Renault zadowolone z postępów Red Bulla i Toro Rosso

Francuski producent żałuje, że ekipy Lotusa i Caterhama musiały walczyć z usterkami technicznymi.
14.03.1413:53
Nataniel Piórkowski
1835wyświetlenia

Dyrektor operacji na torze Renault - Remi Taffin wyraził zadowolenie z postępów, jakie udało się dokonać zespołom korzystającym z dostarczanych przez jego koncern silników.

Red Bull oraz Toro Rosso zaliczyły bezproblemowy dzień zajęć, a urzędujący mistrz świata - Sebastian Vettel zdołał wykręcić czwarty czas dnia potwierdzając, że pomimo kłopotów z zimowych testów Red Bull wciąż należy do ekip z czuba stawki. Zupełnie inaczej sesja potoczyła się dla stajni Lotusa i Caterhama, które walczyły z niezawodnością swych konstrukcji.

Naszym celem było przejechanie jak największej liczby okrążeń, by poszerzyć naszą wiedzę. Udało nam się to z niektórymi ekipami, ale inne jeździły po torze bardzo mało. Jesteśmy naprawdę podbudowani niezawodnością i osiągami jakie Red Bull prezentował w obu dzisiejszych sesjach. Danielowi Ricciardo udało się pokonać więcej okrążeń niż liczy dystans wyścigu, a Sebastian był tego bardzo bliski. Toro Rosso było dziś w stanie pokonać najwięcej kółek w porannym treningu, przy zachowaniu mocnego tempa - powiedział Francuz podczas konferencji prasowej FIA.

W przypadku obu awarii w samochodach Caterhama związanych z układem paliwowym i usterką elektryki, potrzeba było dużej ilości czasu na naprawę. To pokazuje, jak bardzo złożone są tegoroczne jednostki napędowe. Chociaż każdy z problemów wydawał się prosty, to samo jego rozwiązanie już takie nie było. Lotus walczył z systemami silnika. Brak jazd podczas zimowych testów oczywiście nie pomaga, ale pracujemy nad tym, by jutro udało się im nadrobić stracony czas - dodał.

Ogólnie wiele się dziś nauczyliśmy. Teraz przyjrzymy się każdemu detalowi by jutro poprawić się w każdym z możliwych obszarów. Ogólnie start sezonu okazał się zachęcający - podsumował.

KOMENTARZE

4
Krzysiek
14.03.2014 03:50
RTL jutro od 6 trzeci trening,7 Kwalifikacje
Szybki
14.03.2014 03:37
Ktoś może dać namiary na transmisje i retransmisję wyścigu w sieci?
macieiii
14.03.2014 02:37
Lotus to przede wszystkim miał mniej testów. Caterham to już w ogóle mistrz, który tyle płakał nad niezawodnością, dojechaniem do mety w Australii, które przerodziło się w sceptycyzm, że ta taktyka przyniesie punkty ostatecznie wyglądają na zespół 100 lat za Marussią. Kamui zamiast pchać kasę to mógł zagrać w filmie o samurajach i wbić do boksów lepszego zespołu, zamiast płatnie stać w obecnej stajni.
enstone
14.03.2014 01:14
Wiadomo, RBR jest pierwszorzędnym klientem Renault i pewnie z nimi głównie pracowali nad rozwiązaniem problemów i to widać w australi, nie są w tyle tak jak na testach. A Lotus ogłaszał, że z Renault zwiększyli znacznie współprace, ale tego jakoś nie widać.....