Ecclestone broni Shnaidera

"Shnaider reprezentuje grupę poważnych inwestorów i ekonomistów"
20.05.0611:44
Mariusz Karolak
912wyświetlenia

Bernie Ecclestone twierdzi, że ludzie którym zależy na dobru Formuły 1 powinni dziękować Alexowi Shnaiderowi za to, że ten wykupił upadający zespół Jordan F1 Team od jego pierwotnego właściciela. Szef administracji Formuły 1 jest zdania, że należy powstrzymać się już od wszelkiego rodzaju plotek związanych z osobą Shnaidera, który jakoby nabył zespół wyłącznie dla chwilowej zabawy i po to, aby go później odsprzedać z zyskiem.

"Kiedy zespół Jordan został wystawiony na sprzedaż tylko Shnaider zdecydował się wyłożyć pieniądze na stół. Jeśli nie byłoby to zgodne z planami wcześniejszego właściciela, to nigdy nie doszłoby do tej transakcji i w 2005 roku na torze ścigałoby się tylko 18 kierowców. Shnaider reprezentuje grupę poważnych inwestorów i ekonomistów" - powiedział Ecclestone.


Johnny Herbert pełniący aktualnie funkcję menadżera sportowego w MF1 Racing jest przekonany, że teraz zespół musi się jeszcze dograć po tym, jak w ubiegłym sezonie zapoznawał się dopiero z wyścigami Formuły 1. "W ubiegłym roku ekipa miała znaczący okres przejściowy, a teraz zespół jest już bardziej stabilny. Nastroje w garażach są bardzo dobre, ludzie są zrelaksowani. Oczywiście część ludzi oczekuje od nas większego zaangażowania finansowego, abyśmy szybciej mogli się rozwijać. Ale w tym sporcie właściwie nic nie jest do końca pewne, więc jesteśmy ostrożni w podejmowanych działaniach. Jeśli zwiększymy nasz budżet, to będzie to tylko kwestią naturalnego rozwoju, nie włożymy w zespół od razu całej gotówki za jednym razem, musimy podejmować decyzje w inteligentny sposób i myśleć o przyszłości" - twierdzi Anglik.

Jednocześnie Herbert jest zdania, że przepisy na rok 2008 są dla takiego zespołu jak Midland bardzo sprzyjające. "Pracujemy przez cały czas, samochód staje się coraz lepszy, jesteśmy znacznie bardziej do przodu niż w ubiegłym roku, choć jednocześnie zajmujemy podobne miejsca w całej stawce jak przed rokiem".

Źródło: F1Racing.net, HomeOfSport.com, TSN.ca