FIA bada możliwość przekroczenia przez Ricciardo limitu zużycia paliwa

Christian Horner został wezwany przez sędziów w celu wyjaśnienia sytuacji.
16.03.1410:42
Nataniel Piórkowski
7608wyświetlenia

Sędziowie FIA badają, czy podczas wyścigu o Grand Prix Australii Daniel Ricciardo mógł przekroczyć limit dopuszczalnego zużycia paliwa.

Delegat techniczny FIA - Jo Bauer zgłosił, że samochód kierowcy Red Bulla regularnie przekraczał dozwolony maksymalny przepływ paliwa określony przepisami na 100kg/h. Zgodnie z artykułem 5.1.4 Regulaminu Technicznego Formuły 1, sprawa została przekazana sędziom do analizy.

Ricciardo zakończył zmagania w Melbourne na drugim miejscu, po raz pierwszy w karierze stając na podium Formuły 1.

Aktualizacja (11:25): Szef Red Bull Racing - Christian Horner został wezwany przez sędziów w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. W sprawie nie pojawiły się do tej pory żadne oficjalne komunikaty.

Aktualizacja (13:16): Daniel Ricciardo opuścił tor Albert Park. FIA wciąż nie wydała werdyktu w sprawie potencjalnego naruszenia regulaminu. W Melbourne wybiła 23:00.

