Palmer woli posadę kierowcy testowego niż w zespole z końca stawki

Brytyjczyk przyznał, że miał możliwość podpisania umowy z Manorem
25.02.1516:39
Mateusz Szymkiewicz
1692wyświetlenia

Kierowca testowy Lotusa - Jolyon Palmer, przyznał, że woli swoją obecną rolę niż ewentualne starty na samym końcu stawki.

24-latek jest ubiegłorocznym mistrzem GP2, aczkolwiek nie udało mu się znaleźć posady kierowcy wyścigowego i nadchodzący sezon spędzi jako tester Lotusa, gdzie ma zagwarantowany udział w kilku sesjach testowych oraz treningowych. Jak przyznał Brytyjczyk, miał on możliwość podpisania umowy z Manorem, aczkolwiek zdecydował się z niej zrezygnować.

Zanim podpisałem umowę z Lotusem miałem z nimi [Manorem] kontakt - powiedział Jolyon Palmer. Będąc szczerym, to wokół nich jest wiele niewiadomych, natomiast już rok temu mieli wielkie problemy przy pełnym wsparciu. Sądzę, iż będą musieli włożyć wiele wysiłku w powrót do stawki. Mam nadzieję, że uda im się to, jednakże podpisanie umowy z nimi byłoby zbyt ryzykowne, dlatego też zdecydowałem się na solidnego Lotusa.

Nie wiem jaką formę będzie miał Manor, jednakże wciąż będą korzystali ze starego samochodu oraz silnika, przez co nie będą konkurencyjni, ponieważ w porównaniu do ubiegłego roku pozostałe zespoły uczyniły spore postępy z nowymi samochodami. Nie chcę być na samym końcu stawki Formuły 1, chcę tu być dla jak najlepszej możliwości.

KOMENTARZE

6
Kamikadze2000
25.02.2015 11:17
@enstone - ależ się rozbijał w zeszłym roku... weź przestań. Maldonado się zmienił od sezonu 2012. Jeszcze się zdziwicie, jak będzie zaliczał dobre starty.
enstone
25.02.2015 09:02
[quote="McLuke"]Zawsze pozostaje mieć nadzieje, że Lopez i spółka stracą wreszcie cierpliwość do Crashdonaldo i że Palmer zajmie jego miejsce ;) [/quote] Niestety jest takie coś co się nazywa PDVSA..... i dopóki Lotus nie znajdzie dobrego hojnego sponsora to Crashdonaldo będzie tam zajmował miejsce i nie ważne, że będzie się rozbijał.....
Kamikadze2000
25.02.2015 07:39
@McLuke - myślisz, że Palmer będzie lepszy?? Zawiedziesz się... ;) @dam193t - wszystko przez to, że pozwala się na kilka sezonów startów w tej serii, także gościom znacznie po 20-stce. Młode talenty pokroju Vandoorne'a nie mają możliwości na przestrzeni całego sezonu pokonać takich rzemieślników. I tu jest problem, bo zdolni są, a seria GP2 jest dobrą szkołą do jazdy koło w koło.
dan193t
25.02.2015 06:27
Stawka F1 jest młoda, zespoły maja własne programy juniorskie. Tak po sprawiedliwości oprócz Eriksona i Maldonado nie widzę nikogo kto jest w F1 ponad stan. To GP2 jest takie słabe. Mistrzowie GP2, którzy awansowali (oprócz Pastora) niszczyli konkurencję, a obecni zdobywają tytuły po latach startów (zaczęło się od wspomnianego Pastora).
McLuke
25.02.2015 05:57
Zawsze pozostaje mieć nadzieje, że Lopez i spółka stracą wreszcie cierpliwość do Crashdonaldo i że Palmer zajmie jego miejsce ;)
Kamikadze2000
25.02.2015 04:30
Żadna strata dla F1. A zapewne i tak skończy, jak Valsecchi. Jedyne, czego szkoda, to świadomość, że kolejny mistrz GP2 nie znalazł posady etatowego w F1.