Prost: Relacje Hamiltona z Rosbergiem mogą ulec pogorszeniu

Francuz przyznaje, że kryzys może wywołać nawet błahy problem.
24.05.1410:20
Nataniel Piórkowski
932wyświetlenia

Zdaniem Alaina Prosta, Mercedes może mieć trudności powstania napięć na linii Lewis Hamilton-Nico Rosberg.

W sytuacji gdy żadna ze stajni nie jest w stanie dorównać tempu narzucanemu przez dominującą konstrukcję z Brackley, wszystko wskazuje na to, że losy tytułu rozstrzygną się w walce pomiędzy Brytyjczykiem a Niemcem. Zdaniem czterokrotnego mistrza świata, do podgrzania atmosfery wystarczy nawet jeden, niewielki problem.

To trudne. W 1988 roku, łączyły nas z Ayrtonem całkiem dobre relacje. Nie były one żadnym problemem. Taka sytuacja jest możliwa, ale zależy ona od tego jak wszystko działa. Jeśli pojawi się jakiś detal, drobny problem, zwłaszcza wewnątrz lub nieco z zewnątrz zespołu, napięcie może narastać bardzo, bardzo szybko. To bardzo dziwne, jeśli do samego końca uda się komuś utrzymać w pełni przyjacielskie relacje, zwłaszcza jeśli toczy się ostrą walkę - powiedział Francuz.

Prost przyznał, że punktem zwrotnym jego relacji z Senną było złamanie przez Brazylijczyka umowy dotyczącej pierwszego okrążenia wyścigu o Grand Prix San Marino z 1989 roku. Wszystko zaczęło się na Imoli. Nasza umowa nie została uszanowana. To był ten drobny detal, który uruchomił lawinę. To samo może wydarzyć się w tym roku. Teraz jest jednak inaczej. Minęło dwadzieścia lat i rozmawiamy o Mercedesie. Są tego bardzo świadomi.