Grosjean liczy na powrót Lotusa do czołówki w stylu Brawn GP

Francuz jest przekonany, iż stajnia z Enstone dokona sporego kroku naprzód w sezonie 2015
01.08.1422:59
Mateusz Szymkiewicz
1887wyświetlenia

Romain Grosjean ma nadzieję, że Lotus zaliczy w przyszłym roku powrót do czołówki w stylu ekipy Brawn GP.

Stajnia z Enstone po udanym sezonie 2013, w którym walczyła w samej czołówce i miała szansę na finisz w pierwszej trójce w klasyfikacji konstruktorów, obecnie dysponuje kompletnie niekonkurencyjnym bolidem i zajmuje dopiero ósmą pozycję. Kierowca zespołu, Romain Grosjean, ma nadzieję, że Lotus zaliczy powrót do czołówki F1 w stylu ekipy Brawn GP w 2009 roku.

Chcę wygrywać wyścigi w najbliżej przyszłości i pracujemy nad tym - powiedział Francuz. Jeżeli spojrzymy na Jensona [Buttona] w 2008 roku, to wówczas miał bardzo duże problemy ze swoją Hondą, a później ekipa przekształciła się w Brawna - ten sam zespół, inna nazwa - a on został mistrzem świata. Posiadanie trudnego okresu jest częścią twojej kariery, musisz to zaakceptować i nie popadać we frustrację. Brawn posiadał podwójny dyfuzor, bardzo sprytny wynalazek. Nie wiem czy w przyszłym roku coś takiego się pojawi, ale jestem przekonany w 99,99 procentach, iż Lotus będzie lepszy w następnym sezonie.

28-latek w dalszej części wypowiedzi nawiązał do tegorocznych zmagań i przyznał, że gdyby Lotus uporał się elektronicznie sterowanymi hamulcami, to mógłby dokonać sporego postępu. W tym momencie dalej zmagamy się trochę z hamulcami. Oczywiście w porównaniu do ubiegłego roku mamy mniejszy docisk oraz twardsze opony, a to [hamowanie] jest czymś, na co jestem zbyt wrażliwy. Są pewne prace, które musimy wykonać przy tym aspekcie.

Lubię gdy auto jest pewne, wtedy mogę uporządkować mój weekend i powiedzieć sobie «na kolejnym okrążeniu zahamuję trzy metry dalej», gdy coś nie pójdzie po mojej myśli, stracę wtedy tylko kilka dziesiątych. Teraz tracę sekundę, ponieważ wypadam z toru. To jest coś z czym się zmagam, więc czasem trzeba zrozumieć inny styl jazdy - zakończył Grosjean.

KOMENTARZE

11
Carolius
02.08.2014 02:12
Może w stylu BGP, bo ktoś ich podkupi za 1 euro. :) @ jpslotus72 Co tam długi, może już hajs od Quantum dojdzie. ;D
jpslotus72
02.08.2014 01:21
Obecne zadłużenie Genii Capital szacuje się na 185 mln euro - kilka ostatnich lat spółka kończyła ze stratą. Jak się to przełoży na sytuację zespołu, to się zobaczy - ale optymizmem raczej z tej strony nie wieje...
Kamikadze2000
02.08.2014 01:10
@Yurek - nie zmienia to faktu, iż od samego początku współpracy RBR z Renault to właśnie francuska produkcja była najsłabszym elementem ich pojazdu... ;) A teraz to się tylko pogłębiło, bo mamy nowe jednostki. ;)
mykowhai
02.08.2014 10:33
Co jak co, ale już Lotus kiedyś miał upadek formy w 2011, kiedy wprowadzili przedni wydech, nie potrafili tego zrozumieć wtedy przerzucili sie szybko na nowy projekt i na dobre im to wyszło bo sezon 2012 i 2013 mieli niezłe. W tym roku mają problem bo odpuścili sobie pierwsze testy, i to się teraz mści, kiedy wszyscy sobie dopracowywali wszystko jak potrzeba, oni działali z opóźnieniem. Mam nadzieję że już skupiają sie na przyszłym sezonie, bo tutaj to nie ma za bardzo co działać już, Lotus już nie raz pokazał że mają zdolnych i kreatywnych inżynierów, mam nadzieję że coś wymyślą co da im powrót do czołówki :)
SirKamil
02.08.2014 10:08
Powtórka nastąpi, ale przypadku znacznie bliższego. Williamsa 2013-14.
Yurek
02.08.2014 08:58
To ja może przypomnę koledze, że napędzany tym "gównem nie silnikiem" Red Bull zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji, a Lotus jest za także korzystającym z Renault Toro Rosso. Oczywiście Grosjean pomarzyć może, ale... to tyle.
Kamikadze2000
02.08.2014 08:08
@Dorel = ale skąd mogli przewidzieć, że Renault przygotuje takie gówno, a nie silnik... ;)
slawek_s
02.08.2014 06:16
może ktoś go uświadomi, że Honda projektując samochód na 2009 wyszła z sześcioma koncepcjami samochodu, z których 3 zostało wytypowane do dalszego rozwoju, jako najbardziej obiecujące. Te 3 były rozwijane w3 tunelach aerodynamicznych pracujących przez rok bez przerwy 24/7. Z tych trzech koncepcji ostatecznie powstał samochód, który razem z zespołem został sprzedany Brawnowi za 1 euro. Na całą tą zabawę Honda wydała ok 0,5 mld dolarów. Jak Grosjean sobie wyobraża przy ograniczeniach w użyciu tunelu aerodynamicznego i biedzie Lotusa powtórzenie stylu Brawna? Wycofać się ma Mercedes i sprzedać Lotusowi cały zespół za 1 EUR?
Dorel
02.08.2014 01:31
Już przed tym sezonem na to liczyli, że będą jak Brawn. I co? jajco.
Carolius
01.08.2014 09:39
Coraz trudniej o nowe, skuteczne rozwiązania ale Groszek ma chyba na uwadzę przejście na motor Merca. To może być wielka szansa ale silnik nie rozwiąże wszystkich problemów. Co do Hondy to zupełnie inna historia! Lotus już kiedyś miał świetne rozwiązanie dotyczące zawieszenia ale zakazano tego pomysłu. Brawn sygnalizował FIA, że dyfuzory mogą się pojawić w takiej formie, pytał o legalność ale federacja przed sezonem tego nie zablokowała. Życzę Groszkowi dobrego samochodu, trudny sezon na pewno go wzmocni!
piotr_del_grey
01.08.2014 09:26
To co mówi ma odrobinę sensu. Zapomniał chyba jednak że Honda w 2008 była owszem beznadziejna i coraz gorsza wraz z upływem sezonu ale było tak dlatego że w 2009 znacznie zmieniły się przepisy i wtedy nie było sensu rozwijać RA108. I już w połowie sezonu Honda skupiła się na RA109 (BGP001) no i udało im się wymyślić właśnie podwójny dyfuzor. Tymczasem za rok nie mamy takiej zmiany by dało się wymyślić coś nowego, Lotus i tak zaryzykował chociażby z nosem i jakoś efektu to nie dało. Muszą sobie teraz postawić pytanie: czy próbować robić coś z tym autem czy skupić się na przyszłorocznym? Grosjean pokazał się kilka razy z niezłej strony więc wydaje się że mają radykalny projekt z jakimś błędem którego nie skorygują. Czyli potencjał jest. Wnioskując, Lotus może wrócić do czołówki za rok.