Kierowcy wzywają Pirelli do poprawienia deszczowych opon
Ich zdaniem, pomiędzy przejściówkami a pełnymi deszczówkami jest zbyt duża różnica osiągów
16.10.1417:49
1879wyświetlenia
Kierowcy F1 wzywają Pirelli do poprawienia deszczowych opon, ponieważ ich zdaniem pomiędzy dwoma dostępnymi typami ogumienia, jest zbyt duża różnica w osiągach.
W Grand Prix Japonii poważny wypadek miał Jules Bianchi, który przy coraz mocniejszym deszczu jechał na oponach przejściowych i wypadł z toru, uderzając w dźwig ścigający rozbity bolid Adriana Sutila.
Tydzień później przed wyścigiem w Rosji, Sebastian Vettel poruszył temat deszczowych opon na spotkaniu z mediami, mówiąc, iż dyskutowano o tym dużo wcześniej, a także, iż pomiędzy przejściówkami a pełnymi deszczówkami jest zbyt duża różnica w osiągach, przez co kierowcy często podejmują ryzyko, chcąc jechać szybciej kosztem możliwego wypadnięcia z toru.
To jest definitywnie coś, o czym już rozmawialiśmy, nie dopiero po wyścigu w Japonii- powiedział kierowca Red Bull Racing.
Obecnie pełne deszczówki mają zbyt wąskie okno pracy, natomiast przejściówki są dużo szybsze. Gdy tylko z toru spływa większość wody, starasz się założyć przejściówki, podejmując przy okazji spore ryzyko, tylko dlatego, że ta opona jest szybsza. To jest coś, nad czym trzeba popracować.
Lewis Hamilton zgodził się z Niemcem, że należy poprawić ogumienie na mokrą nawierzchnię.
Nie jest tajemnicą, że obecnie nie posiadamy tak dobrych opon deszczowych, jak to było wcześniej. Pamiętam ogumienie Bridgestone'a, które było niezłe. Slicki są zawsze poprawiane, aczkolwiek nigdy nie jest poświęcane tyle samo uwagi deszczowemu ogumieniu. Chcemy opon, które dobrze odprowadzają wodę i nie zmuszają nas do zmiany na przejściówki, tylko dlatego, że są szybsze i w danym momencie niewystarczająco bezpieczne- stwierdził 29-latek.
Szef działu motorsport Pirelii, Paul Hembery, zaznacza jednak, iż moment zmiany opon z przejściowych na pełne deszczówki przy pogarszających się warunkach zależy również od tego, w jakim momencie sędziowie decydują się na wprowadzenie na tor samochodu bezpieczeństwa, ponieważ często kierowcy biorą to pod uwagę i wolą zaryzykować pozostanie na mniej przyczepnych oponach, by później miało to pozytywny wpływ na końcowy wynik.
KOMENTARZE