu jednego dnia. Dobrze, że mamy teraz trochę czasu bez jazd na torze, gdyż będziemy mogli dowiedzieć się co trzeba zrobić. To jednak nie moje zadanie, ale będę w kontakcie z zespołem, żeby wiedzieć jak nam idzie.

KOMENTARZE

12
rno2
04.02.2014 06:34
@MairJ23 Niestety przeszedł... Co do Red Bulla - myślę, że w Bahrajnie uwiną się w dwa dni z programem, który mieli zrealizować w Jerez (sprawdzanie wszystkich systemów itp.), a potem będą mieli 6 dni testowych na normalny rozwój. Nawet jeśli będą nieco odstawać od czołówki, to w tym sezonie będzie kilka dni testowych zaraz po wyścigach i wtedy znając ich tempo rozwojowe z poprzednich lat na pewno dobiją do czołówki
macieiii
04.02.2014 06:24
najgorszym co można zrobić w ostatnich latach to skreślać Rbr czy myśleć że tracą... 2s w drugiej połowie poprzedniego sezonu. Masakryczny 2011. Nowe przepisy to tamto. Póki Newey płynie z nimi to wiatr w żagle. Sam jestem fanem teorii że Mercedes zdobędzie "początek sezonu". Myślę jednak że nawet słaby start niezdrowych napojów, nawet połowa sezonu nie stawia kropki nad i w kontekście rozdania nagród.
MairJ23
03.02.2014 10:27
@borro nie slyszalem zeby pomysl z podwojnie punktowanym Abu Dhabi przeszedl - czy sie myle ? @dyfuzor666 otoz to - nikt go nie pyta a Ricciardo lazi od stacji do gazety i potem do nastepnej stacji TV i wygaduje te swoje rzeczy o RBR :) heheh dobrze widziany swiat :)
ENDR
03.02.2014 09:00
Chciałbym zauważyć, że Red Bull miał problemy z przegrzewaniem w JEREZ, gdzie temperatury były niskie (stąd te specjalne, "zimowe" opony przygotowane przez Pirelli). Co będzie się działo w BAHRAJNIE? Samozapłony? :D
borro
03.02.2014 05:45
Trzeba pamiętać, że w tym sezonie jest tyle nowości, że stawka może się tasować przez wiele miesięcy, a na sam koniec i tak jest podwójnie punktowane Abu Zabi, tak więc sądzę, że nie należy jeszcze skreślać Red Bulla, ani żadnego innego teamu.
dyfuzor666
03.02.2014 05:32
Po testach w Jerez Ricciardo bardzo dużo mówi i zaprzecza jakoby przejechanie 21 okrążeń było tragedią. Chyba jest bardzo zdesperowany, bo przecież przyszedł do mistrzowskiej ekipy, a wygląda jakby był w zespole z końca stawki. Wierzę, że RB zażegna kłopoty, ale to ciągłe gadanie Ricciardo jest irytujące biorąc pod uwagę to, że Vettel wg. mnie siedzi cicho i nie rozpacza. A może po prostu nikt go nie pyta...
Wit91
03.02.2014 05:13
Na 100% RBR 10 nie przejedzie nawet 60 okr przez 4 dni co więcej merc w bahrajnie nie poszaleje stawiam na śilniki ferrari
aronek
03.02.2014 05:03
No, beznadziejnie jeszcze nie jest, ale moim zdaniem RB ma się czym niepokoić, czemu Daniel zaprzecza :)
Aeromis
03.02.2014 04:52
@essien15 I właśnie dlatego uważam, że za wiele jeszcze nie stracili. Nie śmiałbym stwierdzić że RBR nagle zabrakło prędkości po tylu latach dominacji. Przed nami jeszcze dwie tury testów Co innego, gdyby bykom/Renault nie udało się zażegnać kłopotów.
essien15
03.02.2014 03:48
[quote="Aeromis"]Póki co RBR jakoś specjalnie w tyle nie jest[/quote] nie zgadzam sie z tym. tak jak @aronek pisal Merc od pierwszego dnia Bahrajnu bedzie poprawial szybkosc, spalanie, nowe czesci i rozwiazania, podczas gdy Red Bull bedzie w peirwszy dzien testowal podstawowe systemy i sprawdzal czy bedzie jezdzic w ogole. ;)
Aeromis
03.02.2014 03:25
Zobaczymy, może FIA dopuści bolidy klienckie i RBR wykupi je od Caterhama, żeby sobie pojeździć ;-) Póki co RBR jakoś specjalnie w tyle nie jest, gorzej będzie jeśli się okaże że na następnych testach nie będzie znaczącej poprawy. Poprawy której zresztą oczekuję. Być może żadna z ekipa z silnikiem Renault nie straci zbyt wiele, choć jeszcze zostaje Lotus. Jeśli się okaże, że na kolejnych testach będą ich trapić problemy jakie miał RBR to faktycznie będą bardzo w plecy.
aronek
03.02.2014 03:06
No tak, ale Merc może teraz popracować nad szybkością, optymalizacją użycia paliwa, wykorzystaniem opon... Ogólnie mogą skupić się na udoskonalaniu maszyny. Red Bull(i Renault) póki co musi się spiąć, żeby to w ogóle jeździło. Mimo wszystko ważną niewiadomą jest, jak wypada pojedynek "baz" zespołów. Bo jeśli na starcie RB jest szybszy o 0.5s od innych, to po uporaniu się z problemami będą szybcy. Niestety, jak zawsze wszystkiego dowiemy się w pierwszych GP.