GP Europy kosztowała Rossa Brawna sporo nerwów

"Mogliśmy wyprzedzić Alonso przy okazji pierwszego postoju, ale Michael popełnił błąd"
08.05.0619:06
Mateusz Grzeszczuk
868wyświetlenia

Dyrektor techniczny Ferrari, Ross Brawn, przyznał, że Grand Prix Europy kosztowała go sporo nerwów, po tym jak Michaelowi Schumacherowi nie udało się przeskoczyć Fernando Alonso podczas pierwszej rundy postojów w boksach.

"Mogliśmy wyprzedzić Alonso przy okazji pierwszego postoju, jako że mieliśmy przejechać o jedno okrążenie więcej, ale Michael popełnił błąd na drugim sektorze toru i plan się nie powiódł", powiedział Brawn. "Musieliśmy się więc jeszcze trochę napocić".

"Decydujące było to, że nalaliśmy więcej paliwa, aby móc pozostać dłużej na torze przed drugim postojem", dodał. "Zmierzyliśmy jak dużo paliwa trafiło do bolidu Alonso podczas pierwszego postoju i zadbaliśmy o to, aby wlać Michaelowi ilość paliwa pozwalającą przejechać kilka okrążeń więcej".

KOMENTARZE

19
melex reaktywacja
10.05.2006 06:54
:) dzięki. (sprawa była oczywista, ale przeczytanie tego zdania w pierwszej chwili szokowało...)
GTC
09.05.2006 07:49
melex reaktywacja Gratuluje spostrzegawczości, chodziło oczywiście o pierwszy stop.
al_bundy_tm
09.05.2006 10:58
do MadKaras...psycho fan MS Ta gra na Amige o ktorej wspominales byla po prostu fantastyczna!!! A muzyczke z tej gry pamietam do dzisiaj!!! Co do 4 dyskietek ;-), kto na to wtedy patrzyl hehehe Civilizacja tez miala ich sporo a gralo sie swietnie :D Co do zwycieskiej strategii Ferrari, ktos tam wczesniej zauwazyl slusznie (GTC chyba) ze bez dobrego wozu i kierowcy sama strategia nie wygrasz - nic dodac nic ujac ;-P wygrali bo byli lepsi we wszystkich prawie:P elementach i juz - zauwazcie tez miejsce Massy przeciez
axel83
09.05.2006 07:00
Reno nie popelnilo błedu poprostu Ferrari bylo takie szybkie . Gdyby nalali Alonso wiecej paliwa podczas 1 postoju to Szumi by go łyknał bez problemu i zbudowal sobie przewage .. A pózniej 2 zjazd do boksów bylby formalnoscia.
melex reaktywacja
09.05.2006 06:49
slaweksz (i inni też): podstawową sprawą była ilość paliwa, jaką MSch i FA dostali na kwalifikacje. Ferrari miało więcej (a w każdym razie - wystarczało na większą liczbę okrążeń - Brawn podaje że dwa), co pozwoliło im później zjechać na pierwszy pit stop i dostosować ilość paliwa przed drugim pit stopem - jak zrobili. Sprawa zasadnicza: jak ustalić odpowiednią ilość paliwa do pierwszego pit stopu?!
melex reaktywacja
09.05.2006 06:43
GTC: "Choć nie jestem Rossem Brownem to też wlałbym Michaelowi na drugim pit stopie więcej paliwa od Alonso i zrobiłby to każdy szef zespołu:)". Nie rozumiem "twojej inteligencji", ale ja na DRUGIM pit stopie wlałbym jak najmniej paliwa - tyle, by wystarczyło do mety. :)))
Adriannn
09.05.2006 06:34
Najbardziej wkurza mnie brak kompetencji u strategów w Renault.GP San Marino i GP Europy było do łatwego wygrania przez Renault.W GP Europy na pierwszy pit stop to Alonso i Schumacher mnieli praktycznie tyle samo paliwa,wystarczyło więcej nalać na pierszym pit stopie.
slaweksz
09.05.2006 06:28
I co mowilem ze Renault popelnilo blad taktyczny bo Alonso mial mniej paliwa. Ale takie rzeczy sa chlebem powszednim w F1. Tym razem blad popelnilo Renault i ja to rozumiem. Prosze mnie nie obrazac ja tego nie robie:) pozdro hehe
dz
09.05.2006 06:03
nie lubie Schumachera jako osoby,ale to byl pierwszy wyścig odkad się sciga że mu kibicowalem mozna mu zarzucic wszystko tylko nie to że jest najlepszym kierowcą w f1 RESPECT dla MSCH
nickolas
09.05.2006 04:42
MadKaras, ja bym dodał Montezemolo. On się popisał najbardziej, przekonał Mosleya do wprowadzenia 'krótkodystansowych' opon i tym samym zapewnił powrót do sytuacji z roku 2004. :((((
MadKaras...psycho fan MS
09.05.2006 12:30
Pussik i Kuba New...Ross Brawn sie popisal ale Schumacher Fastet Lapami jeden po drugim jeszcze bardziej...Dla wszystkich ktorzy nie kumaja tego sportu proponuje w Empiku zakupic GPRAND PRIX 4 Geoofa Crammonda:))))) gram w te gre jakies ponad 12lat...zaczynalem na Amidze na 4 dyskietki byla:))) teraz oczywiscie jest dostepna na CD w nieporownywalnie lepszej grafice a dzieki patchom pozwala wgrac sobie sezon 2004 i reszte ocencie sami gdy do niej usiadziecie
GTC
08.05.2006 10:43
Ferrari ma w tym sezonie bardzo szybki bolid a Schumi jest doskonałym kierowcą i tyle! Gdyby mieli mało konkurencyjne auto to strategia i ilość wlanego paliwa nie miała by większego znaczenia ludzie pamiętajcie o tym!!! Cały zespół ciężko pracował bardzo długo, zadziałał perfekcyjnie i tu jest klucz do sukcesu a nie jakaś pie*****a taktyka. Choć nie jestem Rossem Brownem to też wlałbym Michaelowi na drugim pit stopie więcej paliwa od Alonso i zrobiłby to każdy szef zespołu:) Denerwuje mnie przecenianie tej cholernej strategi przez niektórych, bo mając badziewne auto nic się przez strategie nie zyska, przecież inni też nie są głupi... Forza Ferrari!!! tak trzymać!
Maciek Fan Schumiego
08.05.2006 07:13
Co sie odwlecze to nieuciecze.Ważne że Fernando został wyprzedzony czy to pierwszy pit stop czy drugi wszystko jedno.Forza Michael .Forza Ferrari!!!
adams
08.05.2006 06:58
hmm Brawn widzi błędy mistrza w przeciwieństwie do fanów-)
Pussik
08.05.2006 06:45
Zmierzyli. Szumi przejechał 3 okr więcej czyli jakieś 9litrów. 0,75s dłuższego tankowania.
kuba_new
08.05.2006 06:06
znowu sie popisal braun a nie szumacher :)
W
08.05.2006 06:00
Szakall - super fatalny post. :)
Szakall
08.05.2006 05:55
SuPeR :) Ross Brown-super taktyk :) Schumi-super kierwoca :) Jean Todt-super szef techniczny :) Scuderia Ferrari-super zespół :)
Psychol
08.05.2006 05:30
Ale naważniejsz, że Schumacher wygrał, co za różnica po którym postoju wyprzedził Alfonso. Brawo Schu xD