Punkty zdobyte w Chinach przełomowe dla Lotusa

Romain Grosjean przyznał, że Grand Prix Chin było ważnym momentem przełomowym dla Lotusa po tym, jak zespół zdobył swoje pierwsze punkty w sezonie 2015 - które są także pierwszymi punktami zdobytymi od 11 miesięcy.

Francuz dodał, że chciałby wymazać sezon 2014 z historii swojej kariery, jednak obecnie jest pełen optymizmu z powodu potencjału drzemiącego w Lotuse E23. Zespół spisywał się bardzo dobrze w testach przedsezonowych i wydaje się, że ich auto jest wśród czołowej piątki w stawce, podczas dwóch pierwszych wyścigów tego roku nie udało się zdobyć punktów.

Jednakże, w Chinach Grosjean zakwalifikował się na bardzo dobrym ósmym miejscu i udało mu się dojechać do mety wyścigu na siódmej pozycji, podczas gdy jego zespołowy partner Pastor Maldonado przez bardzo długą część czasu jechał w top 10. Zapytany przez Autosport, czy taki rezultat jest przełomem, Grosjean odpowiedział: Tak. Wierzę, że cały nasz zespół chce zapomnieć o zeszłym roku i skupić się na obecnym.

Szczególnie dla mnie, jazda E23 sprawia bardzo dobre wrażenie w stylu «cóż, to całkiem porządny samochód, lubię nim jeździć». Taki był pierwszy krok, jednak dla nas wszystkich ważne jest zdobycie pierwszych punktów. Grosjean dodał, że samochód był szybki od pierwszego dnia testów i zespół wie, jakie kroki trzeba poczynić aby rozwinąć go jeszcze lepiej.

Myślę, że już od pierwszego dnia wiedzieliśmy jaki musimy obrać cel. Dwa obszary są zupełnie oczywiste. Były dla nas oczywiste w Barcelonie, były oczywiste w Melbourne, Sepang i tak samo było w Chinach. To bardzo pozytywne, że za każdym razem gdy odpalamy auto wiemy dokładnie nad czym musimy się skupić. Chłopaki w fabryce bardzo mocno pracują w tunelu aerodynamicznym i mamy nadzieję, że w Bahrajnie przetestujemy kilka nowości.