Kobayashi: Bolid GP2 jest szybszy od Caterhama

Japończyk ma nadzieję, że podczas kolejnych testów uda poprawić się osiągi modelu CT05
25.02.1412:49
Mateusz Szymkiewicz
3854wyświetlenia

Kamui Kobayashi uważa, że bolid serii GP2 jest w chwili obecnej szybszy od jego Caterhama CT05.

Najlepszy czas Japończyka podczas ostatniej sesji testowej w Bahrajnie to 1:39,855, który jest gorszy od ubiegłorocznego rezultatu zdobywcy pole position w serii GP2 - Fabio Leimera, o cztery dziesiąte sekundy.

27-latek w rozmowie z Autosportem, ujawnił, że gdy reszta zespołów korzystająca z silników Renault pracowała nad niezawodnością, Caterham starał się pomóc francuskiemu producentowi w wydobyciu osiągów z jednostki. Warunki nie były wyścigowe, ale gdybyśmy jednak musieli się ścigać, to powinniśmy zabrać za sobą samochód GP2. W bolidzie tej serii uzyskałbym lepszy czas. Musimy pracować, ale jeśli w tym momencie przystąpilibyśmy do wyścigu, to nie byłaby to Formuła 1. Jeżeli spojrzę na czasy okrążeń, to muszę być zmartwiony. Nie mam powodów do zadowolenia, ale muszę myśleć o tym, co mamy do zrobienia. Mamy ograniczoną ilość czasu, a musimy pomyśleć o niezawodności, a także osiągach. Musimy wypróbować tak dużo rozwiązań, jak jest to tylko możliwe.

Kobayashi zapytany, czy wolny, acz niezawodny samochód jest w stanie zapewnić Caterhamowi pierwsze punkty, odpowiedział: Nie patrzę na to. Bardziej spoglądam w kierunku potencjału, który będzie niezbędny do poprawy. To jest czynnik, dla którego tu jestem. Nie myślę tylko i wyłącznie o kończeniu wyścigów, oczywiście potrzebne są również osiągi. Ten rok jest największą szansą dla zespołu. Jest dużo szans i możliwości, ale w tej chwili mamy gorsze tempo w porównaniu do innych ekip.

