Mallya: Domagalibyśmy się rekompensaty za wystawienie trzeciego bolidu

Właściciel Force India oczekuje bardziej racjonalnego podziału zysków F1.
25.09.1418:01
jpslotus72
1689wyświetlenia

Vijay Mallya stwierdził, że ma nadzieję, iż nigdy nie dojdzie do sytuacji kiedy jedna ekipa będzie wystawiać trzy samochody.

W kuluarach mówi się, że niektóre zespoły mogą nie pojawić się na starcie przyszłego sezonu i dzięki temu w końcu ziści się wizja Ecclestone'a, który chciałby, aby topowe zespoły wystawiały trzy auta.

Przepisy i umowy przewidują, że jeśli w stawce znajdzie się mniej niż 20 samochodów, niektóre ekipy uzupełnią ją poprzez wystawienie trzeciego bolidu. To jest coś, pod czym wszyscy się podpisali. Mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie - stwierdził Vijay Mallya w wypowiedzi, cytowanej przez ESPN.

Domagalibyśmy się rekompensaty za wystawienie trzeciego samochodu, nie zrobimy tego za darmo - dodał właściciel Force India. W tym roku widzimy na czele Mercedesy. Przedtem przez kilka lat dominował Red Bull. Chcielibyście widzieć podium, na którym będzie tylko jeden zespół? Nie sądzicie, że nie ma w tym za wiele sensu?

Hindus ponownie stwierdził również, że podział zysków z praw komercyjnych faworyzuje wielkie ekipy i jeszcze bardziej powiększa problemy małych. Przy okazji każdego wyścigu mówi się o tym, czy pewnym zespołom uda się przetrwać. Skąd bierze się ta niepewność? Z powodu nierównego i nieracjonalnego podziału zysków F1. Wielkie zespoły dostają z nich większość, a mniejsze zespoły mniej. Najlepiej byłoby to zrobić racjonalnie i dać każdemu możliwość nie tylko przetrwania, ale i podjęcia walki, dzięki czemu mielibyśmy jeszcze lepszą F1 - uważa Mallya.

Nigdy nie powiedziałem, że inny podział zysków zagwarantowałby konkurencyjność. Wydaję połowę tego, co McLaren, i walczymy z nim [na torze]. Williams wydaje połowę tego, co Ferrari, a wyprzedza je w klasyfikacji. Jednak to nieustanne pytanie o przetrwanie powinno zniknąć raz na zawsze. Nie jest to dobre dla sportu - zakończył szef Force India.

KOMENTARZE

4
Dorel
26.09.2014 07:48
A czemu panuje taka tendencja, że jak wymienia się to elitarne grono teamów F1 tj. Ferrari, Red Bull, Mercedes, nie wymienia się również w nim McLarena? Przecież to team z historią i tradycją, też mają niemały budżet, który niebawem się zwiększy po współpracy z Hondą. Pytam, bo zauważyłem, że ten zespół się pomija, podobnie jest z Williamsem. Łukasz1234 Zgadzam się, sztuczny team. Mam nadzieję, ze już nie będą nigdy wygrywać i odejdą.
Lukasz1234
26.09.2014 11:12
Red Bull większą wartość dla F1? Ale bzdura. Takiego szkodnika dawno nie było.
Sar trek
26.09.2014 08:11
Dobrze gada. Problem w tym, że Ferrari, Mercedes czy Red Bull nigdy na to nie pójdą. A mają one jednak większą wartość dla F1, niż Marussia, Caterham, czy Force India (przyciągają więcej kibiców). Więc Ecclestone będzie trzymał stronę wielkich zespołów.
Lukasz1234
25.09.2014 05:23
Ba, Williams nie wydaje nawet połowy tego co Ferrari tylko jeszcze mniej. Mniej więcej 1/3. Kolejny racjonalny głos, ale na nic się niestety zda obecnie.