Lotus zaliczył ponad 100 kilometrów w Jerez
Ekipa podczas dni filmowych przejechała większy dystans niż Red Bull w trakcie testów
10.02.1416:56
3929wyświetlenia
Lotus przejechał maksymalny dystans 100 kilometrów podczas swojego drugiego dnia filmowego na torze w Jerez.
Ekipa z Enstone nie wzięła udziału w pierwszych testach, gdyż uznała, że nie zdąży się na nie odpowiednio przygotować.
Brytyjska stajnia pojawiła się jednak w Hiszpanii w zeszły weekend, aby w ramach dni filmowych przeprowadzić wstępne testy modelu E22. Co prawda początek był trudny i podczas pierwszego dnia jazd Pastor Maldonado przejechał zaledwie jedno okrążenie, jednak następnego dnia ekipa wykorzystała pełny limit stu kilometrów, co przekłada się na 22 okrążenia hiszpańskiego toru.
Wynik może nie wydawać się oszałamiający, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że w trakcie dni filmowych trzeba korzystać z pokazowych opon Pirelli, jednak w świetle problemów Renault i Red Bulla, który podczas testów przejechał zaledwie 21 kółek, jest to niezły początek pracy z nowym bolidem.
Rzecznik prasowy ekipy w rozmowie z magazynem Autosport powiedział:
Zarówno samochód jak i nowa jednostka napędowa Renault nie sprawiały większych problemów podczas jazd. Pastor szybko złapał rytm i coraz bardziej przyzwyczaja się do zespołu. Bolid dobrze się spisał, a projekt i jakość są kolejnym krokiem naprzód w stosunku do zeszłorocznego E21. Nie możemy się doczekać pełnoprawnych testów w Bahrajnie, gdzie zaczniemy sprawdzać potencjał nowego pakietu.
KOMENTARZE