Perez: Verstappen musi uwierzyć w swój talent
Meksykanin nie widzi przeszkód, dla których 17-latek miałby nie dołączyć do stawki F1
20.12.1417:38
1200wyświetlenia
Sergio Perez uważa, że Max Verstappen musi zlekceważyć krytykę mediów i uwierzyć w nadchodzącym sezonie w swój talent.
Promocja Verstappena do Formuły 1 zaledwie po jednym sezonie w Europejskiej Formule 3, spotkała się ze sporą krytyką mediów, jak i osób blisko powiązanych z tym środowiskiem. Ponadto zatrudnienie 17-latka przez ekipę Toro Rosso wywołało poruszenie w FIA i osoby odpowiedzialne za układanie przepisów podjęły decyzję o zmianie kryteriów przyznawania superlicencji od 2016 roku.
Zawodnik Force India - Sergio Perez, radzi Holendrowi, by ten zignorował jakąkolwiek krytykę mediów i uwierzył w swój talent w nadchodzącym sezonie Formuły 1.
Red Bull zauważył w nim coś specjalnego. Słyszałem o nim dobre rzeczy, więc będzie nieźle zobaczyć jak taki dzieciak radzi sobie z presją. Bez wątpienia tworzy historię. On jest bardzo specjalny, ponieważ pobija pewien rekord na długi czas. Jeżeli jesteś wystarczająco dobry, a Red Bull pokłada w tobie wiarę, to co w tym złego? To dobre dla sportu oraz fanów.
Nie ma bezpośredniej drogi do Formuły 1. Masz wielu kierowców F1, którzy nawet nie byli w Formule 3, na przykład Kimi Raikkonen. On z Formuły Renault awansował prosto do Formuły 1. Kiedy prowadzisz bolid uczysz się strategii, zarządzania oponami, różnicy pomiędzy mocno a lekko zatankowanym samochodem, czyli czegoś, czego nie doświadczasz w F3. Ma kilka rzeczy do nauczenia, jednakże to nie ma znaczenia, jeśli jesteś dobry.
Pomimo tego, Perez podkreślił, iż zrobił dobrze pozostając na kilka lat dłużej w mocniejszych seriach juniorskich nim zdecydował się przejść do Formuły 1.
Mając siedemnaście lat udało mi się tryumfować w F3, aczkolwiek patrząc wstecz dobrze zrobiłem pozostając w mocniejszym samochodzie, takim jak GP2. Wiele nauczyłem się jeśli chodzi o strategię, pit stopy, aczkolwiek nie byłem w tym okresie częścią żadnego zespołu F1. Taka rola bardzo ci pomaga- dodał Meksykanin.
KOMENTARZE