Button: Problemy z Barcelony rozwiązaliśmy na testach

Jenson Button uważa, że problemy jakie dotknęły go podczas wyścigu w Barcelonie zostały zażegnane podczas testów, które odbyły się na torze Catalunya tuż po zakończeniu Grand Prix. Brytyjczyk określił po ostatnim wyścigu prowadzenie swojego bolidu jako straszne.

Mistrz świata z 2009 roku zakończył wyścig w Barcelonie na 16 pozycji z okrążeniem straty do zwycięzcy. Niedzielne popołudnie nie było dla Brytyjczyka udane, a sam zainteresowany w bardzo dosadnych słowach określał jakość prowadzenia się swojej maszyny.

Jednakże podczas dzisiejszej konferencji prasowej zawodnik McLarena stwierdził, iż problemy trapiące MP4-30 zostały znacznie zredukowane podczas testów. Na testach zdecydowanie poprawiliśmy prowadzenie się bolidu. Jest teraz znacznie lepiej, zwłaszcza na długich przejazdach. Same testy również były bardzo udane. To niesamowite jak duży krok wykonaliśmy od jazd przed sezonem. Zobaczymy co się stanie w najbliższy weekend, ale będziemy chcieli kontynuować progres, gdyż jest to naszym celem na ten sezon - stwierdził Button.

Brytyjczyk został zapytany również o swoje słowa odnoszące się do bolidu w GP Hiszpanii. Kierowca McLarena stwierdził, że momentami prowadzenie się maszyny było przerażające. Dzisiaj jednak starał się tonować swoje ostatnie wypowiedzi. Nie da się ukryć, że nieco przesadziłem w swoich ostatnich słowach. Zaraz po wyjściu z bolidu kierowcy mają tendencję do wyolbrzymiania problemów. Na szczęście zajęliśmy się nimi podczas testów i mam nadzieję, że jest to już historia.