Vettel: Nie zapomniałem przez zimę jak się prowadzi bolid

Niemiec po raz kolejny odpowiedział na zarzuty, jakoby był słabszym kierowcą od Ricciardo
27.08.1410:58
Mateusz Szymkiewicz
3186wyświetlenia

Sebastian Vettel po raz kolejny odpowiedział na zarzuty, jakoby był słabszym kierowcą od Daniela Ricciardo.

Niemiec po zdominowaniu czterech poprzednich sezonów, w tym roku po zmianie przepisów ustępuje swojemu zespołowemu partnerowi, który obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców i ma na swoim koncie trzy zwycięstwa, podczas gdy Vettel jest dopiero szósty ze stratą 58 punktów do Australijczyka.

Ludzie widzą sam wynik i na jego podstawie tworzą własną opinię - powiedział 27-latek w rozmowie z telewizją RTL. Ale tak naprawdę nie zawsze widzą co się dzieje. Mieliśmy mnóstwo problemów technicznych, wiele silników uległo zniszczeniu, podobnie jak podzespołów. Daniel jest bardzo mocny, nie ma tutaj żadnych wątpliwości. Mimo to w wyścigach, które wygrał, myślę, że również byłbym do tego zdolny, gdyby pewne rzeczy ułożyły się inaczej. To nie jest tak, że przez zimę zapominasz jak się prowadzi bolid i nagle robisz wszystko źle. Wciąż jesteśmy głodni sukcesów i myślę, że mamy szansę na walkę o mistrzostwo świata, jeżeli nasza pozycja ulegnie poprawie.

KOMENTARZE

46
LH44fan
28.08.2014 10:42
Przecież Schumacher za swoich czasów w identycznym bolidzie zlałby Rosberga aż miło. Po prostu nie radził sobie z nowymi udogodnieniami w bolidzie, ta przerwa bardzo wpłynęła na jego osiągi, poza tym doszedł jeszcze wiek. W 2012 śmiem twierdzić, że Schumacher był minimalnie lepszy od Nico, jednak trapiły go ciągle jakieś problemy z bolidem. W 2 części sezonu, gdy Mercedes tempo miał na poziomie Toro Rosso, bo skupiał się na przyszłym sezonie to Schumi ciągnął ten zespół. Nigdy nie byłem fanem Schumachera, ponieważ nie znosiłem czerwonych, ale proszę tu nie podważać kunsztu 7-krotnego mistrza świata. Nie ma kierowcy idealnego.
Andy Chow
28.08.2014 09:22
@ corey_taylor jeździł przed przerwą wiele lat i wiele się przez ten czas zmieniało i nigdy nie dostawał batów od zespołowego partnera E Irvine,JJ Lehto,J Verstappen,J Herbert,R Barrichello,P Massa musisz przyznać,że partnerów jakoś nigdy nie miał zbyt dobrych.Dopiero w mercedesie trafił na solidnego partnera i wiemy jak było
LH44fan
28.08.2014 04:43
Nie ma idealnego bolidu - nie ma zwycięstw. Proste.
corey_taylor
28.08.2014 12:16
Rozumiem ironię, ale nie rozumiem czemu się tam znalazła i napisałem dlaczego. Ale sam też jesteś wybiórczy... Wklejasz cytaty z tych samych wypowiedzi co ja. Tak czy inaczej Vettel żadnej przerwy nie miał i napiszę jeszcze raz - Schumi jeździł przed przerwą wiele lat i wiele się przez ten czas zmieniało i nigdy nie dostawał batów od zespołowego partnera i prezentował wysokie osiągi nawet jak jego zespół przygotował słaby bolid - chociażby dlatego porównywanie tych dwóch przypadków jest bez sensu.