KOMENTARZE

37
FAster92
16.03.2014 01:05
@robekbielsko No dobrze ale chyba jak dobrze pamiętam w ten weekend Red Bull już był upominany. Napisał to także @Sycior A tak w ogóle ostatnie okrążenia jakoś w wykonaniu Ricciardo był nad wyraz szybkie. @Sgt Pepper coś chyba w tym jest ? Jak się kombinuje to się za to płaci i to surowo Red Bull wiedział co robi.
Sgt Pepper
16.03.2014 12:58
Haha, panowie. Jest dyskwalifikacja! Brawo.
robekbielsko
16.03.2014 12:54
@Sycior jednak coś robili http://184.106.145.74/f1-championship/f1-2014/f1-2014-01/Formula%20One%20Australian%20Grand%20Prix%202014%20Document%20-%2046.pdf
Sgt Pepper
16.03.2014 12:52
Dziwne że zawiódł sprzęt i poskutkowało to 2 miejscem. Zazwyczaj jak zawodzi sprzęt to kończy się na miejscu 22.
Sycior
16.03.2014 12:51
Tylko że RedBulla sędziowie już po treningach ostrzegali że przeginają i że mają coś z tym zrobić. Jak widać nie zrobili, zresztą sami na pewno mają wgląd w te pomiary i na pewno byli tego świadomi.
robekbielsko
16.03.2014 12:47
@FAster92 Nie jestem fanem RedBulla ale to nie jest takie proste. Skoro powołujesz się na regulamin to dlaczego Kobayashi nie dostał kary? bo to była awaria. Co w przypadku gdy tutaj także zawiódł sprzęt?
yaqb123
16.03.2014 12:38
Moto GP ktos oglada ? Motocykle mają dużo ładniejszy dzwiek i są glosniejsze
Sgt Pepper
16.03.2014 12:35
RBR ma oszustwo we krwi i tyle. Dyskwalifikacja nauczyła by ich trochę pokory. Ostrzegani byli już na treningach że muszą tę sprawę uregulować. Nie uregulowali i chcieli zagrać wszystkim kibicom i władzom na nosie. Przykre, bo albo to jest sport, albo nie. RBR to "Marit Bjoergen sportów motorowych". Smutne.
RY2N
16.03.2014 12:21
@Amalio Ograniczenie przepływu paliwa de facto wprowadzone jest po to aby ograniczyć moc chwilową silnika spalinowego (przy silniku benzynowym jest to praktycznie tożsame). Nie wiem dokładnie po co FIA chciała ograniczyć moc, ale jeśli to zrobiła to trzeba przestrzegać. Nie może być tak że jednego dnia ktoś przekroczy o 20 KM jak Ricciardo i mu to ujdzie na sucho bo w następnym wyścigu konkurenci dołożą sobie 30 KM i też będą żądali żeby sędziowie przymknęli oko. Red Bull był ostrzegany przez sędziów wcześniej żeby to poprawili (bo już na treningach wykryto, że szachruje). Z czegoś się ta nagła poprawa formy wzięła przecież. Żal mi oczywiście Ricciardo, ale z drugiej strony to przez to oszukiwanie nagle Magnussen przestał się do niego zbliżać. Bez tego być może byłby drugi.
FAster92
16.03.2014 12:20
@Directormiki Czemu mają mu odpuszczać, po co robią przepisy dot. paliwa, zachowywania się na torze w pit lane itp. jak przekroczył 100kg to kara musi być nie ma zmiłuj, nawet jakby wygrał. Albo FIA zacznie korzystać z regulaminu tak jak na leży a nie damy komuś karę a inny nie zostanie ukarany. To ja się pytam po co ten regulamin ! @Sgt Pepper Dokładnie! Jak nie udało się z silnikami (pozwolenie na przedłużenie homologacji)to teraz znowu kombinują. Tak jak napisał @MildSeven RBR jak nie kombinuje to nie wygrywa to nie pierwsze takie posunięcia w ich wykonaniu !
Sgt Pepper
16.03.2014 12:18
@ aronek Nie ma to jak swidrujące uszy 18 tys obrotów a nie jakieś tam popierdywanie. Kto doświadczył na żywo startu ponad dwudziestki bolidów z silnikami krecacymi się do 18-19 tysi - nigdy tego nie zapomni. A odnośnie twojego stwierdzenia ze " mieliśmy ciekawy wyścig" to chyba oglądaliśmy dwa rożne wyścigi. Dla mnie osobiście był nudny jak rzadko kiedy. No, ale to kwestia gustu oczywiście.
aronek
16.03.2014 12:13
A czemu mieliby odpuścić? Wszyscy jechali w ryzach regulaminu, a RIC mógł mieć przewagę z racji nie trzymania się go. Czy jeśli jechałby z kontrolą trakcji, ABSem albo nawet silnikiem 1650cm3 zamiast 1,6, to też byście go bronili? Monitorowanie przepływu paliwa jest przecież na bieżąco(aby planować jakie mapy stosować na nast. kółkach), więc RedBull biedny nie wiedział jaki jest limit przepływu chwilowego?
Directormiki
16.03.2014 12:07
@SweetF1 Ricziardo. TOPIC: Mam nadzieję, że nic nie wykryją. Skoro już dali wystartować MAL, to i jemu powinni odpuścić.
aronek
16.03.2014 12:07
Heh kosiarki kosiarki. To właśnie V8 bliżej do kosiarki, a V6 jak już to może odkurzacz przypomina. Mnie zastanawia co widzicie w F1. Szybkość i rywalizacja, czy może wstajecie sobie o 7 rano w niedziele żeby posłuchać wycie silnika? Wiadomo, dźwięk jest częścią show, ale na litość boską, mieliśmy ciekawy wyścig, w końcu coś nowego, było wyprzedzanie, błędy, nie było wiadomo co się za chwilę stanie, a tutaj część ludzi potrafi tylko narzekać, że nie ma dźwięku, do jakiego się przyzwyczaili. Dźwięk jest inny, ale dla mnie znaczenie ma to, że widać jakie odejście mają te maszynki i że są trudniejsze(może po prostu inne) w prowadzeniu.
Sgt Pepper
16.03.2014 12:06
Jeśli kombinowali- musi być dyskwalifikacja i tyle. Zasady są jednakowe dla wszystkich.
