Toyota najszybsza podczas testów przed Le Mans

Najszybsze Audi straciło do samochodów japońskiego producenta ponad 0,6s
01.06.1421:41
Paweł Zając
4715wyświetlenia

Toyota potwierdziła formę z dwóch pierwszych rund Długodystansowych Mistrzostw Świata i była najszybsza podczas testów przed Le Mans 24h.

Sebastien Buemi na początku popołudniowej przejechał jedno okrążenie Circuit de la Sarthe w czasie 3:23,014s, co pozwoliło zostać mu na czele do końca dnia.

Zaledwie 0.142s za nim uplasował się Kazuki Nakajima w drugim samochodzie japońskiego producenta. Były kierowca Williamsa przejechał swoje najszybsze kółko tuż przed zakończeniem jazd. Czołową trójkę uzupełnił Marco Bonanomi, który rano wykręcił 3:23.799s. Na czwartej pozycji znalazło się Audi z numerem 1 prowadzone przed Loica Duvala. Druga załóg niemieckiego producenta miała już jednak prawie półtorej sekundy straty.

Najlepszy z samochodów Porsche uplasował się na piątym miejscu dzięki szybkiemu okrążeniu Neela Janiego. Rebellion Racing przejechał dziś więcej okrążeń niż na Spa, jednak szwajcarska ekipa zdecydowanie odstaje od fabrycznej konkurencji - auto z numerem 12 było o ponad 8,5 sekundy wolniejsze od najszybszej Toyoty.

W klasie LMP2 najszybsza była ekipa G-Drive z Romanem Rusinowem za kierownicą. Rosjanin był pół sekundy szybszy od Karuna Chandhoka z ekipy Murphy Prototypes. Nissan ZEOD RC uplasował na 27 w klasyfikacji generalnej, ponad siedem sekund za najsłabszym z prototypów LMP2.

W GTE Pro tempo dyktował Frederic Makowiecki w fabrycznym Porsche. Dwie dziesiąte sekundy za nim znalazł się Giancarlo Fisichella w Ferrari. Najszybszy w GTE Am był Paolo Ruberti w Ferrari 8Star Motorspor, któremu udało się przedzielić liderów w GTE Pro.