Yurek
28.08.2014 11:24
@Adam2iak - niezależnie od traktowania go w McLarenie Kovalainen miał szansę jeździć mistrzowskim bolidem. Przypominam sobie jednego kierowcę, który był średni, a jednocześnie bliski zdobycia tytułu - Irvine. Nazywanie np. Buttona czy Webbera średniakami jest IMHO nieporozumieniem. Tym bardziej Vettela. @corey_taylor - że nie rozumiesz ironii to nie moja wina. Że jesteś wybiórczy - też nie. "Właściwie jestem przekonany, że dla niego będzie to łatwe" "nie zdziwię się, jeśli będzie walczył o ósmy tytuł" "stawiam wszystko, że zdobędzie mistrzostwo" "Jestem pewien, że będzie walczył o mistrzostwo świata" "Michael jest wystarczająco szybki, aby wygrywać ponownie" I tak dalej. Nawet wypowiedź Mansella, którą przytaczasz, jednoznacznie wskazuje, że Brytyjczyk wprawdzie dopuszczał konieczność dostosowania się, ale i możliwość zdobycia ósmego tytułu. Więc Twoja wybiórczość nie podlega wątpliwości. Ja tam widzę praktycznie same "hurra, wraca mistrz i rozniesie wszystkich".
corey_taylor
28.08.2014 10:39
Yurek, tak nie rozumiem ironizowania i odnoszenia się do Alonso, o którym w ogóle nie ma tu mowy. Ale btw to Alonso już udowodnił że potrafi jeździć złomem, więc i tak pudło. Co do tych oczekiwań to pierwsze 3 wypowiedzi otworzyłem, reszty mi się nie chciało: 'Michael tak, bo będzie miał już 41 lat. Pewnie nadal będzie szybki, ale nie aż tak szybki, jak to było siedem lat temu' 'Schumacher stał z boku przez dłuższą chwilę, więc teraz będzie musiał zacisnąć zęby jak nowicjusz' 'Może to potrwać kilka wyścigów, zanim dostosuje się idealnie do bolidu, ale wówczas nie zdziwię się, jeśli będzie walczył o ósmy tytuł' Dla mnie to są zdystansowane opinie. Nie widzę tu żadnego 'hurra, wraca mistrz i rozniesie wszystkich'
Indy
28.08.2014 08:07
@mariok77 W tym roku tak. Ricciardo w tym sezonie wygląda po prostu lepiej. Gdybym miał jednak zespół i musiał z którymś z tej dwójki podpisać kontrakt na 10 lat to wybrałbym Seba - podczas swojej kariery udowodnił dużo więcej niż Daniel, jest tylko dwa lata starszy od Australijczyka i wcale nie dostaje jakiegoś mega łomotu - łomot dostają Massa i Raikkonen. Vettel radzi sobie nieco słabiej niż Daniel a derwisze i jemu podobni to wyolbrzymiają.
mariok77
28.08.2014 05:40
To jeszcze nie koniec sezonu i nie można ferować wyroków, ale wygląda na to, że bliżej Ricciardo wygrania 4 wyścigu niż Vettelowi pierwszego w tym roku.
Adam2iak
28.08.2014 05:31
[quote="Yurek"]Kovalainen albo di Resta nie zdobyłby czterech tytułów. [/quote] Skąd ta pewność?
derwisz
28.08.2014 02:50
[quote="macieiii"] To co sie dzieje dzis to zupelnie nowa historia. Nie kazdy sobie z tym radzi. Vettel jest typem pracoholika na torze. Malo mowi duzo robi.[/quote] Rzekłbym mniej mówi ale nadrabia to gestykulacją. A czy dużo robi? To zależy względem którego kierowcy go porównać. [quote]Rzadko nie wykorzystuje nadarzających sie okazji[/quote] Obecny sezon pokazuje jak VET wykorzystuje okazje, chociażby te wynikające z udanych kwalifikacji. W poprzednich sezonach również to samo było, tylko tam mieli kosmiczny bolid więc trudno było coś spaprać, a mimo to w 2012 potrzebował wykorzystać "okazje " jakie przydarzyły się Alonso. Boje się pomyśleć co by się działo gdyby w tamtych sezonach za sterami RBR siedział kierowca klasy RIC o ALO nie wspomnę. Nawet obecnie RBR posiada najlepszy w stawce bolid. Najlepszy nie znaczy, ze najsilniejszy. Jedyną jego wadą