Magnussen trafił pod opiekę lekarzy z powodu poparzeń
McLaren nie wie jeszcze, co doprowadziło do przegrzewania się kokpitu w bolidzie Duńczyka.
21.09.1418:28
3719wyświetlenia
Po zakończeniu wyścigu o Grand Prix Singapuru Kevin Magnussen trafił pod opiekę lekarzy z powodu poparzeń, jakich doznał w rozgrzanym z niewyjaśnionych dotąd przyczyn kokpicie swojego McLarena MP4-29.
Mimo bólu Duńczykowi udało się dojechać do mety na dziesiątym miejscu i udzielić wywiadów stacjom telewizyjnym.
Było bardzo, bardzo trudno. Przynajmniej mamy jeden punkt. Nie wiem co było nie tak, ale mój fotel był bardzo rozgrzany. Musimy sprawdzić, co było tego przyczyną. Nie mogłem nawet uzupełniać płynów. To najciężej wywalczony punkt w moim życiu- przyznał kierowca stajni z Woking.
Komentując całą sytuację dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier powiedział:
Kokpit w bolidzie Kevina zaczął się przegrzewać, a on sam musiał co jakiś czas trzymać w powietrzu swoje ręce, raz jedną a raz drugą, by zimny strumień mógł przejść przez rękawy w głąb kombinezonu. W końcu, pomimo niezwykle bolesnych komplikacji, udało mu się zdobyć dla naszego zespołu jeden punkt. To oczywiście niewielkie pocieszenie, ale cała sytuacja pokazała jego ogromnego ducha walki. Podziwiam go za to.
KOMENTARZE