Rosberg: Kolizja z Hamiltonem była zwykłym incydentem wyścigowym
"Czy powinienem był poczekać? To bardzo hipotetyczne".
24.08.1420:32
4126wyświetlenia
Nico Rosberg zapewnia, że nie ponosi winy za spowodowanie kolizji z Lewisem Hamiltonem, do której doszło na drugim okrążeniu wyścigu o Grand Prix Belgii.
Dziennikarze magazynu Autosport informują, że sędziowie FIA dyskutowali o kontrowersyjnym incydencie w trakcie wyścigu, jednak ostatecznie uznali, iż nie ma przesłanek co do tego, by kontakt mógł być spowodowany celowym działaniem. O tym samym zapewnia Rosberg.
Byłem wtedy szybszy i pojawiła się okazja, więc zjechałem na zewnętrzną, ponieważ wewnętrzna była zablokowana. Nie widziałem nic ryzykownego w podjęciu manewru wyprzedzania, więc dlaczego miałem nie spróbować? Miałem szansę w momencie gdy nie mogliśmy jeszcze korzystać z DRS. Byłem dużo szybszy, więc spróbowałem. Na wewnętrznej zakrętu nie było miejsca, więc spróbowałem po zewnętrznej. Czy powinienem był poczekać? To bardzo hipotetyczne. Kto wie, co zdarzyłoby się później? Miałem szansę i jak dla mnie nie była to ryzykowna sytuacja- powiedział.
KOMENTARZE