jest słaby silnik Renault. Zabierzmy Mercedesy Rosbergowi i Hamiltonowi i od nowa rozdajmy punkty a okaże się, ze Daniel miażdży rywali. Co do przyrównywania VET do MSC. Akurat w tym wątku nie porównywałem umiejętności tylko PR towarzyszący tym zawodnikom. Tłumaczenia ich porażek są bliźniaczo podobne i tak samo nijak się mają do faktów. Vet-owi od początku sezonu zmodyfikowano juz chyba cały bolid, prawdopodobnie jeździ w tej chwili zupełnie inna maszyna niż RIC a wyników jak nie było tak nie ma. A do tego tegoroczny bolid budowano z myślą o Vettelu bo to on był nominalnym liderem. Konstruktorzy znali jego upodobania. Daniel dostał maszynę jaka była. Nikt się z nim nie konsultował czy woli bolid krótszy czy dłuższy ani jakiego koloru fotelik chce mieć :P
Yurek
27.08.2014 11:04
[quote="corey_taylor"]Ty tak serio?[/quote] Ty tak serio? [quote="corey_taylor"]Co z tego co oczekiwano[/quote] Yyy bo od wielokrotnych mistrzów oczekuje się więcej niż od Lotterera i w tym wypadku sytuacja Schumachera A.D. 2010 i Vettela A.D. 2014 jest identyczna? [quote="corey_taylor"]raczej kojarzę zdystansowane opinie na ten temat[/quote] Specjalnie dla Ciebie poszukałem. Zdystansowane opinie mieli Webber, Button, Moss. A wręcz przeciwnie: http://www.f1wm.pl/php/news_id-14473.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14482.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14517.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14564.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14577.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14584.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14646.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14697.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-14932.html http://www.f1wm.pl/php/news_id-15592.html Ale zdystansowane opinie.
Indy
27.08.2014 09:41
@corey_taylor Naprawdę ciężko z Tobą skoro nie potrafisz wyłapać tak oczywistej ironii.
corey_taylor
27.08.2014 09:16
'A co ma wiek i przerwa do tego. ' Ty tak serio? Ciekawe, wsadźmy Prosta do bolidu RBR ciekawe jak pojedzie, w końcu 30 lat temu był najlepszy to teraz też będzie.. Co z tego co oczekiwano. Jak Schumi miał 27 lat to też wchodziły zmiany w F1 i nigdy nie miał spadków formy. Z dupy porównanie zupełnie. Zresztą bez urazy ale naiwniakiem trzeba było być żeby wierzyć że Schumi po powrocie osiągnie coś wielkiego, raczej kojarzę zdystansowane opinie na ten temat.
Yurek
27.08.2014 09:09
A co ma wiek i przerwa do tego. Przecież genialny Alonso zdobyłby tytuł w wieku 100 lat, po 60 latach przerwy. Taki cud natury. Nie pamiętasz, czego oczekiwano od Schumachera, gdy wracał?
corey_taylor
27.08.2014 09:03
Yurek a mnie powala porównanie 27 letniego Vettela do 40 letniego Schumiego który miał kilka lat przerwy od F1 przez które się baaardzo dużo zmieniło.
Yurek
27.08.2014 08:56
Nigdy nie należałem do fanów Vettela, ale niektóre argumenty tutaj mnie powalają. Vettel jest przeciętny bo nie potrafi się dostosować. Czy przez niepasujące Schumiemu opony i podsterowność Mercedesa mam mu odebrać jego 7 tytułów? Albo udawać, że nie oglądałem żadnego jego wyścigu w czasach Ferrari i stwierdzić, że był frajerem/średniakiem? Dyskusja nt. Vettela jest dokładnie taka sama jak X lat temu o Schumim - nie zasługuje na tyle tytułów, bo blablabla. Wywołana tą samą przyczyną - dominacją. Średniak? Kovalainen albo di Resta nie zdobyłby czterech tytułów. Vettel zdobył.
