Stewart: Rosberg "Beckhamem" Formuły 1
"Nico mógłby stać się wkrótce najbardziej wartościowym towarem wyścigów Grand Prix"
26.04.0612:59
1283wyświetlenia
Trzykrotny Mistrz Świata Formuły 1, Sir Jackie Stewart uważa, że Nico Rosberg może stać się swego rodzaju "Beckhamem" dla F1. Udzielając wypowiedzi dla brytyjskiej gazety "The News of the World" przed wyścigiem w San Marino Stewart powiedział, że w jego mniemaniu nowa wschodząca gwiazda zespołu Williams może wkrótce zacząć zarabiać znacznie więcej, więcej nawet niż sam Michael Schumacher.
"Nico mógłby stać się wkrótce najbardziej wartościowym towarem wyścigów Grand Prix, w całej historii tego sportu. Mógłby być takim Davidem Beckhamem dla świata Formuły 1. Jednakże trzeba od razu wyraźnie wyartykułować, że jest to utalentowany młody zawodnik, a do tego jest przystojny, mówi czterema językami i oczywiście jest dobrze wykształcony".
"Kiedy to ja zarabiałem miliony ludzie twierdzili, że nikt już nie będzie później w stanie zarobić więcej niż ja. No ale Michael Schumacher udowodnił, że jednak się mylili. Teraz ludzie coraz częściej wspominają, że nikt nie zarobi więcej niż Michael Schumacher, ale tylko Nico Rosberg może wyprowadzić ich z tego błędu. Rozmawiamy o dziesiątkach milionów funtów szterlingów każdego roku. I on będzie je zarabiał, jeśli tylko w niedalekiej przyszłości zacznie wygrywać wyścigi i zdobędzie tytuł Mistrza Świata. Jestem przekonany, że rozwinie się do takiego stopnia, że będzie mógł być czempionem".
A co na to sam zainteresowany? Jak odnosi się do porównania do Davida Beckhama, byłej gwiazdy angielskiego klubu Manchester United? "David jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i jest to dla mnie wielki zaszczyt, jeśli ktoś porównuje mnie do niego. Ojciec zawsze powtarzał mi, że będzie dobrze dopóki nie przestanę wierzyć w siebie, w swoje umiejętności. To oznacza, że Jackie oczekuje ode mnie, iż odegram poważną rolę w Formule 1. Ale na razie dla mnie najważniejszą rzeczą jest teraz to, aby osiągać jak najlepsze wyniki na torze" - powiedział młody Rosberg.
Źródło: Crash.net
KOMENTARZE