KOMENTARZE

26
Kamikadze2000
26.02.2014 01:06
Teraz powinni "chuchać" i "dmuchać" na niezawodność. Najbliższe GP mogą wyglądać komicznie... ;)
THC-303
25.02.2014 11:31
Yurku, MairJ23, jest wiele po stokroć bardziej konstruktywnych zajęć, dajcie sobie spokój z tym rozkosznym indywiduum . Chętnie podzielę się jego konstruktywnymi PW, którymi mnie raczył. Nie wiem jak Mair (nie znam jego poglądów na dziwność ludzką), ale Ty Yurku się rozerwiesz, gwarantuję :)
MairJ23
25.02.2014 10:04
@Yurek ja sie nie chcialem nawet odzywac :) ale to samo bym napisal tylko nieco mniej "przyjacielsko"
iceneon
25.02.2014 08:59
Kamui przejdzie do historii Caterhama jako pierwszy i jedyny zdobowca punktu(ów) dla tego zespołu. Jeśli nie w tym roku to żegnaj Caterham. Tęsknić nie będę. Za Marussią też.
Yurek
25.02.2014 08:42
[quote="ManiakF1"]Tak robią osoby, które czują się niedocenione i za wszelką cenę muszą udowodnić swoją racje nawet w tak błahych sprawach. Krótko mówiąc kompleksy. :)[/quote] Dobry z Ciebie psycholog, marnujesz się tutaj na forum. Tylko problem jest taki, że co roku w przypadku tego zespołu jest tak samo. Mają być pierwsze punkty a jest kolejne g... Przed 2010 Gascoyne nieśmiało wspominał o walce z Toro Rosso i Force India, ale pierwszy sezon, ukończyli przed HRT i Virgin, spoko. W 2011 nie-wiadomo-jak-rewelacyjny T128 i nie-wiadomo-jak-rewelacyjne silniki Renault miały umożliwić walkę z LRGP, skończyło się hmm. W 2012 już jako Caterham też miał być progres taki że ho. Dopiero przed 2013 jako sezonem przejściowym przystopowali z zapowiedziami.
MMMotorsport
25.02.2014 08:25
Szczere...
ManiakF1
25.02.2014 08:01
[quote]Nie chcę Cię zmartwić, ale skopiuj ten tekst, może się za rok przydać :P[/quote] Tak robią osoby, które czują się niedocenione i za wszelką cenę muszą udowodnić swoją racje nawet w tak błahych sprawach. Krótko mówiąc kompleksy. :)
jpslotus72
25.02.2014 07:28
@SilverX No, ja mam nadzieję, że czeska Nova nie zrezygnuje z transmisji w otwartym kanale (odbieram ją z DVB-T). W ostateczności zostaje RTL (program przed wyścigiem i tak - po stracie BBC - oglądałem na tej stacji, przynajmniej byli na padoku), a treningi na Sport1. Oba niemieckie kanały mam w niekodowanym przekazie z satelity (Niemcy to naprawdę wyjątek, na Astrze nie kodują nawet swojej wersji Eurosportu). Gdybym miał polegać na swoim PC'cie, to równie dobrze mógłbym słuchać transmisji radiowej... :)
MairJ23
25.02.2014 07:17
@SilverX Nic sie nie dowiemy w Australii. Jak mamy sie czegos dowiedziec to moze w Chinach. To jest zupelnei nowy sezon i kazdy bedzie intensywnie pracowal przez kilka pierwszych tygodni - szczegolnei ekipy zasilane Renault. Jak si euporaja do konca z problemamy bedziemy mogli gdybac. Teraz wszyscy sa z rekami w nocnikach (Ranault Engines) :) Jest tylko kilka zespolow ktore sie juz nadaja do scigania w sezonie 2014 reszta jest w ciemnym lesie i nie wyglada aby byli gotowi w Australii. @SilverX naszczescie ja mam "amerykanska" TV :) i (mam nadzieje) ze zobacze treningi i kwalifikacje - jak bedzie ciekawy mecz lub jakas inna beznadziejna Amerykanska impreza to nic nie zobacze i bede z wami siedzial na jakis meczykach.pl :)
SilverX
25.02.2014 06:49
@jpslotus72 Wszystkiego dowiemy się w Australii. Być może obejrzymy czasy nie wiele odstające od zeszłorocznych. Chociaż słowo "obejrzymy" wydaje się wysoce abstrakcyjne bo czekają nas iście spartańskie warunki przed domowym PC'tem...
artur_fan_f1
25.02.2014 06:40
pozdrowienia dla tych co mówią o punktach dla maruderów :)
Adam2iak
25.02.2014 06:40
[quote="Kamui Kobayashi"] Warunki nie były wyścigowe, ale gdybyśmy jednak musieli się ścigać, to powinniśmy zabrać ze sobą samochód GP2. W bolidzie tej serii uzyskałbym lepszy czas.[/quote] Jak mu za wolno to niech wraca do GP2 i udowodni, że potrafi pojechać szybciej. Jakoś nigdy tam nie błyszczał, więc nie wiem skąd u niego ten nadmierny optymizm.
jpslotus72
25.02.2014 06:08
Z serialu "Czterej pancerni i pies" (każde źródło dobre :): "Pewna matka mówiła do syna, lotnika, który szedł na wojnę: Tylko lataj synku nisko i bardzo powoli"... Zdaje się, że obecna F1 kieruje się podobną logiką. Dokąd to zmierza? Zakończę podobnie "egzotycznym" źródłem jak to, od którego zacząłem - z serialu "Samochodzik i Templariusze": "Panie Tomaszu, szybciej! Bo zaraz zaczną nas wyprzedzać rowerzyści"...
kumien
25.02.2014 05:37
Smutna prawda jest taka, że jak nie włożysz wagonu dolców w zespół to nie pojedziesz. Nie ma zmiłuj się. Mam nadzieję, że Kamui coś tam podziała ;)
gnodeb
25.02.2014 03:53
FIA kultywuje ducha sportowej rywalizacji CITUS, ALTUS, FORTUS!, czyli: wolniej, ciężej, mniej-mądrze! ;)
matinson
25.02.2014 03:34
No to obawiam się , że to juz będzie 5 rok jazdy z tyłu dla tej ekipy. Niestety :(
michal132
25.02.2014 03:22
spokojnie do początku sezonu jest jeszcze trochę czasu więc Renault na pewno nadrobi trochę strat i jakoś to będzie
Simi
25.02.2014 03:07
@THC-303 Oj nie przyda się ;) Z jednego prostego powodu - jeśli tak to pójdzie, Caterhama zabraknie w stawce na 2015, Fernandes bardzo jasno przedstawił sytuację.
THC-303
25.02.2014 02:40
[quote]Kamui , zaraz skończysz jak Prost ;)[/quote] To by akurat było z korzyścią, utalentowani czekają na to miejsce. Chociaż pewnie Caterham i tak patrzyłby na inne walory niż talent przy szukaniu zastępcy dla Kamui'ego ;) [quote]Liczę w końcu na progres i walkę o punkty a za rok o podium[/quote] Nie chcę Cię zmartwić, ale skopiuj ten tekst, może się za rok przydać :P I za dwa lata, i trzy, i cztery... ;)
Scofik
25.02.2014 02:24
Będę mega zgryźliwy, ale czego oni oczekiwali od bolidu który wygląda jakby go pijany drwal tępą siekierą rzeźbił?
Asmodeus
25.02.2014 01:36
Ale Redbull i tak powróci do walki o tytuł wg niektórych, chociaż bolid napędzany tym samym silnikiem ale co tam :D Boski geniusz Newey nadrobi te 30km/h samą aerodynamiką :D
Luca
25.02.2014 01:15
Kamui , zaraz skończysz jak Prost ;)
L00Kass
25.02.2014 12:37
Będziemy pasjonować się ich walką z czasami bolidów z drugiej ligi. Na koniec podliczymy wszystko i wyjdzie, że Caterham ledwo łapie się w top3 Gp2. Liczę w końcu na progres i walkę o punkty a za rok o podium. Wiem, takie rzeczy to w Force India tylko ;)
SilverX
25.02.2014 12:33
Słowa Rossa Brawna o dużych różnicach pomiędzy ekipami okazały się jednak prorocze...
rno2
25.02.2014 12:08
Kamui jak zwykle wali prosto z mostu, bez owijania w bawełnę :-) Trzymam kciuki, żeby podgonili resztę stawki i żeby Renault dało im dobre silniki.
Aquos
25.02.2014 12:07
Smutne...