macieiii
27.08.2014 08:34
@derwisz przypomnij sobie w jakim stylu Vettel wygrywal te tytuly. Bodaj tylko rok 2012 od poczatku byl mu przychylny. Wiele razy pokazywal ze jest opanowany ze szybko dorasta do tych tytulow. To co sie dzieje dzis to zupelnie nowa historia. Nie kazdy sobie z tym radzi. Vettel jest typem pracoholika na torze. Malo mowi duzo robi. Rzadko nie wykorzystuje nadarzajacych sie okazji. Jwidac w jego jezdzie ten sam kunszt co w poprzednich latach. Co rok nowe opony. Nowe samochody. Dajmy tym kierowcom troche szanse. Polowa sezonu nie znaczy ze nagle wszystko pasuje albo problemy zostaly rozwiazane. Predzej Massa za zupelne niepolapanie sie oraz dziecinade przed mediami zasluguje na ostra krytyke. Hamilton tez w jakims stopniu zawodzi. Ci sami gladiatorzy w wielu sytuacjach maja swoje slabsze momenty. Jedynie Alonso od paru sezonow zasluguje w pelni na tytuly jesli chodzi o kompletnego kierowce.
rocque
27.08.2014 08:20
@Basshunterw [quote]Nie zapominajcie kto w Toro Rosso wygrał Grand Prix Włoch 2008 i po przejściu do Red Bulla został od razu wicemistrzem.[/quote] Bolid STR był znakomity w deszczu, skoro ' nawet Bourdais ' po qualu był czwarty. Znowu jak spojrzysz w wyniki Riccardo w STR to najlepszym miejscem w STR było siódme... ;) @jpslotus72 [quote]PS - całkiem niedawno, niezależnie od siebie, w podobnym tonie wypowiedzieli się na temat Vettela Alex Wurz i Mario Andretti. Obaj uważają, że problemy "czterokrotnego" są przejściowe.[/quote] Czas pokaże i zweryfikuje czy stać go na wyniki w stylu Daniela. @macieiii [quote]Jak mozna mowic ze jest slaby. Massa i Raikkonen tez maja duze problemy. Vettel jezdzi bardzo madrze. [/quote] Raikonnen w przeciwieństwie do Vettela pokazuje, że nadal ma szybkość - Hiszpania, Monako (mimo stłuczek z Chiltonem i Magnussenem tempo dobre) i Belgia. Massa kończy wyścig na 1 okrążeniu albo ma problemy typu szczątki z Mercedesa w ostatnim weekendzie. Vettel zajmuje dobre miejsce w qualu po czym leci jak kamień w wodę - w dół, kiedy Riccardo wygrywa wyścigi. [quote]Brak obiektywizmu zwlaszcza wobez jego osoby jest koszmarna[/quote] Akurat staram się być obiektywny wobec wszystkich jak tylko mogę :) [quote]mozna stwierdzic ze Vettel to slabiak i jest na poziomie JEV'a. [/quote] Dlaczego tak nie stwierdzić (wyłączając słowo 'słabiak')? Albo może lepiej zamiast tego: ' JEV niewiele odstaje od Vettela '? Jeśli faktycznie odstaje, niestety tego nie sprawdzimy. JEV miał więcej pkt niż Daniel w 2012. Tempo wyścigowe obaj mieli niezłe, tylko JEV przeważnie gorzej radził sobie w qualu i częściej wdawał się w incydenty - był taki bardziej... nieokrzesany. Co się dzieje teraz w RBR to chyba widzisz :) W tym roku prezentuje JEV dość równą jazdę i widziałbym jego w np. Sauberze w 2015 kosztem obecnych kierowców.
derwisz
27.08.2014 08:08
KImi to inna bajka. Czy istotnie nie radzi sobie? On jeździ u boku Alonso!. Na tle Alonso bardzo trudno zaistnieć z porównywalnymi wynikami. A Vettel? Mówcie sobie co chcecie. Argumenty jego obrońców tłumaczących jego kłopoty brakiem przystosowania do sprzętu są śmieszne. Mówicie o 4 krotnym mistrzu świata. Słyszałem nawet głos tłumaczący, ze Vettel jest młody i jeżdżąc cąły czas na czele stawki nie miał kiedy nauczyć się jazdy z tyłu w tłoku i stąd takie kiepskie wyniki. Ale jak juz się tego nauczy to dopiero pokaże! :) Zarzuty jakobym w swoich opiniach opierał się na gdybaniu też nie do końca sa zrozumiałe, zwłaszcza że osoby które mi to zarzucają jako argumentu również ożywają gdybań i przypuszczeń. Bajka o nieprzystosowaniu Vettelle (ile czasu można się przystosowywać? ) to również przypuszczenie bo skąd pewność że to jest przyczyna porażek z Ricciardo? Cale to gadanie wypisz wymaluj przypomina usprawiedliwianie porażek Schumachera i skończy sie tak samo - w końcu nawet najwierniejsi i najbardziej fanatyczni kibice VET uzmysłowia sobie, że nie taki znowu wielki ten mistrz. Wystarczy przejrzeć archiwa.