Wyniki testów przed Le Mans 24h


KOMENTARZE

19
Czechoslowak
04.06.2014 08:05
@SirKamil - cóż ciężko mówić o ekwiwalencji, gdy "za pięć dwunasta" FIA dokonuje zmiany reguł gry: http://www.autosport.com/news/report.php/id/113377 Warto pamiętać, że zespoły projektowały swoje prototypy pod stare zasady... Dla mnie jest to oczywiste działanie na niekorzyść Audi - kolejne zwycięstwo ekipy z Ingolstadt wyglądałoby słabo z punktu widzenia marketingowego, dlatego sztucznie zwiększono szanse Toyoty i Porsche. Zważywszy jednak na to że dla Porsche jest to dopiero 1 rok startów, faktycznym beneficjentem tych zmian jest Toyota.
FORTI 94
03.06.2014 03:01
toyka zawsze niszczyła ten śmieszny niemiecki wynalazek :D
enstone
02.06.2014 09:47
Quattro na VW.?
SirKamil
02.06.2014 07:57
Nie sądzę, aby w zdobyciu PP przed Le Mans najistotniejsze było samo PP, ile określenie najszybszego samochodu. Co by nie mówić, w LM jak to na torze, największe szanse na zwycięstwo ma najszybszy. Dopiero potem można dywagować o doświadczeniu i sprycie ściany, możliwych wypadkach i nieprzewidzianych awariach i tak dalej. Jeśli Toyota ostatecznie będzie w stanie włożyć rywalom te mocne kilka dziesiątych w Q, to w kontekście jej wyraźnych zwycięstw w dwóch poprzednich rundach WEC, wysforuje się na faworyta, co by nie mówić. btw. Tak, Toyota ma napęd na cztery koła, ale co niby oznacza ten napis Quattro na VW? ;) Każdy samochód LMP1-H w tym roku dysponuje napędem typu AWD. [quote]Aktualne przepisy premiują silnik benzynowy, gdyż pozwala on na skonstruowanie wydajniejszego systemu hybrydowego. Audi odzyskuje mniej energii i dlatego najprawdopodobniej nie dorówna tempem Japończykom.[/quote]Nie premiują. Warto zapoznać się ze strategią ekwiwalencji poszczególnych rodzajów silników, ustalonej na podstawie testów już gotowych samochodów. Audi samo podjęło decyzje o najmniejszym stopniu rekuperacji, ale to nie wygląda na ich problem.
MMMotorsport
02.06.2014 05:26
Czy celem ZEOD'a było bycie wolniejszym o 7 sekund wolniejszym od LMP2?
Mr President
02.06.2014 04:01
Po Audi można jak zwykle spodziewać się lepszej niezawodności, ale to Toyota jest faworytem. Aktualne przepisy premiują silnik benzynowy, gdyż pozwala on na skonstruowanie wydajniejszego systemu hybrydowego. Audi odzyskuje mniej energii i dlatego najprawdopodobniej nie dorówna tempem Japończykom. Wszystko może się jednak zdarzyć, jeden drobny błąd, nawet innego, dublowanego przez prototyp kierowcy i koniec wyścigu dla potencjalnego zwycięzcy.
F40LMGTE
02.06.2014 03:35
2010 ILMC Peugeot wygrywa wszystkie (..he ;) 3 wyścigi w sezonie ; ale nie le mans tam tylko Audi ( P140 > A101 p. 2011 ILMC Peugeot wygrywa wszystkie (..o! ;) 6/7 wyścigów w sezonie ; ale nie le mans tam tylkoAudi (P211> A119 p. ;) ; w tym raz oreca ale na starym ! Peugeot 908 HDi FAP z 5.5 l V12 ! ...(wikipedia) Audi jezdziło ; mam wrażenie ; przeważnie więcej w sztukach licząc o 1v2 coś nawet 2do4 nawet było kiedyś ??chyba.... szkoda Peugeot'a pamiętam jak ; płakali....
rolnik sam w dolinie
02.06.2014 03:35
Popełniłem taki skrót myślowy którego sam nie ogarnąłem, chodziło mi o Audi #2 (Jak dla mnie chyba najlepsza załoga Audi) i Toma Kristensena, który faktycznie jedzie w #1. Sorki, mój błąd.
Witekb
02.06.2014 02:40
@rolnik sam w dolinie Kristensen jezdzi Audi z numerem 1
rolnik sam w dolinie
02.06.2014 12:37
@Anderis Ale wiesz, że PP zdobyła inna załoga niż ta która wygrała wyścig? Za to w 2010 nikt już nic takiego nie pisał i niestety wszystkie 4 pugi się rozkraczyły... Zmieniać zdania na temat znaczenia PP w Le Mans nie mam zamiaru, wolę się cieszyć po 24 godzinach rywalizacji, niż tylko po kwalifikacjach. Wyścig jest za długi, aby PP miało tutaj jakiekolwiek znaczenie. Gdyby zrobić listę rzeczy które mają znaczenie w trakcie wyścigu, to pozycja startowa mimo wszystko byłaby na dalszym miejscu.
Anderis
02.06.2014 12:04
Jak Peugeot w 2009 roku zdobył PP, to nawet wtedy niektórzy pisali, że to nic nie znaczy i że Audi i tak ich pokona w wyścigu. :)
botorf1
02.06.2014 11:36
Nie martwcie się, bo już w przyszłym tygodniu zobaczymy na co stać tych "starych cwaniaków" z Audi (słowa Grzegorza Gaca z rundy na Spa). :)
rolnik sam w dolinie
02.06.2014 06:56
[quote="WooQash"]Toyota przed Audi, co to się dzieje?[/quote] Testy? 0,6s na tym torze to nic, pewnie w kwalifikacjach czasy będą 1-2s lepsze. Tak czy siak Pole position poza prestiżem nic tutaj nie znaczy. Audi nawet jeśli przegrywało w poprzednich rundach to w Le Mans nie można ich lekceważyć, szczególnie #2 z Tomem Kristensenem który za każdym razem gdy osiągał metę był na podium. Ich cała ekipa ma tak duże doświadczenie w tym wyścigu, że z pewnością wiedzą co zrobić aby wygrać. Dla Porsche to pierwszy start po przerwie, więc dla nich każdy wynik będzie sukcesem, ale z pewnością nie można o nich zapomnieć.
bbrbutch
02.06.2014 04:20
Marussia też była najszybsza na testach, czy to dałoim zwycięstwo? To są tylko treningi, dopiero11 okaże się to lideruje po cichu liczę na911 tki.
Lukas
01.06.2014 11:07
WooQash, Ambrozya - czy zadaliście sobie trud przejrzenia tegorocznych wyników WEC przed skomentowaniem newsa?
Carolius
01.06.2014 09:54
:) Robi się ciekawie, mam nadzieję, że będzie bardziej zacięta walka ;) 3mam kciuki też za Kangura ;d
enstone
01.06.2014 09:25
Mimo iż lubie i bardzo cenię markę Audi, to kibicuje Toyocie, ponieważ chcę, aby wkońcu ktoś inny wygrał 24LM. TS040 wydaje się najszybszym prototypem w tym roku, może dlatego, ze zdecydowali się na napęd na cztery koła.?, albo Audi coś ukrywa i wkońcu odpali. Zapowiada się bardzo ciekawy wyścig.
Ambrozya
01.06.2014 08:48
0,6s., słownie: sześć dziesiątych sekundy... W Le Mans, wyścigu 24h, słownie: DWADZIEŚCIA CZTERY godziny. Czyli Audi po raz kolejny rozda karty i ustawi resztę w szeregu czy ktoś tego chce czy nie...
WooQash
01.06.2014 08:38
Toyota przed Audi, co to się dzieje?