SweetF1
16.03.2014 12:05
RICCARDO
Challenger
16.03.2014 11:55
Znów zaczyna się kombinatoryka RBRa? Nie sądziłem że to kiedyś powiem, ale żal mi ich dzisiaj, w sumie to bolid mają najładniejszy:/ Ricciardo miał dobry wyścig. Czy doczekam znów czasów kiedy F1 wróci do tego co dobre: V8, tankowań itp? Ten wyścig dziś zanudził kompletnie, kiedyś to chociaż wycie silników nie pozwalało usnąć, a dziś... kosiarki na torze. I to podniecanie się MAG... W zeszłym sezonie Perez też tak ładnie się pokazał... 1 raz. thx, literówka.... tak zdecydowanie brzmią jak odkurzacze. Wiesz to nie jest kwestia tego że ciągle jestesmy niezadowoleni. to jest kwestia tego że te ciągle zmiany są odwrotne niż oczekujemy. Wyrzuca się to co urozmaica wyścig a wprowadza ograniczenia, które dają efekt odwrotny od zamierzonego. Co raz mniej ścigania co raz więcej przypadków.
rocque
16.03.2014 11:20
Ciekawi mnie tylko czy to jest przyczyną 'zwyżki' formy Red Bulla, czy też nie. Chłopakowi źle nie życzę :)
Carolius
16.03.2014 11:18
Nie czaję bazy... Jak objechał na 100 kg to w czym rzecz?
pawlos
16.03.2014 11:05
Przepis może wydawać się niektórym głupi, ale chyba wiadomo po co wprowadzono tego rodzaju ograniczenie. Silnik wyposażony jest w turbinę, więc nie byłoby większego problemu wprowadzić możliwość chwilowego przyrostu mocy maksymalnej, potrzebnego np do wyprzedzenia rywala bądź też do lepszego tempa kwalifikacyjnego (tu chyba żadnego ograniczenia całkowitego zużycia paliwa nie ma). Widać RedBull się trochę pogubił, ale na przyszłość raczej nie będą mieć z tym problemu @Indy Nie sądzę aby silnik Renault miał problemy z paliwożernością, skoro bez problemu zmieścili się w całkowitym limicie. Zużycie było źle rozłożone w czasie, a to chyba nie trudno poprawić.
Indy
16.03.2014 11:01
@Siux Dlaczego miałby się cieszyć z cudzego nieszczęścia? Takie coś jest raczej typowe dla sfrustrowanych przegrywów bez sukcesów, jest sporo tutaj takich antyfanów Vettela, Hamiltona i innych kierowców ale nie będę Ci wymieniał nicków, myślę że wszyscy wiedzą o kim mowa ;) Vettel raczej nie ma powodów do radości z całej sytuacji, tym bardziej że może ona oznaczać problematyczną paliwożerność jego bolidu.
iceneon
16.03.2014 10:59
Na razie nigdzie nie ma info, że go zdyskwalifikowali, więc zaczekajmy.
Siux
16.03.2014 10:49
To się kolega z zespołu ucieszy
iceneon
16.03.2014 10:34
@Fear Gdzie to wyczytałeś?
Fear
16.03.2014 10:16
A jeszcze bardziej dosadnie to tak: powiedzmy ze zeby sie zmiescic w 100kg na wyscig musza miec srednie zużycie 2kg/OKR, a maksymalny chwilowy przepływ może wynosić 3kg/okr. Chodzi więc o to, że jak któs zużywa 2,5kg/okr przez pół wyścigu, a potem 1,5kg/okr to jest ok. Ale jak Ricciardo zużywal 3.1kg/okr a potem 1.9kg/okr to już jest kara. "Daniel Ricciardo has been disqualified for illegal fuel flow. His team are appealing." #F1
R90
16.03.2014 10:10
Dokładnie, co niektórzy nie rozumieją pojęcia natężenia przepływu oraz samej masy paliwa.. Żeby było bardziej klarownie. Mają 100kg paliwa do dyspozycji w trakcie wyścigu.Natężenie przepływu paliwa do cylindrów natomiast nie może przekraczać 0,0278 kg/s
Jacobss
16.03.2014 10:09
Taka mala uwaga do redakcji - delegat techniczny FIA to Jo Bauer, a nie Bauber. Bauer jest Niemcem i Bauer oznacza pionka w szachach albo chlopa :). Edit: Widze, ze juz poprawione :).
Fear
16.03.2014 10:08
Nie rozumiecie chyba o co chodzi. Są dwa ograniczenia. Mogą spalić maksymalnie 100kg paliwa od zgaśnięcia śwateł do przekroczenia linii mety i chwilowe zuzycie paliwa nie moze wynosci wiecej niz 100kg/h, wiec mogą sobie np spalać tak, że nie starczyłoby im do konca wyscigu a na koniec oszczedzać ostro ale nie mogą przekroczyć tego chwilowego zuzycia 100kg/h. 100kg/h i 100kg na wyscig to nie to samo, bo przeciez wyscig nie trwa godzine.
barell123
16.03.2014 10:07
Ricciardo zdyskwalifikowany, to się nacieszył.
TommyYse
16.03.2014 10:02
@Amalio Przepisy są jasne. Nie wolno przekroczyć 100kg/h w żadnym momencie. Jak po wyścigu wyjdzie setka na godzine to braknie paliwa w 2/3 dystansu ;)
rolnik sam w dolinie
16.03.2014 10:02
To się chłopak nacieszył....
MildSeven
16.03.2014 10:01
Reasumując, RBR jest słabe bez oszustw, jak 12 pole startowe Vettela :)
SilverX
16.03.2014 10:01
Ha, Red Bull zero punktów!
Amalio
16.03.2014 10:00
Nie no zaraz. Czyli co - oni mogą nałożyć karę na podstawie CHWILOWEGO zużycia paliwa? No przecież to jest jakiś nonsens. Nie można pojechać jednego kółka na 105, a drugiego na 95? Średnio wyjdzie 100. Przecież grunt żeby po wyścigu wyszła max setka za godzinę.
Wit91
16.03.2014 09:56
Andrzeja niema co słuchac
Ferrarif1
16.03.2014 09:52
A przecież Andrzej dzisiaj mówił że to są baardzo oszczędne silniki :)
andy
16.03.2014 09:52
Mam nadzieje, że sędziowie będą się trzymać litery prawa, które sami wymyślili.