corey_taylor
27.08.2014 07:35
Nic nie usprawiedliwia faktu, że jak na świeżo upieczonego 4-krotnego spisuje się sporo poniżej oczekiwań. Piszecie że Kimas i Button sobie też nie radzą ale oni mają po jednym tytule i 10 lat więcej na karku.
macieiii
27.08.2014 07:28
Vettel wygral pare razy q.Jezdzi bardzo rozwaznie. Odstaje moze od partnera zespolowego ale zle ocenianie go jest bezsensowne. Skoro takie madrosci przychodza niektorym do glowy to mozna stwierdzic ze Vettel to slabiak i jest na poziomie JEV'a. Ten pierwszy ostatnio zdobyl 4 tytuly, podpowiem ze nie samym bolidem, ten drugi moze miejsca za rok nie znalezc. To tyle jesli chodzi o takie teorie.
Indy
27.08.2014 07:13
Mam tego derwisza w ignorowanych więc może nie widze wszystkiego ale patrząc po tym co cytujecie to lepiej sobie dajcie z nim spokój - pewnie sam w to nie wierzy i hejtuje z braku lepszych zajęć (trochę smutne) albo jest na tyle oderwany od rzeczywistości że przekonywanie go nie ma sensu. Pewnie jeszcze twierdzi że Webber to poziom Yujiego Ide skoro dawał się tak objeżdżać Sebowi :P
Kamikadze2000
27.08.2014 07:03
@derwisz - chciałbyś, aby tak było. ;) A ja stawiam, że w tegorocznym sezonie Webber również byłby lepszy od Vettela. Tu nie wychodzi "mistrzowska forma" Niemca, lecz jego problem z nerwowym tyłem. Zbyt długo jeździł pojazdem z dużym dociskiem, który jak mało kto potrafił wykorzystać. I stawiam, że w bolidzie o specyfikacji z 2013 roku nie pozwoliłby zabłyszczeć Ricciardo. ;) Póki co Vettel walczy ze sobą i bolidem, a nie z Kangurem... ;) I tu leży raczej prawda... ;) Różnice w wyścigu tylko to potwierdzają... ;)
Mr President
27.08.2014 06:58
[quote="derwisz"]On caly czas prezentuje swoja mistrzowska formę. Jego problemem jest to, że pojawił sie kierowca który pokazał ile w istocie można wycisnąć ze sprzętu którym dysponował i dysponuje Vettel.[/quote] Tego nie da się obiektywnie stwierdzić. Równie słusznie można powiedzieć, że w zeszłorocznym bolidzie Vettel miałby przewagę także nad Ricciardo czy kimkolwiek innym jako kolegą z zespołu. Trudno utrzymywać, że RBR przez 5 lat miał dwóch słabych kierowców i zdobył 4 WCC. Już w 2008 roku aktualny mistrz wyróżniał się w stawce kierowców. Jeśli jednak słaba forma Vettela wynika z problemów adaptacyjnych bardzo możliwe jest to, że Niemiec nigdy nie dostosuje się do bolidów z małym dociskiem tak, aby jeździć na poziomie ze swoich mistrzowskich lat.
MairJ23
27.08.2014 06:57
@derwisz nie wiesz o tym co by bylo jakby Webber byl zamiast Ricciardo - wiec nie pisz ze prawda taka by byla bo nie masz pojecia. Webber nieco wiecej jezdzil bolidami z inna zupelnie specyfikacja niz Red Bulle ktorymi Vettel wygrywal mistrzostwa wiec tak naprawde szanse sa duze na to ze bylo by inaczej niz mowisz patrzac na tegoroczne "osiagniecia" Sebastiana
Aeromis
27.08.2014 06:44
[quote]Odłóżmy na bok bajki o niemożności "dogadania" się z bolidem. Wszyscy kierowcy przez to przechodzili i tylko jednemu Vettelowi (4 krotnemu mistrzowi) sie nie udało?[/quote]To jedyny argument i niestety nieprawdziwy. Raikkonen póki co zaliczył jedno mocne GP, Button nie poczynił żadnych postępów i nie radzi sobie z MAG w kwalifikacjach. Używasz bajek a nie argumentów. ;)
derwisz
27.08.2014 06:09
Wyjatkowa szczerość. Oczywiście , ze VET nie zapomniał jak sie prowadzi bolid. On caly czas prezentuje swoja mistrzowska formę. Jego problemem jest to, że pojawił sie kierowca który pokazał ile w istocie można wycisnąć ze sprzętu którym dysponował i dysponuje Vettel. Odłóżmy na bok bajki o niemożności "dogadania" się z bolidem. Wszyscy kierowcy przez to przechodzili i tylko jednemu Vettelowi (4 krotnemu mistrzowi) sie nie udało? Prawda jest taka, ze gdyby zamiast Ricciardo partnerem był Webber to Vettel nadal miałby prymat w zespole i jego wyniki oceniane bylyby w zupełnie inny sposób. Wyniki byłyby znakomite i tylko jakość silnika nie pozwalałaby mu na walkę o WDC. Po prostu nie byłoby punktu odniesienia jakim stał sie Ricciardo.
Duzy Pies
27.08.2014 05:16
@kabans Raikonnen sie poprawia..a to ci tekst!!!
MartiniRacing
27.08.2014 05:04
Dla mnie Vettel jest najlepszy w stawce
kabans
27.08.2014 04:35
[quote="macieiii"]..[/quote]O ile od Raikonnena jeszcze można czegoś oczekiwać (zresztą poprawia się) to Vetel jest dominatorem, ostatnie 5 sezonów był najszybszy
macieiii
27.08.2014 04:04
Jak mozna mowic ze jest slaby. Massa i Raikkonen tez maja duze problemy. Vettel jezdzi bardzo madrze. Na tyle na ile pasuje mu bolid. Brak obiektywizmu zwlaszcza wobez jego osoby jest koszmarna. Najpierw byl dzieciakiem pozniej szczesciarzem teraz jest beznadziejny przy boku Ricciardo. Wszystko wrzucamy do jednego worka ze jest slaby.
Sgt Pepper
27.08.2014 03:44
Oczywiście że przez zimę nie zapomniał jak się jeździ i nadal jeździ tak samo. Problem jest innej natury- ma jako partnera przyzwoitego kierowcę, a nie cieniasa i wyszło szydełko z worka co jest warty. Do tego dołożył się przeciętny bolid z którym nowicjusz w RBR radzi sobie o wieIe o lepiej od mistrza, więc katastrofa i wstyd są podwójne.
jpslotus72
27.08.2014 03:04
PS - całkiem niedawno, niezależnie od siebie, w podobnym tonie wypowiedzieli się na temat Vettela Alex Wurz i Mario Andretti. Obaj uważają, że problemy "czterokrotnego" są przejściowe. Wurz:[quote]Sebastian jest tylko człowiekiem, który może również ponieść porażkę. Mimo to, jest to znakomity kierowca, skoro dominował w poprzednich czterech latach. (...) Obecne samochody nie sprzyjają stylowi, jakim jeździł Sebastian. Potrzebuje on więcej czasu, aby się przystosować.[/quote]http://www.f1wm.pl/php/news_id-32967.html Andretti:[quote]Sebastian zapewne przyznałby, że miał duże problemy z adaptacją do nowych regulacji. Poczuł zmianę docisku i te wszystkie rzeczy, związane z zachowaniem samochodu. Myślę jednak, że stopniowo się poprawia i nie wątpię, że zdoła wrócić do poprzedniego poziomu, ponieważ ma ogromy talent. Wprawdzie chwilę to potrwa, ale jest mistrzem i znowu pokaże to wszystkim. (...) spokojnie postawię na to, że znowu będzie odnosił sukcesy[/quote]http://www.f1wm.pl/php/news_id-32959.html
iPrzemo
27.08.2014 02:49
Kolo ma gorsze tempo wyścigowe od Riccardo i nic go nie wytłumaczy. Webber był po prostu słabym kierowcą i dlatego bez problemu wygrał 4 mistrzostwa. niech się lepiej modli żeby w teamie w przyszłości nie miał Alonso bo ten to dopiero zrobił by z niego pośmiewisko
jpslotus72
27.08.2014 02:13
Horner tymczasem twierdzi, że w Belgii Vettel był pod względem czystej szybkości o 0,9 sek. wolniejszy od Riccirado, co było "niecodzienne". Zespół bada bolid Vettela i na wszelki na Monzę przywiezie mu nowe podwozie (EDIT: Jest już osobny news na ten temat). Webber jakiś czas temu żartował, że Sebastian dostał w tym sezonie jego bolid... A może nie żartował? :)
MairJ23
27.08.2014 01:33
@kabans musze powiedziec ze ma imponujace resume jak na kogos kto "nigdy nie umial jezdzic"
Basshuntersw
27.08.2014 01:10
Nie zapominajcie kto w Toro Rosso wygrał Grand Prix Włoch 2008 i po przejściu do Red Bulla został od razu wicemistrzem.
Duzy Pies
27.08.2014 12:45
Coż, życze mu w przyszłości pięciu tytułów z rzędu...widze, że bez jego dominacji nie możecie wytrzymac :)
kabans
27.08.2014 11:12
jak Vetel mógł zapomnieć jak się jeździ jak nigdy nie umiał. Jak czegoś nie wiem to też się tłumacze, że zapomniałem.
rocque
27.08.2014 10:45
Nigdy nie uważałem Sebastiana za ponadprzeciętnego kierowcę - co najwyżej za mocnego średniaka. Dostał szansę od Red Bulla - wykorzystał ją czterokrotnie, z czego 2 razy o mało nie przegrał. Jednak kiedy bolid ' nie jechał jak po sznurku ' (~ A. Borowczyk) to wcale nie był wyraźnie lepszy niż Mark Webber. Teraz trafił na godnego rywala i regularnie dostaje ŁOMOT, bo inaczej tego nazwać nie można. Ma mniej podiów niż Riccardo wygranych (dla mnie kwestia dyskusyjna czy stałby na nim gdyby nie problemy Daniela w Malezji i 'prezent od losu' w Kanadzie). Startował wielokrotnie z wyższej pozycji niż zespołowy partner, a mimo to odnosił gorsze rezultaty w wyścigach i nie ma co tu zwalać na pecha i awarie.
Aeromis
27.08.2014 10:40
Wychodzą braki doświadczenia, których nie jest w stanie zrekompensować swoim talentem, bo nie jest on tak wielki. O ile jest progrem w kwalifikacjach i Vettel jest zauważalnie lepszy niż na początku sezonu, to jednak w wyścigu nadal słabo.
robekbielsko
27.08.2014 10:21
Pewnie, że nie zapomniał jak się jeździ. Tylko nie ma do dyspozycji bolidu, który mu idealnie pasował.
Mr President
27.08.2014 10:19
Co by nie mówić, jak na czterokrotnego mistrza świata Vettel jeździ zwyczajnie bardzo słabo. Nie brakowało problemów technicznych, ale były też błędy, słabe starty Niemca i choćby w GP Belgii zaczynał wyścig przed Ricciardo, a z kolejnymi pit stopami był coraz niżej. Gorsze od Ricciardo tempo wyścigwe widzieliśmy w tym roku wielokrotnie i można mieć wątpliwości, czy jeszcze kiedykkolwiek Vettel powalczy o tytuł, jeśli F1 nie wróci ku bardziej rozbudowanej aero.
Campeon
27.08.2014 09:37
Taki trudny sezon może mu wyjść na dobre; na mistrzostwo - przy formie Mercedesa - i tak nie ma szans, a walka w tłoku, pokonywanie trudności związanych z autem, ustawieniami itd., może tylko pomóc.
piwo
27.08.2014 09:32
ma ewidentnego pecha. zawsz w weekend jakies problemy ma z autem. mimo ze za nim nie przepadam szkoda mi jego. troche wcmocni to jego charakter i moze stanie sie mniej pyszny.
Ambrozya
27.08.2014 09:27
Jak to się mówi: Trafiła kosa na kamień...